WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 26 SIERPNIA 2019
Nic tak nie porusza wyobraźni kibiców jak walki tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej w naszym cyklicznym Ring Telegramie. Zapraszamy.
Nic tak nie porusza wyobraźni kibiców jak walki tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej w naszym cyklicznym Ring Telegramie. Zapraszamy.
Hughie Fury (23-2, 13 KO) już 31 sierpnia zmierzy się z Aleksandrem Powietkinem (34-2, 24 KO) w Londynie, podczas gali, której walką wieczoru będzie starcie Wasyl Łomaczenko vs Luke Campbell. Cygański klan Furych to ludzie, którzy stawiają w życiu czoła ekstremalnym sytuacjom i grają o wielkie stawki, o czym przypomina Peter Fury swojemu synowi, zagrzewając go do boju.
Hughie Fury i Aleksander Powietkin wypowiadają się o sobie z dużym szacunkiem. Ta ciekawa walka czeka nas 31 sierpnia, a dojdzie do niej w O2 Arenie, która zapewne wypełni się po brzegi.
- W walce z Parkerem miał 22 lata, w wieku 23 lat pojechał do Bułgarii, by walczyć z Pulewem. Teraz podpisał umowę z nami i od razu wskoczył do walki z Powietkinem. To pokazuje, jaką ma wiarę w siebie - chwali Fury'ego szef Matchroom.
To żadna niespodzianka, ale teraz możemy o tym napisać oficjalnie. Hughie Fury (23-2, 13 KO) kolejny pojedynek stoczy z Aleksandrem Powietkinem (34-2, 24 KO).
Blisko kolejnej tragedii w boksie, choć tym razem sprawa rozegrała się na ulicy. Chodzi o sławną rodzinę Furych.
Na horyzoncie walka Aleksander Powietkin - Hughie Fury. Czekamy na oficjalne potwierdzenie. Pojedynek ten miałby poprzedzić debiut na brytyjskim ringu wielkiego Wasyla Łomaczenki.
Gdy w grę wchodzą spore pieniądze nie ma miejsca na obrażanie się. Właśnie się dowiedzieliśmy, że nowym nabytkiem Eddiego Hearna został Hughie Fury (23-2, 13 KO).
Hughie Fury (23-2, 13 KO) nadal nie jest w stanie się przełamać i zachwycić kibiców swoją dyspozycją, choć ocenia sam siebie bardzo wysoko. Trudno jednak podzielać ten optymizm.
Hughie Fury (23-2, 13 KO) nie miał większych problemów z otyłym i będącym bez formy Samuelem Peterem (38-8, 31 KO) podczas trwającej gali w Arabii Saudyjskiej.
Hughie Fury (22-2, 12 KO) wniósł dziś na skalę 99 kilogramów. Jego rywal - Samuel Peter (38-7, 31 KO), zanotował aż 118,5 kilograma. Były mistrz wagi ciężkiej wyraźnie bez formy.
Hughie Fury (22-2, 12 KO) powróci do akcji 12 lipca w Arabii Saudyjskiej podczas gali z walką wieczoru Amira Khana z Neerajem Goyatem. Były pretendent do tytułu mistrza świata spotka się z dawnym championem królewskiej kategorii.
Hughie Fury (22-2, 12 KO) udanie powrócił po porażce z Kubratem Pulewem w eliminatorze do tronu IBF wagi ciężkiej. Niespełna 25-letni Anglik wygrał szybko przed czasem, jednak przy takim rywalu to nie mogło się po prostu inaczej skończyć.
Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Teraz tylko o tych największych i najmocniej bijących.
W najbliższą sobotę w Manchesterze powróci Hughie Fury (21-2, 11 KO), którego rywalem będzie Chris Norrad (17-0, 8 KO). To pierwsza walka Brytyjczyka od czasu październikowej porażki z Kubratem Pulewem. Fury doznał wtedy rozcięcia powieki nad lewym okiem, ale jego ojciec i trener przekonuje, że wszystko jest już w porządku, a jego syn będzie walczył częściej.
