Naprzeciw siebie dwóch mistrzów olimpijskich, a w stawce aż trzy pasy wagi lekkiej. Przy okazji walki Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) z Luke'em Campbellem (20-2, 16 KO) firma STS przygotowała dla swoich graczy bardzo atrakcyjną ofertę.

Na koniec wakacji spore atrakcje związane ze sportami walki. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!

Już jutro znakomita gala w Londynie z kilkoma naprawdę świetnie zapowiadającymi się walkami. Prezentujemy Wam fotorelację z dzisiejszej ceremonii ważenia.

- Znajdę na niego sposób i wygram. Zawsze marzyłem o walce tego kalibru - mówi Luke Campbell (20-2, 16 KO) na godziny przed starciem ze znakomitym Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO).

Już jutro hitowa walka dwóch złotych medalistów olimpijskich na gali w Londynie: Wasyl Łomaczenko vs Luke Campbell o trzy pasy kategorii lekkiej (WBA i WBO są w posiadaniu Łomaczenki, a WBC jest wakujący). Promotor Ukraińca, legendarny Bob Arum snuje już jednak odważne plany na przyszłość. Jest mowa m.in. o starciu z jednym z rywali Łomaczenki do miana najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie: Japończykiem Naoyą Inoue (18-0, 16 KO).

Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) i Luke Campbell (20-2, 16 KO) bez problemu osiągnęli górny limit wagi lekkiej wynoszący 61,2 kilograma. W grze aż trzy pasy mistrzowskie.

Oczy wszystkich brytyjskich kibiców boksu będą w sobotę zwrócone na Luke'a Campbella (20-2, 16 KO). 31-latek postara się zatrzymać niesamowitego Wasyla Łomaczenkę (13-1, 10 KO) w wypełnionej po brzegi O2 Arenie. Swojego rodaka wspiera Anthony Joshua.

- Ja wcale nie będę zszokowany, gdy już go pokonam. Może inni tak, ale ja nie - mówi Luke Campbell (20-2, 16 KO) na kilka dni przed starciem z Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO) o trzy pasy wagi lekkiej.

Orlando Salido (44-14-4, 31 KO) - jedyny dotąd człowiek, który pokonał genialnego Wasyla Łomaczenkę (13-1, 10 KO), na kilka dni przed walką radzi Luke'owi Campbellowi (20-2, 16 KO), jak znaleźć sposób na ukraińskiego technika.

W minioną sobotę, na dokładnie dwa tygodnie przed walką Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) z Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO), zgodnie z regulaminem WBC obaj zawodnicy przeszli kontrolne ważenie.

Już 31 sierpnia w Londynie dojdzie do hitowej walki Wasyl Łomaczenko vs Luke Campbell o pasy WBA, WBO (będące w posiadaniu Łomaczenki) i WBC (wakujący) wagi lekkiej. Szczególnie zainteresowany wynikiem tego pojedynku jest jeden z najciekawszych prospektów światowego boksu - Devin Haney (22-0, 14 KO).

Były mistrz świata Anthony Crolla (34-7-3, 13 KO) nie ma dobrych wieści dla Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) przed jego hitowym starciem z genialnym Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO), które czeka nas 31 sierpnia w Londynie. Stawką są trzy mistrzowskie pasy (WBC, WBA i WBO) wagi lekkiej i wielu rodaków Campbella ma nadzieję, że Luke wzniesie się na wyżyny, ale według Crolli, który na własnej skórze poczuł ciosy Łomaczenki, zadanie jest wręcz niewykonalne.

Były mistrz świata wagi super średniej, George Groves mocno wspiera swojego rodaka i przyjaciela, Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) przed walką z wielkim Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO) o pasy WBC, WBA i WBO wagi lekkiej. Do hitowego pojedynku dojdzie 31 sierpnia w Londynie.

W zgodzie z przepisami federacji WBC na 30 dni przed walką mistrzowską kontrolne ważenie przeszli Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) oraz Luke Campbell (20-2, 16 KO).

- Łomaczenko jest świetny, ale gdybym nie wierzył, że Luke może to wygrać, to nie wydawałbym dużych pieniędzy na to, by ten pojedynek odbył się w Wielkiej Brytanii - mówi Eddie Hearn, który 31 sierpnia organizuje kolejną znakomicie zapowiadającą się galę, z walką wieczoru dwóch złotych medalistów olimpijskich sprzed siedmiu lat - Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) oraz Luke'a Campbella (20-2, 16 KO).

Złoty medalista olimpijski Luke Campbell (20-2, 16 KO) 31 sierpnia w Londynie zmierzy się z dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim, obecnym mistrzem świata WBA i WBO wagi lekkiej Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO). Stawką walki będzie również wakujący tytuł WBC. Według Campbella kluczem do pokonania Ukraińca jest zachowanie swoich największych atutów.

