ROMAN GONZALEZ PLANUJE POWRÓT MIĘDZY LINY
Już prawie półtora roku minęło od ostatniego pojedynku znakomitego Romana Gonzaleza (51-4, 41 KO). Nikaraguańczyk zamierza jednak wrócić w tym roku do gry.
Już prawie półtora roku minęło od ostatniego pojedynku znakomitego Romana Gonzaleza (51-4, 41 KO). Nikaraguańczyk zamierza jednak wrócić w tym roku do gry.
Przedstawiamy Wam kolejną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
I znów była wojna. I znów było bardzo równo... Juan Francisco Estrada (44-3, 28 KO) zwycięsko wyszedł z trylogii z Romanem Gonzalezem (51-4, 41 KO), a przy okazji zdobył wakujący pas WBC wagi super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
To będzie ostra, szalona noc. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Wiemy już o niektórych decyzjach podjętych na konwencji WBC. Prezentujemy Wam stan rzeczy - eliminatory, obowiązkowe obrony, we wszystkich kategoriach.
Juan Francisco Estrada (43-3 28 KO) i Roman Gonzalez (51-3 41 KO) to wielcy wojownicy, więc dopełnienie ich trylogii to już duża walka sama w sobie. A teraz stawka wzrośnie jeszcze bardziej.
Jedna z najwspanialszych trylogii najniższych kategorii dopełni się 3 grudnia w Glendale w stanie Arizona. Naprzeciw siebie znów staną Juan Francisco Estrada (43-3 28 KO) oraz Roman Gonzalez (51-3 41 KO).
Juan Francisco Estrada (43-3, 28 KO) pokonał Argi Cortesa (23-3-2, 10 KO) i tym samym otworzył sobie furtkę do trylogii z Romanem Gonzalezem (51-3, 41 KO).
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) konsekwentnie realizuje to, co założył sobie wcześniej. Przed nim przedostatni krok przed dopięciem trylogii z Romanem Gonzalezem (51-3, 41 KO).
Pisaliśmy o tym już trzy dni temu. I wszystko się sprawdziło. Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) został pozbawiony przez federację WBA pasa wagi super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) powinien w teorii bronić tytułu mistrza świata kategorii super muszej z obowiązkowym pretendentem, posiadaczem pas(k)a WBA Regular - Joshuą Franco (18-1-2, 8 KO). Wygląda jednak na to, że pójdzie innym tropem. Ciekawszym dla kibiców.
Dwa miesiące temu Nonito Donaire (42-7, 28 KO) dostał lanie w rewanżu z Naoyą Inoue, ale wcale nie zamierza kończyć swojej pięknej kariery. I wyznaczył sobie kolejne cele.
Szef grupy Matchroom Eddie Hearn ujawnił wstępne plany dotyczące organizacji hitowej walki w wadze super muszej: Roman Gonzalez vs Jesse Rodriguez. Ten pojedynek miałby się odbyć w grudniu.
Dwa rewelacyjne, pełne emocji pojedynki, zakończone zwycięstwem obu pięściarzy. Zarówno Roman Gonzalez (51-3, 41 KO), jak i Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) wiedzą, że ich rywalizacja musi zostać rozstrzygnięta.
Pomimo popisów w miniony weekend Shakur Stevenson wciąż nie zasłużył sobie na miejsce w czołowej dziesiątce rankingu P4P sporządzonego przez magazyn The Ring.
W pojedynku wieczoru wczorajszej gali Matchroom Boxing w San Diego, transmitowanej przez DAZN, Roman Gonzalez (51-3, 41 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Julio Cesara Martineza (18-2, 14 KO). Pięściarz z Nikaragui zdobył tym samym diamentowy pas WBC.
Zaczynamy o 19:30, kończymy nad ranem. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Mistrz świata WBC wagi muszej Julio Cesar Martinez (18-1, 14 KO), który przechodzi do wagi super muszej, nie zmieścił się dziś w limicie wagowym przed jutrzejszą walką z byłym mistrzem świata czterech kategorii, Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO). Do pojedynku jednak zapewne dojdzie, wkrótce powinniśmy poznać szczegóły ewentualnej kary lub czas, jaki Meksykanin otrzymał na zmieszczenie się w limicie.
Jesse Rodriguez (15-0, 10 KO) przejdzie do historii jako pierwszy bokserski mistrz świata urodzony w latach dwutysięcznych. Ale już pierwsza obrona będzie dla niego wielkim wyzwaniem.