Po nieudanym eliminatorze do tronu IBF i punktowej porażce z Kubratem Pulewem, wciąż młody i perspektywiczny Hughie Fury (21-2, 11 KO) powróci do akcji 25 maja w Manchesterze. Dziś ogłoszono nazwisko jego rywala.
Należący wciąż do szerokiej czołówki wagi ciężkiej Hughie Fury (21-2, 11 KO) poinformował za pomocą mediów społecznościowych i swoim powrocie na ring.
Brytyjska komisja bokserska (BBBofC) zarządziła walkę o pas mistrza Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej pomiędzy Hughie Furym (21-2, 11 KO) a Joe Joyce'em (6-0, 6 KO).
Hughie Fury (21-2, 11 KO), który przegrał w sobotni wieczór w Sofii z Kubratem Pulewem (26-1, 13 KO), stwierdził, że kontuzja łuku brwiowego miała duży wpływ na jego dyspozycję w ringu.
Przed momentem zakończyła się walka wieczoru gali w stolicy Bułgarii. Kubrat Pulew (26-1, 13 KO) dopiął swego i pokonując Hughie Fury'ego (21-2, 11 KO) zapewnił sobie walkę z Anthonym Joshuą.
Za nami ceremonia ważenia przed walką pomiędzy Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO) a Hughie Furym (21-1, 11 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej.
Przed nami kolejny długi weekend z boksem zawodowym na antenach różnych stacji. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
W sobotę na ringu w Sofii dojdzie do ciekawie zapowiadającego się eliminatora w królewskiej dywizji pomiędzy Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO) a Hughie Furym (21-1, 11 KO). Brytyjczyk jest przed tym bojem tak pewny swego, że już wybiega myślami w przyszłość. A w niej widzi siebie naprzeciw zunifikowanego czempiona Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO).
Już w sobotę naprzeciw siebie w eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej staną Kubrat Pulew (25-1, 13 KO) i Hughie Fury (21-1, 11 KO). Lepszy z tej dwójki zapewni sobie status oficjalnego pretendenta dla Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO).
Hughie Fury (21-1, 11 KO) zamierza pokonać w najbliższy weekend Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO), a potem spotkać się ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).
Hughie Fury (21-1, 11 KO), kuzyn słynnego Tysona Fury'ego przyznał, że przed walką z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO) poświęcił m.in. widywanie się ze swoją rodziną na rzecz jak najlepszego przygotowania się do najbliższej walki.
Ojciec i trener Hughie Fury'ego (21-1, 11 KO) zapewnia, że jego syn jest w pełnej gotowości do walki z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO), która 27 października odbędzie się w Sofii.
Hughie Fury (21-1, 11 KO) zgłosił chęć konfrontacji z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), który szuka rywala na 13 kwietnia. Mistrz wagi ciężkiej wystąpi tego dnia na stadionie Wembley w Londynie.
Hughie Fury (21-1, 11 KO) podkreśla, że nie ma problemu z walką poza Wielką Brytanią. Anglik zmierzy się 27 października w Sofii z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO).
Kubrat Pulew (25-1, 13 KO) zapowiada wielką formę przed walką z Hughie Furym (21-1, 11 KO), z którym będzie rywalizować o status obowiązkowego pretendenta do tytułu IBF w wadze ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 27 października w Sofii.
Kilkadziesiąt godzin temu informowaliśmy Was o szalonym planie Jaya Deasa, trenera i współmenadżera Deontaya Wildera (40-0, 39 KO), który rozważał zatrudnienie Hughie Fury'ego (21-1, 11 KO) jako sparingpartnera przed szykowaną walką z Tysonem Furym (27-0, 19 KO). Rodziny się nie zdradza. Przynajmniej nie w rodzinie Furych.
Jay Deas wypatrzył Deontaya Wildera (40-0, 39 KO). Dziś jest jego trenerem i współmenadżerem. I ma ciekawy, wręcz szalony plan na przygotowania do szykowanej walki z Tysonem Furym (27-0, 19 KO).
Przetarg nie będzie potrzebny. Starcie Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO) z Hughie Furym (21-1, 11 KO) odbędzie się 27 października na ringu w Sofii!