Shane McGuigan, trener Luke'a Campbella, złotego medalisty olimpijskiego z Londynu, wierzy oczywiście, że jego podopieczny jest w stanie sprawić wielką niespodziankę i pokonać Wasyla Łomaczenkę. Do tej walki dojdzie 31 sierpnia w Londynie.

Wspaniały Wasyl Łomaczenko ostatniego dnia sierpnia stoczy pierwszą walkę na terenie Wielkiej Brytanii. Obóz Ukraińca osiągnął porozumienie w sprawie potyczki z Lukem Campbellem.

Zaplanowany na wczoraj przetarg mający na celu wyłonienie organizatora walki Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) z Luke'em Campbellem (20-2, 16 KO) został przełożony na środę. Obie strony dostały pięć dodatkowych dni na negocjacje.

Miało być porozumienie, pojawiały się konkretne daty i nawet miasta, ale wszystko wskazuje na to, że organizatora walki Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) z Luke'em Campbellem (20-2, 16 KO) wyłoni dopiero przetarg.

Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) i Luke Campbell (20-2, 16 KO) spotkają się w walce o trzy pasy dywizji lekkiej. Ukrainiec wniesie do ringu tytuły WBA i WBO, natomiast pas WBC jest wakujący. Bob Arum - promotor znakomitego 'Matrixa', poinformował, że pojedynek odbędzie się 31 sierpnia.

Nie o wszystkim zdążymy napisać szerzej, ale sporo się dzieje. Dlatego prezentujemy Wam nas cykliczny Ring Telegram.

Federacja WBC ogłosiła kilka dni temu, że w walce o zwakowany przez Mikeya Garcię tytuł wagi lekkiej zmierzą się mistrz świata WBA i WBO, Wasyl Łomaczenko (13-1, 10 KO) i oficjalny pretendent WBC Luke Campbell (20-2, 16 KO), trenowany przez Shane'a McGuigana. Jego ojciec, były mistrz świata Barry McGuigan widzi realne szanse Campbella na zwycięstwo.

Federacja WBC poszła na rękę mistrzowi WBA i WBO, Wasylowi Łomaczence (13-1, 10 KO) i ogłosiła wczoraj, że w walce o zwakowany przez Mikeya Garcię tytuł zmierzą się Ukrainiec i oficjalny pretendent Luke Campbell (20-2, 16 KO). Poznajemy kolejne szczegóły dotyczące tej walki.

Do bardzo ciekawego zwrotu akcji doszło na szczycie wagi lekkiej. Federacja WBC przychyliła się do prośby teamu mistrza WBA i WBO, Wasyla Łomaczenki (13-1, 10 KO) i ogłosiła, że w walce o zwakowany przez Mikeya Garcię tytuł zmierzą się Ukrainiec i numer jeden rankingu WBC, oficjalny pretendent Luke Campbell (20-2, 16 KO). Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły dotyczące ich walki.

Promotor Eddie Hearn poinformował, że rywalem Luke'a Campbella (20-2, 16 KO) w walce o wakujący pas WBC wagi lekkiej będzie Devin Haney (21-0, 13 KO).

Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) podjął decyzję. Zawakuje tytuł mistrza świata wagi lekkiej i będzie startował teraz w junior półśredniej. Za to federacja WBC nada mu status 'mistrza w zawieszeniu', co oznacza, że jeśli wróci do wagi lekkiej, z miejsca stanie się obowiązkowym pretendentem do tytułu.

Podczas gali w Filadelfii Luke Campbell (20-2, 16 KO) - oficjalny pretendent do pasa WBC wagi lekkiej, w walce dla podtrzymania aktywności najpierw posłał Adriana Younga (26-6-2, 20 KO) na deski w czwartej odsłonie, zaś w piątej dokończył dzieła zniszczenia.

Luke Campbell (19-2, 15 KO) - mistrz olimpijski sprzed sześciu i pół roku, pokonując we wrześniu w udanym rewanżu Yvana Mendy'ego nabył status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi lekkiej federacji WBC. Zanim jednak doczeka się mistrzowskiej szansy, w przyszły piątek wystąpi podczas gali w Filadelfii, gdzie między innymi Maciek Sulęcki spotka się z Gabrielem Rosado.

Przed nami bardzo ciekawy weekend bokserski. Nie o wszystkim możemy napisać szerzej, dlatego prezentujemy Wam nasz cykliczny Ring Telegram.