Trzecia walka Romana Gonzaleza (50-3, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO) miała się odbyć 5 marca w San Diego. Ostatecznie jednak Gonzalez ma się tego dnia zmierzyć z mistrzem świata WBC wagi muszej Julio Cesarem Martinezem (18-1, 14 KO), który przechodzi do wagi super muszej. Juan Francisco Estrada wycofał się z walki z Gonzalezem, gdyż jest osłabiony po przejściu koronawirusa.
Trzecia walka Romana Gonzaleza (50-3, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO) czeka nas 5 marca w San Diego. Dojdzie do niej na gali transmitowanej przez platformę DAZN, a w stawce znajdą się pasy WBA i WBC Franchise wagi super muszej. Gonzalez - jeden z najlepszych pięściarzy ostatniej dekady bez podziału na kategorie - rozpoczął już obóz przygotowawczy i zapowiada maksymalne poświęcenie.
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) i Roman Gonzalez (50-3, 41 KO) to jedni z najlepszych zawodników ostatniej dekady, choć wciąż nie są przez wielu odpowiednio doceniani. Wkrótce powinno być jednak o nich bardzo głośno, gdyż dopełnią swoją wielką trylogię.
Kibice doczekają się w końcu dopełnienia kolejnej wielkiej trylogii w boksie - tym razem w tych niższych kategoriach. Naprzeciw siebie po raz trzeci staną Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) oraz Roman Gonzalez (50-3, 41 KO).
Co się odwlecze... Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) miał wrócić 18 września, ostatecznie wróci na ring cztery tygodnie później - 16 października.
W połowie marca Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO) za porażkę z 2012 roku. Wygląda na to, że wkrótce panowie dopełnią trylogię.
Wspaniały Roman Gonzalez (50-3, 41 KO) przegrał w sobotę wielką walkę unifikacyjną wagi super muszej z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO), ale niejednogłośne zwycięstwo Meksykanina wzbudziło spore kontrowersje. Nikaraguańczyk twierdzi dziś, że wygrał i jest otwarty na trylogię, choć zaznacza, że decyzję podejmie zwycięzca.
- To była równa walka. Po wszystkim myślałem, że może skończyć się nawet remisem - przyznał Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO), który w niedzielny poranek czasu polskiego wygrywając niejednogłośnie na punkty zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO), a przy okazji zunifikował pasy WBC i WBA kategorii super muszej.
Zdaniem Andrzeja Pastuszka Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) nie wygrał sobotniego pojedynku rewanżowego z Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO). Meksykanin wygrał niejednogłośną decyzją sędziów, zrewanżował się Gonzalezowi i zunifikował pasy WBC i WBA w wadze super muszej. Swoją analizę Andrzej przedstawił w najnowszym odcinku Vlogu RSC, który możecie obejrzeć poniżej.
Jak już pisaliśmy, niejednogłośne zwycięstwo Juana Francisco Estrady (42-3, 28 KO) we wczorajszej, unifikacyjnej walce rewanżowej z Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO) wzbudziło dużą dyskusję. Wielu ludzi boksu twierdzi, że werdykt jest rabunkiem, ale pojawiają się też mniej radykalne głosy. Oto wybrane opinie.
Werdykt, wczorajszej, kapitalnej walki mistrzów w Dallas - Juan Francisco Estrada vs Roman Gonzalez II - wzbudził spore kontrowersje (zwłaszcza fatalna karta 117:111 dla Estrady). Meksykanin wygrał niejednogłośną decyzją sędziów, zrewanżował się Gonzalezowi i zunifikował pasy WBC i WBA w wadze super muszej. Po wszystkim stwierdził, że zasłużył na zwycięstwo, a Nikaraguańczyk przyjął porażkę z godnością.
Po kapitalnym spektaklu, niesamowitej wojnie, Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) udanie zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO) za porażkę z 2012 roku i wygrywając niejednogłośnie na punkty zunifikował pasy WBC i WBA kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Kolejny Vlog RSC autorstwa Andrzeja Pastuszka specjalnie dla Was. Dziś w nocy czeka nas wielki rewanż za walkę sprzed ośmiu lat, czyli pojedynek Romana Gonzaleza (50-2, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (41-3, 28 KO) o mistrzowskie tytuły WBC i WBA wagi supermuszej. Ponadto Damian Wrzesiński (21-1-2, 6 KO) zmierzy sie za kilka godzin w Dzierżoniowie z Julio Barrazą (19-2-1, 13 KO). Andrzej przeanalizował również potencjalny pojedynek Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Co, gdzie i o której oglądać? Jak co tydzień wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) i Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) osiągnęli wymagany limit kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej, przed jutrzejszą potyczką unifikującą pasy WBC i WBA.
