GORĄCY PROSPEKT WAGI CIĘŻKIEJ KONTRA KRÓL NOKAUTÓW

Filip Hrgović (12-0, 10 KO) to bez wątpienia jeden z ciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej. Niestety promotorzy mają kłopot, by zakontraktować mu odpowiedniego rywala.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) to bez wątpienia jeden z ciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej. Niestety promotorzy mają kłopot, by zakontraktować mu odpowiedniego rywala.
W ostatni weekend sierpnia w Los Angeles ma odbyć się kolejna duża gala organizowana przez Eddiego Hearna. Unifikacja w niższej kategorii plus występ jednego z najciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej.
Potwierdziły się doniesienia sprzed kilku dni - 28 sierpnia w Stanach Zjednoczonych zobaczymy walkę jednego z najbardziej unikanych zawodników wagi ciężkiej, potężnego Chorwata Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO).
Brązowy medalista igrzysk w Rio (2016) i mistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku, Filip Hrgović (12-0, 10 KO) ma od kilku miesięcy duże kłopoty ze znalezieniem rywala, który będzie z nim chciał walczyć w eliminatorze IBF wagi ciężkiej. Wygląda jednak na to, że Chorwat wystąpi 28 sierpnia w USA. Rywal powinien wkrótce podpisać kontrakt, w grze jest obecnie kilku zawodników. Na razie znamy nazwiska dwóch z nich.
Potężny Chorwat Filip Hrgović (12-0, 10 KO) ma pod koniec sierpnia lub na początku września przystąpić do eliminatora IBF wagi ciężkiej. Problem w tym, że nikt nie chce się zgodzić na walkę z zagrzebianinem, mimo wielkiej stawki tego pojedynku.
Brązowy medalista igrzysk w Rio (2016) i mistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku, Filip Hrgović (12-0, 10 KO) ma pod koniec sierpnia lub na początku września przystąpić do walki o bardzo dużej stawce - eliminatora IBF wagi ciężkiej. Rywala mamy poznać w najbliższym czasie, tymczasem trwają przepychanki obozu Hrgovicia z obozem Martina Bakole (16-1, 12 KO).
Eliminator IBF wagi ciężkiej, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu - Filip Hrgović (12-0, 10 KO) vs Demsey McKean (19-0, 12 KO) może się odbyć we wrześniu w Chorwacji. Najbardziej odpowiednią areną wydaje się rzymski amfiteatr w Puli (może zmieścić co najmniej kilkanaście tysięcy widzów) lub zagrzebska hala Arena Zagreb (również mieszcząca kilkanaście tysięcy widzów).
Najlepszy obecnie chorwacki bokser, Filip Hrgović (12-0, 10 KO) ma stoczyć pod koniec sierpnia najważniejszą walkę w dotychczasowej zawodowej karierze. Pojedynek będzie miał status eliminatora IBF wagi ciężkiej, ale wciąż trwają poszukiwania rywala. Jednym z głównych kandydatów jest Demsey McKean (19-0, 12 KO).
Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) miał w lecie walczyć z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO) w eliminatorze IBF wagi ciężkiej, ale po przetargu wycofał się z walki, gdyż podpisał kontrakt z platformą Triller i wystąpi 19 czerwca na gali PPV Lopez Vs Kambosos (rywalem Huntera w eliminatorze WBA będzie Mike Wilson). W tej sytuacji Chorwat szuka nowego rywala i ostro krytykuje Amerykanina.
Promotor Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO), Kalle Sauerland wciąż atakuje Michaela Huntera (19-1-1, 13 KO). Amerykanin wycofał się z eliminatora IBF, do którego wyznaczono go wraz z Chorwatem. Hunter wybrał ostatecznie występ 19 czerwca na gali Triller PPV Lopez vs Kambosos i walkę w eliminatorze WBA z Mike'em Wilsonem (21-1, 10 KO). Teraz ostro odgryza się Sauerlandowi.
Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) wycofał się kilkanaście dni temu z eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym miał się zmierzyć w lipcu z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO). Decyzję Amerykanina bardzo ostro skrytykował promotor Chorwata, Kalle Sauerland. Teraz czas na odpowiedź Huntera, który podpisał kontrant z platformą Triller i 19 czerwca zmierzy się eliminatorze WBA z Mike'em Wilsonem (21-1, 10 KO).
