Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) podczas Polsat Boxing Night powróci do ringu przed własną publicznością w Częstochowie. Podczas 'Nocy Zemsty' zmierzy się z ghańskim królem nokautu Emmanuelem Danso (28-2, 23 KO). Pojedynek został zakontraktowany w wadze półciężkiej na dystansie ośmiu rund.
Najbliższe tygodnie będą niezwykle ważne dla polskiego boksu zawodowego. Kilku pięściarzy stoczy ważne walki, a teraz właśnie sparują w ramach przygotowań. Kto z kim? Oto krótki raport.
Organizacja International Boxing Federation jako pierwsza z czterech liczących się w świecie boksu zawodowego zaktualizowała swój ranking na luty 2018.
Notowanego przez największe światowe federacje Roberta Parzęczewskiego (18-1, 11 KO) czeka prawdziwa 'Próba Ognia'. Już 24 marca na gali w Dzierżoniowie powalczy z innym bardzo charakternym pięściarzem, Andrzejem Sołdrą (14-5-1, 7 KO). - Robert nie może tej walki przegrać - mówi jego promotor Mariusz Grabowski, szef stajni Tymex Boxing Promotion.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak i przed miesiącem, doszukamy się czterech nazwisk naszych pięściarzy.
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) ma za sobą pierwszy tydzień sparingów z Jurgenem Brahmerem (49-3, 35 KO), byłym dwukrotnym mistrzem świata wagi półciężkiej.
Federacja International Boxing Federation zaktualizowała swój ranking. W tym miesiącu doczekaliśmy się dwóch naszych debiutantów. Łącznie sklasyfikowano sześciu polskich pięściarzy.
Informowaliśmy Was o tym, że Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) powróci na ring 24 marca podczas gali w Dzierżoniowie, gdzie skrzyżuje rękawice z Andrzejem Sołdrą (14-5-1, 7 KO). Częstochowski 'Arab' będzie miał bardzo dobre sparingi w ramach przygotowań do tego starcia.
Mariusz Grabowski w lutym organizuje wraz z Andrzejem Gmitrukiem galę w Zgorzelcu, a już 24 marca kolejny wieczór z boksem zawodowym w Dzierżoniowie. Dziś odsłaniamy pierwszą kartę.
Na dwa tygodnie przed galą w Nysie zawodnicy schodzą już z obciążeniami i kończą dłuższe sparingi. Przypomnijmy, że głównym wydarzeniem tej imprezy będą walki dwóch byłych mistrzów świata kategorii junior ciężkiej - Krzysztofa Głowackiego (28-1, 18 KO) oraz Krzysztofa Włodarczyka (53-4-1, 37 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking, pierwszy w roku 2018. Doszukamy się w nim trzynastu polskich pięściarzy, czyli jednego więcej niż przed miesiącem.
Końcówka roku to zawsze dogaszanie sportowych emocji i czas podsumowań. Podobnie jak w kilku ubiegłych latach, pozwoliłem sobie na zestawienie dziesięciu polskich pięściarzy, którzy mijające dwanaście miesięcy mogą zaliczyć do udanych. A jak widać w tym wyjątkowo kiepskim roku, znaleźli się tacy, którzy dali powody do radości i nadziei.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking. W najnowszym zestawieniu - tak jak przed miesiącem, uwzględniono czterech polskich pięściarzy.
- To był bardzo udany rok, a przecież to dopiero początek mojej drogi - mówił Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) po demolce nad Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO).
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) w niecałe trzy rundy rozprawił się z Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO) na oczach swoich kibiców w Częstochowie. Oto fotorelacja z tego jednostronnego bicia w wykonaniu 'Araba'.
Zaczynamy 'Noc Wojowników'! Częstochowa jest dziś stolicą boksu w naszym kraju. W głównym daniu Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) spotka się z Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO), a to jest temat dla Was - kibiców!
- Lewy sierp będzie wchodził ja kw masło - zapowiada Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO). Dziś jego rywalem będzie doświadczony Said Mbelwa (43-25-5, 28 KO).
Pomimo głębokiego rozcięcia łuku brwiowego kilka tygodni temu Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) podjął rękawice i jutro w swojej Częstochowie podejmie doświadczonego Saida Mbelwę (43-25-5, 28 KO). Dzisiaj obaj osiągnęli limit wagi półciężkiej.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Częstochowie. Zawodnicy stanęli na wadze już o godzinie 11:00, zaś o 17:30 - już najedzeni, jedynie będą pozować mediom. Wszyscy wykazali się profesjonalizmem i osiągnęli wymagane limity.
- Chcę ciągle wygrywać, ale nie nastawiam się na rekordowy nokaut w Częstochowie - mówi Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO), który w najbliższą sobotę podczas gali w Częstochowie spotka się z Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO).
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) niedawno stoczył bardzo trudny bój z Tomasem Adamkiem i choć wygrał przed czasem, to poniósł spore szkody, kończąc potyczkę z głębokim rozcięciem. W normalnych okolicznościach zrobiłby sobie dłuższą przerwę, ale jako iż 18 listopada gala odbędzie się w jego Częstochowie, to podjął wyzwanie. Teraz poznał nazwisko rywala.
Już 18 listopada szykuje się kolejne święto polskiego boksu! Do ringu powróci mistrz świata dwóch kategorii i jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii - Tomasz Adamek (51-5, 30 KO). 'Góral' w Częstochowie zmierzy się z niebezpiecznym Kameruńczykiem Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO).