Pod koniec 2015 roku Luke Campbell (18-2, 15 KO) poniósł niespodziewaną porażkę z Yvanem Mendym (40-4-1, 19 KO). Teraz dostał okazję do rewanżu.

Luke Campbell (18-2, 15 KO) pokonał przed momentem Troya Jamesa (20-6-1, 5 KO), czym otworzył sobie furtkę do eliminatora do tronu WBC wagi lekkiej, na jakim zasiada Miguel Angel Garcia (38-0, 30 KO).

Osiem miesięcy temu Luke Campbell (17-2, 14 KO) przegrał niejednogłośnie na punkty z mistrzem WBA wagi lekkiej. Dzisiaj, na dwa dni przed galą w Londynie, został włączony do rozpiski tej imprezy.

Jorge Linares (43-3, 27 KO) pokonał po bardzo wyrównanym pojedynku Luke'a Campbella (17-2, 14 KO), broniąc tym samym tytułu WBA, a także trofeum magazynu "The Ring" w wadze lekkiej. Pojedynek odbył się w hali The Forum na przedmieściach Los Angeles.

Jorge Linares (42-3, 27 KO) i Luke Campbell (17-1, 14 KO) zmieścili się w limicie wagi lekkiej przed pojedynkiem o pas WBA, który w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się na przedmieściach Los Angeles.

To będzie obfity weekend jeśli chodzi o boks w TV. Polscy kibice na pewno nie mogą narzekać. Co, gdzie i kiedy oglądać? Podpowiadamy!

Jorge Linares (42-3, 27 KO) - mistrz świata wagi lekkiej, w ostatnich czterech walkach odprawił trzech Brytyjczyków. Przed nim chyba kolejna wyprawa do Wielkiej Brytanii.

Londyńska gala na stadionie Wembley gromadzi coraz więcej kibiców i nabiera rumieńców. Za nami już kilka ciekawych rozstrzygnięć.

Sporo działo się w sobotnią noc na ringach całego świata. Teraz prezentujemy Wam najważniejsze wyniki zakończonych walk.

Już 15 października gala Bellew vs Flores w Liverpoolu. Organizatorzy ogłosili właśnie nową walkę w rozpisce pomiędzy byłym mistrzem WBA wagi lekkiej w wersji tymczasowej - Derry Mathewsem (38-10-2, 20 KO), a mistrzem olimpijskim sprzed czterech lat - Luke'em Campbellem (14-1, 11 KO). W stawce tej konfrontacji będzie należący do tego drugiego pas WBC Silver.

Trwa gala w Leeds. Za nami już kilka ciekawych walk, faworyci nie zawiedli. W rozwinięciu w skrócie o zakończonych potyczkach.

Mistrz olimpijski z Londynu, startujący w wadze lekkiej Luke Campbell (13-1, 11 KO) zmierzy się w kolejnym pojedynku z Dominikańczykiem Argenisem Mendezem (23-4-1, 12 KO). Do walki dojdzie 30 lipca w Leeds.

Po sensacyjnej i niezwykle gorzkiej porażce pod koniec zeszłego roku świetny Luke Campbell (13-1, 11 KO) zmienił cały narożnik i udanie powrócił przed momentem podczas gali w Sheffield.

Trwa piękny wieczór bokserski w Wielkiej Brytanii. Dwie znakomite gale, a to jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie.

Kolejny skrót wiadomości ze świata boksu w naszym cyklicznym "Ring Telegramie". Jedni kończą kariery, inni je reaktywują - sprawdźcie sami.

Bardzo dużo działo się późnym sobotnim wieczorem w Europie. O tych najważniejszych walkach już pisaliśmy o każdej z osobna, teraz zaś w telegraficznym skrócie o pozostałych, o których również wypadałoby wspomnieć.

Uważany za wschodzącą gwiazdę wagi lekkiej Luke Campbell (12-0, 10 KO) to kolejna gwiazda zaplanowanej na 12 grudnia gali w Londynie. Mistrz olimpijski poznał właśnie nazwisko rywala.

Luke Campbell (12-0, 10 KO) nie wie jeszcze kto będzie jego rywalem, ale na pewno wystąpi 12 grudnia podczas gali Joshua vs Whyte w Londynie.

Luke Campbell (12-0, 10 KO) w boksie olimpijskim osiągnął prawie wszystko. Był mistrzem Europy, wicemistrzem świata, a co najważniejsze, sięgnął po złoty medal Igrzysk Olimpijskich. Dziś spotkał na swojej drodze innego zawodnika z Hull - twardego jak skała Tommy'ego Coyle'a (21-3, 10 KO). Tak więc ta gala nie mogła się odbyć w innym mieście. Publika była podzielona mniej więcej po równo. I jak zwykle bardzo głośna.