Były król wagi cruiser i mistrz olimpijski z Londynu, Ukrainiec Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) otrzymał propozycję walki z brązowym medalistą olimpijskim z Rio, Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO), w eliminatorze IBF wagi ciężkiej.
Zmiana planów Josepha Parkera (29-2, 21 KO) i Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO), która doprowadzi do ich walki w eliminatorze do pasa IBF wagi ciężkiej?
Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) wycofał się w piątek z eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym miał się zmierzyć w lipcu z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO). Decyzję Amerykanina bardzo ostro skrytykował promotor Chorwata, Kalle Sauerland.
Alen Babić (6-0, 6 KO) i Filip Hrgović (12-0, 10 KO) kiedyś byli kumplami. Dziś - delikatnie mówiąc, za sobą nie przepadają. Do konfrontacji dąży szczególnie ten mniej znany, który kiedyś był sparingpartnerem dużo bardziej znanego kolegi.
Jak donoszą amerykańskie media, Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) wycofał się z eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym miał się zmierzyć na przełomie czerwca i lipca z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO).
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) szykuje się w Miami do eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym zmierzy się w lecie z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Ale czy na pewno dojdzie do pojedynku? Chorwat jest tego pewien, choć jego promotorzy mają wątpliwości co do ostatecznej decyzji Amerykanina.
Najlepszy chorwacki bokser, brązowy medalista igrzysk w Rio (2016) i mistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku Filip Hrgović (12-0, 10 KO) szykuje się w Miami do eliminatora IBF wagi ciężkiej, w którym zmierzy się w lecie z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Wraz z Hrgoviciem trenuje obecnie jego rodak, mistrz KSW wagi półśredniej Roberto Soldić (MMA 18-3).
Do walki Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO) - eliminatora IBF wagi ciężkiej - ma dojść po koniec czerwca. Chorwat twierdzi, że jego przygotowania do pojedynku mogą być najdłuższymi w historii boksu.
Współpromotor uważanego przez wielu obserwatorów za przyszłego mistrza świata wagi ciężkiej Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO), Eddie Hearn stwierdził, że do walki Chorwata z Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO) może dojść latem w USA lub w Chorwacji. Pojedynek Hrgović vs Hunter ma status eliminatora IBF.
Eliminator IBF - walka Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO) - zostanie oficjalnie ogłoszona w najbliższych tygodniach. Były rywal Chorwata, doświadczony w walkach z najlepszymi Eric Molina (27-7, 19 KO) ogłasza tymczasem bałkańskiego olbrzyma nowym królem wagi ciężkiej.
Grupa Matchroom Boxing wygrała wczoraj przetarg na organizację eliminatora IBF wagi ciężkiej - walki Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). W tym miesiącu powinniśmy poznać datę długo wyczekiwanego pojedynku, tymczasem Hrgović w swoim stylu emanuje pewnością siebie.
Saga powoli dobiega do końca - grupa Matchroom Boxing wygrała przetarg na organizację pojedynku Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Konkretnej daty jeszcze nie znamy, ale jak przekonuje szef grupy Eddie Hearn, ogłoszenie boju eliminacyjnego IBF to kwestia czasu.
Na najbliższy wtorek wyznaczony jest przetarg na eliminator IBF wagi ciężkiej - pojedynek między Chorwatem Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO) i Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Tymczasem promotor Hrgovicia, Kalle Sauerland podaje już zarys terminu walki i wieszczy nową erę wagi ciężkiej, której królem ma być Hrgović.
Wczoraj miał się odbyć przetarg na eliminator IBF wagi ciężkiej - walkę między Chorwatem Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO) i Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Ostatecznie jednak obozy bokserów wznowiły rozmowy i doszło od odroczenia przetargu. Tak czy inaczej wkrótce poznamy datę walki, która ma być według Hrgovicia przełomem w jego karierze.
Dziś miał się odbyć przetarg na eliminator IBF wagi ciężkiej - walkę między Chorwatem Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO) i Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO). Ostatecznie jednak doszło od odroczenia przetargu.
6 kwietnia ma dojść do przetargu na organizację bardzo ważnej walki wagi ciężkiej - długo wyczekiwanego eliminatora IBF między Chorwatem Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO) i Amerykaninem Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO).