Bardzo dużo dzieje się ostatnio w świecie boksu. Prezentujemy Wam obszerną dawkę informacji w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Już w najbliższą sobotę w Dallas czeka nas kapitalnie się zapowiadająca walka, czyli drugi pojedynek Romana Gonzaleza (50-2, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (41-3, 28 KO). Nikaraguańczyk 'Chocolatito' Gonzalez jest mistrzem WBA wagi super muszej, a Meksykanin 'El Gallo' Estrada posiada tytuł WBC. Oto zapowiedź tej transmitowanej przez platformę DAZN wojny, głos zabrał promotor Eddie Hearn.
Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) podobnie jak Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) nie może się już doczekać zaplanowanego na 13 marca w Dallas rewanżu. Będzie to unifikacja pasów WBA i WBC kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Pierwszy pojedynek był znakomity. Kibice musieli czekać ponad osiem lat na rewanż, ale w końcu do niego dojdzie. To może być walka roku 2021.
Zarówno Roman Gonzalez (50-2, 41 KO), jak i Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) są pewni swego przed rewanżowym pojedynkiem, który ma mieć miejsce 13 marca na terenie Stanów Zjednoczonych.
Po znakomitej pierwszej walce kibice od ośmiu lat ostrzyli sobie apetyt na ten rewanż. Aż ogłosił go oficjalnie promotor Eddie Hearn. I choć najlżejsze kategorie nie cieszą się aż takim uznaniem, to ten pojedynek zechce zobaczyć chyba każdy.
W zakończonym przed momentem pojedynku Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) zanotował jubileuszowe, pięćdziesiąte zwycięstwo. Jednocześnie punktując twardego Israela Gonzaleza (25-4, 11 KO) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
To będzie bardzo ciekawy piątek dla kibiców boksu. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) potwierdził w rozmowie dla ESPN Deportes, że rewanżowy pojedynek z Juanem Franscisco Estradą (40-3, 27 KO) jest bliski finalizacji, walka jest pewna na 80-90 procent. Obaj pięściarze dzierżą tytuły w kategorii super muszej. Aby jednak zawalczyli ponownie, najpierw muszą wygrać swoje pojedynki, które odbędą się... na ten samej gali.
Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) w ostatni dzień lutego odzyskał tytuł mistrza świata. Tuż przed pandemią. Idealnie więc wstrzelił się w przerwę i teraz wraca.
Mistrz świata WBA wagi super muszej Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) i mistrz WBC Juan Francisco Estrada (40-3, 27 KO) mają stoczyć rewanż w październiku w Ameryce. Tak przynajmniej twierdzi szef grupy Matchroom - Eddie Hearn. Zwycięzca tej walki miałby stanąć przed kolejnym wielkim wyzwaniem...
Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) i Juan Francisco Estrada (40-3, 27 KO) znów spotkali się w tym samym limicie i znów obaj są mistrzami. Nic więc dziwnego, że niczym bumerang wraca temat ich rewanżu.
Informowaliśmy już Was o projekcie Fight Camp, czyli galach w wielkiej posiadłości rodziny Hearnów w Brentwood w hrabstwie Essex. Pierwsza taka impreza wystartuje 18 lub 25 lipca. Eddie Hearn równolegle zamierza wrócić na rynek amerykański.
Dwaj wielcy, choć już zaawansowani wiekowo mistrzowie niższych kategorii wagowych - 39-letni Guillermo Rigondeaux (20-1, 13 KO) i 32-letni Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) wciąż mają duże ambicje i snują mocarstwowe plany.
Juan Francisco Estrada (40-3, 27 KO) zdołał już pomścić dwie z trzech porażek w karierze. Teraz zamierza odegrać się na tym ostatnim i dąży do rewanżu z Romanem Gonzalezem (49-2, 41 KO).
Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) i Juan Francisco Estrada (40-3, 27 KO) w listopadzie 2012 roku dali świetną walkę. Teraz ruszyły negocjacje w sprawie ich rewanżu.