DILLIAN WHYTE W KOŃCU POZNAŁ NAZWISKO RYWALA
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) po wyleczeniu kontuzji pojawi się znów między linami w najbliższą sobotę podczas gali Joshua vs Breazeale w Londynie. Teraz zaś poznał w końcu nazwisko rywala.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) po wyleczeniu kontuzji pojawi się znów między linami w najbliższą sobotę podczas gali Joshua vs Breazeale w Londynie. Teraz zaś poznał w końcu nazwisko rywala.
Sam Sexton (22-3, 8 KO), który ma się jesienią zmierzyć z Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO), zapowiedział, że walkę z nim młodszy rodak skończy tak samo, jak z Anthonym Joshuą.
Wciąż nie wiadomo, z kim Dillian Whyte (16-1, 13 KO) skrzyżuje rękawice 25 czerwca podczas gali w Londynie. Nie będzie to zapowiadany ostatnio Francuz Cyril Leonet (10-8-2, 3 KO).
Już wcześniej informowaliśmy Was o tym, że mający swoje problemy zdrowotne Hughie Fury nie przyjął walki o wakujący pas mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej. Dziś już wiemy, kto został dokooptowany do Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO).
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) zapowiedział, że we wrześniu może dojść do jego wyczekiwanej w Wielkiej Brytanii potyczki z Dereckiem Chisorą (25-6, 17 KO).
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) ostrzega, aby nie lekceważyć Shannona Briggsa (60-6-1, 53 KO). Zdaniem Anglika 44-latek nadal jest groźnym pięściarzem, którego stać na sprawienie niespodzianki i pokonanie Davida Haye'a (28-2, 26 KO).
Eddie Hearn, nowy promotor Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO), podkręca już atmosferę przed ewentualnym starciem z Dereckiem Chisorą (25-6, 17 KO), ale chętnie wystawiłby również swój nowy nabytek naprzeciw Davida Haye'a (28-2, 26 KO).
Eddie Hearn, nowy promotor Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO), zaproponował Dereckowi Chisorze (25-6, 17 KO), aby zwaśnieni Brytyjczycy we wrześniu skrzyżowali rękawice.
Na horyzoncie jawi się walka Derecka Chisory (25-6, 17 KO) z Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO). O mały włos panowie nie starli się już w hotelu przed konferencją prasową. Agresorem oczywiście okazał się "Del Boy".
Czołowy brytyjski zawodnik wagi ciężkiej Dillian Whyte (16-1, 13 KO) zdradził, że zakończył współpracę z Jonathonem Banksem - trenerem, który dba o formę m.in. Władimira Kliczki.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) nie był pod wrażeniem Josepha Parkera (19-0, 16 KO), którego bardzo trudną przeprawę z Carlosem Takamem (33-3-1, 25 KO) oglądał w sobotę na żywo w studiu brytyjskiej telewizji Sky Sports.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) będzie od teraz występować pod banderą Matchroom Boxing - tej samej stajni, którą reprezentuje jego wielki rywal Anthony Joshua (16-0, 16 KO).
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) nie ukrywa, że nie ma dobrego zdania o Dominiku Breazeale'u (17-0, 15 KO), z którym pierwszą walkę w obronie pasa IBF w wadze ciężkiej stoczy Anthony Joshua (16-0, 16 KO).
Dave Allen (9-0-1, 8 KO) rzucił niedawno na jednym z portali społecznościowych rękawicę Dillianowi Whyte'owi (16-1, 13 KO), który ma wkrótce zaboksować o wakujący pas mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej. Ten wydaje się wstępnie zainteresowany taką konfrontacją.
Nie dojdzie do zarządzonej przez brytyjską komisję bokserską walki o mistrzostwo Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej pomiędzy Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO) a Hughie'em Furym (20-0, 10 KO).
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) dotąd nie dawał się wyprowadzić z równowagi nawet nielubianemu Dillianowi Whyte'owi (16-1, 13 KO), ale gdy dziś pozował do zdjęć z najbliższym rywalem, coś między nimi zaiskrzyło.
Przechodzący w ostatnich tygodniach rehabilitację kontuzjowanego barku Dillian Whyte (16-1, 13 KO) oświadczył na Twitterze, że niebawem wróci na ring.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO), który jako jedyny sprawił Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO) jakiekolwiek problemy na zawodowym ringu, daleki jest od zachwytów nad tym, w jakim stylu AJ zdobył w sobotę pas mistrza świata w wadze ciężkiej.
Szerokie jest grono potencjalnych rywali Davida Haye'a (27-2, 25 KO), ale zabrakło w nim miejsca dla Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO). "Hayemaker" przyznaje, że taka walka w tej chwili w ogóle go nie interesuje.
Choć w grudniu ciężko go znokautował, Anthony Joshua (15-0, 15 KO) przyznaje, że rywalizacja z Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO) wciąż nie jest zakończona. - To rock and roll. Jak chce, to możemy to zrobić ponownie, nie ma problemu - mówi mistrz olimpijski z Londynu.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) przyznał, że będzie kibicować Anthony'emu Joshui (15-0, 15 KO) w walce o mistrzostwo świata z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO). Bynajmniej nie zaczął darzyć swojego rodaka sympatią - ma nadzieję, że ten wygra, bo potem chce mu odebrać tytuł.