Brązowy medalista olimpijski z Rio, Filip Hrgović (12-0, 10 KO) w maju ma się zmierzyć z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO) w eliminatorze IBF wagi ciężkiej. Hunter twierdzi, że pokona Chorwata przed czasem i będzie czekał na zwycięzcę walki Tyson Fury vs Anthony Joshua o wszystkie pasy. Tymczasem na walkę z Hrgoviciem nie przestaje naciskać skonfliktowany z nim od dawna rodak - Alen Babić (6-0, 6 KO).
Promotorzy brązowego medalisty olimpijskiego z Rio Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) - bracia Kalle i Nisse Sauerlandowie - zwrócili się do federacji IBF z prośbą o wyznaczenie daty przetargu na organizację eliminatora wagi ciężkiej, w którym Hrgović ma się zmierzyć z Michaelem Hunterem (18-1-1, 12 KO).
W tym miesiącu powinniśmy poznać datę eliminatora IBF wagi ciężkiej, do którego zostali wyznaczeni pod koniec lutego Filip Hrgović (12-0, 10 KO) i Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Obaj przygotowują się już do tego pojedynku na wysokich obrotach, na razie więcej wiemy o obozie Chorwata, choć od dwóch tygodni przestał on udzielać się medialnie i całkowicie koncentruje się na nadchodzącym wyzwaniu.
Pod koniec lutego federacja IBF wyznaczyła eliminator w wadze ciężkiej - Filip Hrgović (12-0, 10 KO) vs Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Do tego pojedynku ma dojść w maju, ale według Huntera negocjacje nie posuwają się do przodu. Amerykanin jest jednak spokojny i pewny swego.
Wczoraj w Zagrzebiu odbyła się konferencja prasowa przed wylotem Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) do Miami. Chorwat będzie się tam przygotowywał pod okiem swojego kubańskiego trenera Pedro Diaza do wiosennej walki z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO), która ma status eliminatora IBF wagi ciężkiej.
W zeszłym tygodniu federacja IBF wyznaczyła eliminator w wadze ciężkiej - Filip Hrgović (12-0, 10 KO) kontra Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Współpromotor Chorwata, Eddie Hearn twierdzi, że do tej walki dojdzie w kwietniu lub w maju i rysuje świetlane perspektywy dla zwycięzcy.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) kontra Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) w eliminatorze IBF wagi ciężkiej - ten wyznaczony przez federację pojedynek może zostać wkrótce oficjalnie ogłoszony, gdyż obie strony są na tak. Promujący Hrgovicia Nisse Sauerland twierdzi, że w walce z Hunterem zadecyduje przewaga rozmiaru i szeroko pojętej siły Chorwata. Hrgović ogłasza tymczasem radość z walki i zapowiada kolejny podbój.
Obozy Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) i Michaela Huntera (19-1-1, 13 KO) miały do wczoraj czas na oficjalną, pisemną akceptację eliminatora IBF wagi ciężkiej. I wygląda na to, że do tej walki dojdzie, na co wskazuje wiadomość wysłana w świat przez promujących Chorwata braci Kallego i Nissego Sauerlandów.
Czekamy na ogłoszenie kolejnej hitowej walki w wadze ciężkiej - eliminatora IBF Filip Hrgović (12-0, 10 KO) vs Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Ten pojedynek został oficjalnie wyznaczony przez federację. Na razie pojawia się na jego temat coraz więcej opinii, a jedną z ciekawszych wygłosił rodak Hrgovicia, wicemistrz Europy z 2000 roku i niezły swego czasu zawodowiec Stjepan Bozić.
Federacja IBF potwierdziła wyznaczenie walki, o której wczoraj informował Michael Hunter (19-1-1, 13 KO), czyli pojedynku Amerykanina z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO), który będzie miał status eliminatora, oczywiście dopiero wtedy, gdy Hrgović się na niego zgodzi. Hunter jest na tak, co ogłosił w mediach społecznościowych.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) był łączony z kwietniową galą w Wielkiej Brytanii i walką z Martinem Bakole (16-1, 12 KO), być może jednak skończy się na walce z jedynym dotąd pogromcą Bakole - Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO).
Chorwackie media ubolewają nad niesprawiedliwą ich zdaniem decyzją MKOl (Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego), która pozbawiła brązowego medalistę olimpijskiego z Rio Filipa Hrgovicia szansy na udział w igrzyskach w Tokio.