Obozy wciąż nie doszły do porozumienia, ale negocjują. Dlatego też przetarg na walkę Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO) z Hughie Furym (21-1, 11 KO) został przełożony o tydzień.
Na 9 sierpnia w Springfield w New Jersey, gdzie znajduje się siedziba International Boxing Federation, zaplanowano przetarg na organizację walki eliminacyjnej pomiędzy Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO) a Hughie Furym (21-1, 11 KO).
Kubrat Pulew (25-1, 13 KO) czeka na ostateczny eliminator do tronu IBF wagi ciężkiej. Problem w tym, że czeka też na zawodnika, który zechce z nim zaboksować. Po tym jak walki odmówili proponowani najpierw Dillian Whyte i Jarrell Miller, teraz kandydatem do starcia z nim wyznaczonym przez International Boxing Federation jest Hughie Fury (21-1, 11 KO).
Tyson Fury (26-0, 19 KO) powrócił do rankingu World Boxing Council w wadze ciężkiej, ale zostanie z niego usunięty jeśli w ciągu 90 dni nie przystąpi do programu antydopingowego prowadzonego przez federację wraz z agencją VADA.
Ojciec i trener Hughie Fury'ego (21-1, 11 KO) zapewnia, że 23-letni Anglik już teraz z chęcią wziąłby walkę o mistrzostwo świata z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).
Boks to USA? Od kilku lat już nie. Teraz karty rozdają Brytyjczycy. I nie tylko jeśli chodzi o pieniądze czy ilość mistrzów świata. Tam przede wszystkim boks jest naprawdę popularny.
Ojciec i trener Hughie Fury'ego (21-1, 11 KO) podkreśla, że po ubiegłorocznej porażce z Josephem Parkerem (24-1, 18 KO) chce, aby jego syn nie zostawiał już niczego sędziom i wygrywał kolejne walki przed czasem.
Hughie Fury (21-1, 11 KO) pokonał w sobotę na gali w Boltonie Sama Sextona (24-4, 9 KO). Spekuluje się, że kolejnym rywalem Anglika będzie Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO) lub Joe Joyce (4-0, 4 KO).
Hughie Fury (21-1, 11 KO) po punktowej porażce z Josephem Parkerem obiecywał, że popracuje więcej nad tężyzną fizyczną i siłą ciosów, tak by uderzać z większą mocą. I chyba coś rzeczywiście się w tej kwestii u niego ruszyło.
Hughie Fury (20-1, 10 KO), który dziś wieczorem wróci na ring po pierwszej porażce w zawodowej karierze, ma nadzieję, że niebawem będzie walczyć o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).
Hughie Fury (20-1, 10 KO) to "niekoronowany mistrz świata", mówi jego ojciec i trener przed sobotnim powrotem 23-latka na ring.
- Joshua robił z Parkerem to samo co Hughie, czyli kontrolował go lewym prostym. Tylko że on wysoko wygrał na punkty, a mój syn przegrał. Taka to już polityka w boksie - uważa Peter Fury, ojciec i trener Hughie Fury'ego (20-1, 10 KO).
Hughie Fury wróci na ring 12 maja w walce o mistrzostwo Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej. Jego przeciwnikiem będzie Sam Sexton.
W wieku 39 lat zmarł w piątek David Whittom (12-24-1, 8 KO), kanadyjski pięściarz, z którym w swoim zawodowym debiucie w 2013 roku boksował Hughie Fury (20-1, 10 KO).
Hughie Fury (20-1, 10 KO) wciąż utrzymuje, że to on, a nie Joseph Parker (24-0, 18 KO), powinien być mistrzem WBO w wadze ciężkiej.
Hughie Fury (20-1, 10 KO) pochwalił Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) za jego zwycięstwo nad Luisem Ortizem (28-1, 24 KO). W weekend Amerykanin zastopował Kubańczyka w dziesiątej rundzie na gali na Brooklynie.
Hughie Fury (20-1, 10 KO) jest spokojny o zwycięstwo w walce z Samem Sextonem (24-3, 9 KO). Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej zapowiada, że będzie to tylko mała przeszkoda na drodze do kolejnego pojedynku o pas.