ZHILEI I JOYCE ZAWALCZĄ PO RAZ DRUGI WE WRZEŚNIU
Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) w połowie kwietnia wrócił do poważnej gry pokonując przed czasem Joe Joyce'a (15-1, 14 KO). Ale teraz będzie musiał potwierdzić swoją wyższość nad Brytyjczykiem.
Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) w połowie kwietnia wrócił do poważnej gry pokonując przed czasem Joe Joyce'a (15-1, 14 KO). Ale teraz będzie musiał potwierdzić swoją wyższość nad Brytyjczykiem.
Tyson Fury spod ringu oglądał dziś efektowne i szybkie zwycięstwo Josepha Parkera (32-3, 22 KO). Faiga Opelu poległ w pół rundy, teraz więc mistrz WBC chętnie zobaczy swojego kumpla ze śmietanką wagi ciężkiej.
To co tygrysy lubią najbardziej. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Trzy dni temu Bob Arum zdradził, że Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) jest faworytem do walki z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) o pas WBC wagi ciężkiej. Ale teraz do wszystkiego wmieszał się Joe Joyce (15-1, 14 KO).
Shaun George współpracował już z Damianem Knybą i ma teraz zastąpić w jego narożniku Piotra Wilczewskiego. Ale to również trener Zhanga Zhilei (25-1-1, 20 KO), od niedawna obowiązkowego pretendenta do pasa WBO wagi ciężkiej.
Dotkliwa porażka z rąk Zhanga Zhileia (25-1-1, 20 KO) uraziła nieco dumę Joe Joyce'a (15,1 14 KO), który powoli będzie planował dalszą przyszłość.
- Wiem, że mogę go pokonać - mówi Joe Joyce (15-1, 14 KO), którego w sobotni wieczór poskromił Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO).
- Jeśli nie jesteś w stanie pokonać kogoś takiego jak Zhilei, to nie masz szans zostać mistrzem świata - mówi Eddie Hearn, promotor takich zawodników jak Joshua, Whyte czy Chisora, nawiązując do sobotniej porażki Joe Joyce'a (15-1, 14 KO) z Zhangiem Zhilei (25-1-1, 20 KO).
Sobotni tryumf Zhanga Zhilei (25-1-1, 20 KO) nad faworyzowanym Joe Joyce'em jest po części również sukcesem Filipa Hrgovicia (15-0, 12 KO). Bo to właśnie Chorwat w eliminatorze do pasa IBF wagi ciężkiej wypunktował Chińczyka.
Duże przetasowania nastąpiły w wadze ciężkiej po wczorajszej czasówce, jaką Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) zaaplikował Joe Joyce'owi (15-1, 14 KO). Oto jak wygląda ranking najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej.
Joe Joyce (15-1, 14 KO) uległ wczoraj Zhangowi Zhileiowi (25-1-1, 20 KO), co stanowiło nie lada niespodziankę, zwłaszcza mając w pamięci naprawdę dobry występ Brytyjczyka przeciwko Josephowi Parkerowi (31-3, 21 KO).
Zatrważająca dysproporcja w celności pomiędzy Joe Joyce'em (15-1, 14 KO) i Zhangiem Zhileiem (25-1-1, 20 KO). Jak zawsze przy okazji większych walk zapraszamy na statystyki ciosów przygotowane przez CompuBox.
Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) będzie musiał dać Joe Joyce'owi (15-1, 14 KO), ale sam najchętniej spotkałby się teraz z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC.
- Na pewno mogę zawalczyć dużo lepiej, czuję się zawiedziony, ale wyrazy szacunku dla mojego rywala - powiedział Joe Joyce (15-1, 14 KO), którego skruszył i przed czasem pokonał Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO).
Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) był w finale olimpijskim, umie bardzo dużo, kopie jak koń, ale prawie nikt nie dawał mu szans w starciu z Joe Joyce'em (15-1, 14 KO). I właśnie za to tak kochamy boks i wagę ciężką. Oto obszerny skrót walki.
Bardzo duża niespodzianka w Copper Box Arena - lewa ręka Zhanga Zhileia (25-1-1, 20 KO) rozbijała, aż w końcu zamknęła prawe oko Joe Joyce'a (15-1, 14 KO), doprowadzając do przerwania w szóstej rundzie.
Już za kilka godzin Joe Joyce (15-0, 14 KO) i Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO) zmierzą się o pas tymczasowy WBO w kategorii ciężkiej, a my prezentujemy Wam ostatnie wypowiedzi pięściarzy przed dobrze zapowiadającą się walką.
Przed Wami długa sobotnia noc. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica.
Nie zdarzało się dotąd, że Joe Joyce (15-0, 14 KO) mierzy się z kimś większym i cięższym. A taki będzie jutro w ringu Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO).
- Jestem najgorszy na świecie jeśli chodzi o gadkę, ale na szczęście potem w ringu przemawiają moje pięści - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) nie ukrywa irytacji faktem, że Daniel Dubois (19-1, 18 KO) jest przed nim w kolejce do walki mistrzowskiej, nie ma jednak wątpliwości, że lanie sprawi mu Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
Należący do światowej czołówki Martin Bakole (18-1, 13 KO) w krótkich żołnierskich słowach scharakteryzował czołówkę wagi ciężkiej.
Różne plotki pojawiają się po tym, jak Anthony Joshua (25-3, 22 KO) odwołał lipcową walkę i zapowiedział powrót dopiero w grudniu. - To próba zgarnięcia jak największej wypłaty - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO), który chętnie zmierzy się z Joshuą.