Jeśli Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) będzie dawał takie walki jak sobotnie starcie z Tomasem Adamkiem (26-15-2, 9 KO), już wkrótce będzie zapełniał hale w Polsce. Pięściarz z Częstochowy pomimo bardzo głębokiego rozcięcia już w pierwszej rundzie, zastopował doświadczonego przeciwnika w piątej odsłonie. Oto fotorelacja z tego pojedynku.
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) już w pierwszej rundzie potyczki z Tomasem Adamkiem doznał poważnej kontuzji, jednak przezwyciężył kryzys i zastopował rywala w piątej rundzie.
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) i Tomas Adamek (26-15-2, 9 KO) przysporzyli kibicom w Łomiankach, ale i też przed telewizorami, sporo emocji. Bo choć walka była krótka, to emocjonująca i niezwykle krwawa.
To będzie ciekawy sobotni wieczór dla kibiców boksu zawodowego. W Łomiankach wystąpi Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO), a Sasza Sidorenko (6-0, 1 KO) zaatakuje tytuł mistrzyni Europy.
Zarówno Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO) jak i Tomas Adamek (26-14-2, 9 KO) zmieścili się w wymaganym limicie kategorii półciężkiej przed jutrzejszą walką w Łomiankach. Poniżej zapis wideo z ceremonii ważenia.
- Fajnie mieć Adamka na rozkładzie, choć ten Adamek to zdecydowanie nie ta sama klasa co polski Adamek - mówi dzień przed walką Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO). Jutro naprzeciw niego stanie Tomas Adamek (26-14-2, 9 KO).
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking obejmujący już częściowo wrześniowe walki. Doszukamy się w nim czterech nazwisk polskich pięściarzy.
Już w sobotnie wieczór Robert Parzęczewski i Tomas Adamek spotkają się w głównej walce wieczoru w Łomiankach. O tytuł mistrzyni Europy zaboksują również Sasza Sidorenko z niepokonaną Isabelle Pare. Oto trening medialny przed tą galą.
Już jutro o godzinie 18:00 trening medialny promujące sobotnią galę Budweld Boxing Night w Łomiankach. W głównych rolach wystąpią Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO) i Tomas Adamek (26-14-2, 9 KO).
Już dawno informowaliśmy Was o tym, że Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO) będzie gwiazdą gali w Łomiankach, którą 30 września organizuje Mariusz Grabowski przy współpracy z Andrzejem Gmitrukiem. Teraz oficjalnie możemy podać nazwisko pięściarza z Częstochowy.
Nie tylko federacja WBA, ale również ostatnia z czterech liczących się w świecie boksu zawodowego - World Boxing Organization, opublikowała najnowszy ranking na lipiec 2017.
Dobre wiadomości z obozu Adama Balskiego (10-0, 8 KO). Do niedawna mówiło się o tym, że zaraz po gali PBN 7 będzie musiał poddać się operacji łokcia, ale po dokładnych badaniach okazało się, że wystarczy po prostu lekki zabieg i dłuższy odpoczynek. Dzięki temu podopieczny Piotra Wilczewskiego będzie mógł wrócić już na jesień. Jego rywalem mógłby być na przykład... występujący w UFC Jan Błachowicz.
Federacja World Boxing Organization jako ostatnia z czterech liczących się w świecie boksu zawodowego uaktualniła swój ranking. A w nim - po raz pierwszy w karierze, znalazł się Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO).
Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO) pokonując na punkty Zurę Mekereszwilego (20-9, 16 KO) sięgnął po młodzieżowy pas WBO w wagi półciężkiej. Powracamy do ich starcia naszą fotorelacją - zapraszamy.
- To był twardy skurczybyk - chwalił swojego rywala Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO), który pokonując Zurę Mekereszwilego (20-9, 16 KO) sięgnął po młodzieżowy pas WBO w wagi półciężkiej.
Robert Parzęczewski (16-1, 9 KO) osiągnął największy sukces w karierze. Pokonując przed momentem w swojej Częstochowie Zurę Mekereszwilego (20-9, 16 KO) sięgnął po wakujący, młodzieżowy pas mistrzowski federacji WBO w wadze półciężkiej.
W Częstochowie rozegrane zostaną dziś dwie walki o pasy federacji WBO - Ewa Brodnicka (12-0, 2 KO) zaboksuje o tytuł w wersji tymczasowej, a Robert Parzęczewski (15-1, 9 KO) o trofeum w wersji młodzieżowej. To jest temat dla Was - kibiców.
Dziś wieczorem na ringu w swojej Częstochowie zmotywowany Robert Parzęczewski (15-1, 9 KO) zaboksuje z Zurą Mekereszwilim (20-8, 16 KO) o młodzieżowym pas federacji WBO wagi półciężkiej. Z "Arabem" porozmawialiśmy wczoraj po ceremonii ważenia.
Robert Parzęczewski (15-1, 9 KO) i Zura Mekereszwili (20-8, 16 KO) powalczą jutro w Częstochowie o wakujący, młodzieżowy tytuł mistrzowski federacji WBO wagi półciężkiej. Dziś obaj panowie spotkali się oko w oko podczas ceremonii ważenia.
Prezentujemy kilka zdjęć z wczorajszego treningu medialnego przed jutrzejszą galą "Budweld Boxing Night - Mistrzowskie Rozdanie" w Częstochowie. W głównych rolach wystąpią Ewa Brodnicka (12-0, 2 KO) i Robert Parzęczewski (15-1, 9 KO).