Wszystko wskazuje na to, że mimo pandemicznych warunków boks będzie w tym roku przyciągał uwagę kibica wieloma bardzo mocnymi galami na całym świecie. Najprężniej obecnie działający promotor - szef grupy Matchroom Eddie Hearn - wciąż ogłasza nowe imprezy. Dziś zasugerował, że pod koniec kwietnia czeka nas w Wielkiej Brytanii wielka gala w PPV.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) naciska innym na odcisk i szuka największych dostępnych wyzwań. Zdaniem wielu Chorwat to przyszły mistrz świata wagi ciężkiej. Teraz wziął na celownik Martina Bakole (16-1, 12 KO), który też jest raczej unikany przez innych.
Konflikt chorwackich bokserów wagi ciężkiej - pukającego do drzwi zawodowej czołówki medalisty olimpijskiego Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) i bardzo agresywnego Alena Babicia (6-0, 6 KO) - może się w tym roku skończyć walką w ringu. Na razie Hrgović zaskoczył ostatnimi wypowiedziami, w których chwali swojego byłego sparingpartnera. Babić nie zamierza jednak odpuszczać.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) może sporo namieszać w wadze ciężkiej. Są i tacy, zdaniem których zdominuje rynek. Z uznaniem o nim wypowiada się również Eric Molina (27-6, 19 KO), który miał (nie)przyjemność walczyć z Chorwatem pod koniec 2019 roku.
Trwa długi obóz przygotowawczy brązowego medalisty olimpijskiego z Rio Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO), który zakończy się dopiero w połowie kwietnia. W kwietniu Chorwat ma stoczyć przełomową dla swojej kariery walkę. Kto będzie rywalem? Tego wciąż nie wiemy, ale wiele wskazuje na Martina Bakole (16-1, 12 KO). Oddajmy głos Eddie'emu Hearnowi i Hrgoviciowi, któremu jak zwykle nie brakuje pewności siebie.
W 2013 roku przebywający obecnie na sportowej emeryturze David Haye przygotowywał się do walki z obecnym czempionem WBC Tysonem Furym (dzisiejszy bilans 30-0-1, 21 KO). Sparingpartnerami Haye'a byli sami mocni lub bardzo mocni olbrzymi, a sparingi obrosły już legendą. Do walki Haye vs Fury ostatecznie nie doszło, a szczegóły wspomina w bardzo ciekawy sposób jeden ze sparingpartnerów, Richard Towers.
Filip Hrgović (12-0, 10 KO) kontra Martin Bakole (16-1, 12 KO) - o tej ważnej dla układu sił w wadze ciężkiej walce piszemy od dłuższego czasu. Dziś bardzo dobrze zazwyczaj poinformowany Dan Rafael podał dwie możliwe daty tego pojedynku. Rozmowy przedstawicieli obu stron są już na ostatnim etapie.
Ostatnio sporo mówi się o walce zawodników, którzy chcą wejść do ścisłej czołówki wagi ciężkiej: Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Martinem Bakole (16-1, 12 KO). Wcześniej głównym kandydatem do walki z Chorwatem wydawał się Michael Hunter, ale promujący brązowego medalistę olimpijskiego z Rio Kalle Sauerland postawił sprawę jasno - celem jest dziś Bakole. Nieco więcej szczegółów zdradzają chorwackie media.
Dyskutowana walka Filipa Hrgovicia (12-0, 10 KO) z Michaelem Hunterem (19-1-1, 13 KO) wciąż jest w orbicie zainteresowań, ale to nie będzie najbliższy start chorwackiego prospekta wagi ciężkiej. Być może jednak będzie jeszcze ciekawiej.
Brytyjczyk Fabio Wardley (10-0, 9 KO) to coraz wyżej notowany prospekt wagi ciężkiej, który często sparuje z najlepszymi. Oto jego bardzo ciekawe refleksje z sesji sparingowych. Każdy z wymienionych zawodników prezentował inne podejście i styl i uczył Wardleya czegoś nowego.
Brązowy medalista igrzysk w Rio, Chorwat Filip Hrgović (12-0, 10 KO) szykuje się w Zagrzebiu do nadchodzącej walki pod okiem swojego trenera, Pedro Diaza. Występ Chorwata spodziewany jest pod koniec lutego lub na początku marca.