Już w sobotę, czyli dwa tygodnie przed czterdziestymi urodzinami, Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO) stoczy walkę życia z Joe Joyce'em (15-0, 14 KO). Bo jeśli wygra, z miejsca stanie się obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBO.
- To irytujące, że Dubois i Hrgović są kolejce przede mną do walki o mistrzostwo świata - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO), obowiązkowy pretendent Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) z ramienia federacji WBO.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej. Na czele posiadacz trzech z czterech mistrzowskich pasów, Ukrainiec Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) to obowiązkowy pretendent do pasa WBO wagi ciężkiej, ale jeszcze długo może poczekać na swoją szansę. Bo nad Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), zunifikowanym mistrzem IBF/WBA/WBO, wiszą aż trzy obowiązkowe obrony.
- Joshua zrobił swoje, choć spodziewałem się po nim więcej. Znokautowałbym i Joshuę, i Franklina, tego samego wieczoru - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO), wicemistrz olimpijski z Rio (2016) i obowiązkowy pretendent do pasa WBO wagi ciężkiej.
Tyson Fury, Dillian Whyte, Lawrence Okolie czy Artur Beterbijew - lista sparingpartnerów Alena Babicia (11-0, 10 KO) jest bardzo długa. Ale pytany o najtrudniejsze sparingi bez chwili zawahania wskazuje on na Joe Joyce'a (15-0, 14 KO).
Frank Warren, promotor tak uznanych zawodników wagi ciężkiej jak Fury, Joyce i Dubois, nie był po wrażeniem sobotniego występu Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO). I chętnie wystawi naprzeciw niego swoich chłopaków.
To co lubicie najbardziej, czyli ci najwięksi i najmocniej bijący. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Narracja odnośnie najbliższego rywala Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) szybko zmieniła się z Fury-Wilder, na Whyte-Wallin-Joyce. Mówi o tym wprost Eddie Hearn, promotor byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej.
- On może wymieniać moje nazwisko, lub nazwisko Fury'ego, w rzeczywistości jednak poszuka walki z kimś takim jak Whyte - uważa Joe Joyce (15-0, 14 KO), nawiązując oczywiście do sobotniej wygranej Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO).
O planach Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) już Was informowaliśmy. A jakie kroki podejmie Tyson Fury (33-0-1, 24 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC?
Carl Froch mocno skrytykował postawę Tysona Fury'ego, wciąż jednak widzi go jako najlepszego zawodnika świata w wadze ciężkiej.
- Zamierzam wymieniać potężne bomby. Pokażę chińską siłę, świat to zobaczy - mówi Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO), który 15 kwietnia skrzyżuje rękawice z Joe Joyce'em (15-0, 14 KO).
Dwóch dużych i bardzo mocno bijących wicemistrzów olimpijskich wagi super ciężkiej. Już 15 kwietnia naprzeciw siebie staną Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO) oraz Joe Joyce (15-0, 14 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) kontra Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO), czyli walka wicemistrzów olimpijskich, czeka nas 15 kwietnia w Londynie. Zwycięzca będzie czekał na zwycięzcę walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Aleksander Usyk. Dlatego Joyce skupia teraz całą uwagę na nadchodzącym wyzwaniu.
Tylko o tych największych i w teorii najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Zapraszamy.
Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest zdaniem wielu tym, który może przełamać i zdetronizować Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). Obaj panowie znają się dobrze, bo kilka razy sparowali. Póki co jednak Fury spotka się z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej.
To żadna niespodzianka, bo o walce pisaliśmy już dwa tygodnie temu. Teraz oficjalnie potwierdzono starcie wicemistrzów olimpijskich wagi super ciężkiej - Joe Joyce (15-0, 14 KO) kontra Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO).
To co lubicie najbardziej, czyli skrót informacji z samej tylko królewskiej kategorii. Tylko ci najwięksi i najmocniej bijący!
Gdyby to Joe Joyce (15-0, 14 KO) mógł wybierać rywala, jego wybór padłby na Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). I właśnie za niego będzie ściskał kciuki w unifikacji wszystkich pasów z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) to zdaniem wielu jedyny zawodnik, który może zdetronizować Tysona Fury'ego. Ale w oczekiwaniu na mistrzowską walkę brytyjski olbrzym stoczy kolejną trudną i niebezpieczną potyczkę.
Każdy ma swój czas użyteczności. Ile jeszcze tego czasu zostało Tysonowi Fury'emu (33-0-1, 24 KO)? To nie tylko 34 lata na karku, ale również walka z uzależnieniami.
Frank Warren - promotor Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO), od początku nie wierzył w grudniową walkę z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO). I nie wierzy, że dojdzie do niej w tym roku.
Anthony Joshua (24-3, 22 KO) ma ambitny plan trzech tegorocznych walk, ale plan ten nie uwzględnia w żadnym wypadku Joe Joyce'a (15-0, 14 KO). - Jakoś się temu nie dziwię - mówi 'Juggernaut'.
Joseph Parker (30-3, 21 KO) musi wrócić na zwycięską ścieżkę, ale ma już w głowie kolejnych rywali. Były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO chce zrewanżować się każdemu, którzy zadali mu dotąd porażkę.
Joe Joyce (15-0, 14 KO) wierzy, że weźmie udany rewanż na Aleksandrze Usyku (20-0, 13 KO) za porażkę w czasach amatorskich blisko dekadę temu.
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących w naszym raporcie z wagi ciężkiej.