Nie ustaje wymiana ognia pomiędzy Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO) a Dereckiem Chisorą (25-5, 17 KO). Po tym, jak "Del Boy" stwierdził, że jego rodak wsławił się w boksie jedynie stosowniem dopingu oraz tym, że wytrwał do siódmej rundy z Anthonym Joshuą, Whyte stwierdził, że Chisora potrafi wygrywać walki wyłącznie ze swoją partnerką.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) chce ponownie się zmierzyć z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO) równo w rok po tym, jak mistrz olimpijski znokautował go na ringu w Londynie.
Czołowy brytyjski ciężki Dillian Whyte (16-1, 13 KO) ma nadzieję, że Tyson Fury (25-0, 18 KO) dotrzyma słowa i nie da Davidowi Haye'owi (26-2, 24 KO) szansy walki o mistrzostwo świata.
Pomimo ciężkiego nokautu, jaki zaserwował mu Anthony Joshua (15-0, 15 KO) podczas grudniowej walki w Londynie, Dillian Whyte (16-1, 13 KO) uważa, że mistrz olimpijski nie bije tak mocno, jak wszyscy przypuszczają.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) rzucił rękawicę Dereckowi Chisorze (25-5, 17 KO) w mediach społecznościowych. Ten z kolei przyjął wyzwanie. Czy to doprowadzi do ich potyczki? Bardzo możliwe.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) zapowiada, że w rewanżu dokończy to, co zaczął w drugiej rundzie sobotniej walki z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO). - Znokautuję go! - grzmi "Łajdak" z Brixton.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO), który nabawił się kontuzji w sobotniej walce z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO), przeszedł w środę operację barku. Zabieg zakończył się sukcesem.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) jest przekonany, że w drugiej rundzie sobotniej walki w Londynie wykończyłby Anthony'ego Joshuę (15-0, 15 KO), gdyby nie kontuzja barku. - Potykał się, już ledwo stał - mówi.
Dillian Whyte (16-1, 13 KO) nie krył rozczarowania porażką z Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO), ale zapewniał już w szatni, iż ta porażka tylko go wzmocni i wyjdzie mu na dobre.
To był dużo trudniejszy test niż większość się spodziewało. Anthony Joshua (15-0, 15 KO) zaczął świetnie, potem sam był na skraju nokautu, ostatecznie jednak to on zastopował po niezłej bitce dzielnego i twardego Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO)!
Rozpoczynamy piękną noc z boksem. Na początek skupimy się tylko na Europie, bo gal wartych uwagi jest przynajmniej kilka. To jest natomiast temat dla Was - kibiców!
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) zapowiada, że dzisiejsza walka z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) będzie krótka. - Nie chcę zbyt wielu rund. Jak uda się go znokautować w pierwszej, to będzie wspaniale. Będę nad nim stać i się śmiać za wszystkie te bzdury, które o mnie wygadywał - mówi mistrz olimpijski z Londynu.
Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) i Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) zmieścili się w limicie kategorii junior ciężkiej przed sobotnią walką w Londynie. Minimalnie cięższy był Anglik - ważył 90,3 kg, podczas gdy waga Polaka wyniosła 90 kg.
- To dobry zawodnik, więc walka może potrwać dłużej niż dwie-trzy rundy. Ale przecież na to szykuję się od wielu miesięcy - mówił dziś na konferencji prasowej Anthony Joshua (14-0, 14 KO), który pomimo różnych zaczepek Dilliana Whyte'a (16-0, 13 KO) zachował spokój i opanowanie. Stracił je natomiast rywal, gdy Joshua wspomniał o aferze dopingowej.
Już pojutrze Anthony Joshua (14-0, 14 KO) skrzyżuje rękawice z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO). Będzie to rewanż za młodzieńcze czasy, gdy Whyte zwyciężył na punkty, posyłając nawet rywala na deski. Wśród kibiców wyraźnym faworytem wydaje się być wciąż aktualny mistrz olimpijski wagi super ciężkiej i podobnie sprawę typują brytyjscy bukmacherzy.
- Ten koleś jest do bani. Jest potwornie nudny, do tego stopnia, że jak o nim opowiadam, to już się nudzę - mówi Dillian Whyte (16-0, 13 KO) na pięć dni przed spotkaniem z Anthonym Joshuą (14-0, 14 KO).
Gorąco było w wyemitowanym przed kilkoma dniami przez Sky Sports programie "The Gloves Are Off" przed pojedynkiem Anthony'ego Joshuy (14-0, 14 KO) z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO). Jeszcze goręcej jednak, zdradził AJ, było za kulisami.
Brytyjscy kibice boksu otrzymali już jeden, dość niespodziewany świąteczny prezent. Niedługo przyjdzie czas na drugi. Już 12 grudnia na ringu w Londynie dojdzie do hitowej walki pomiędzy Anthonym Joshuą (14-0, 14 KO) a Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO).
Tak jak Tyson Fury prowadził gierki psychologiczne z Władimirem Kliczką, tak samo Dillian Whyte (16-0, 13 KO) od kilku dobrych tygodni regularnie stara się wyprowadzić Anthony'ego Joshuę (14-0, 14 KO) z równowagi. Do ich wyczekiwanego rewanżu za czasy amatorskie dojdzie 12 grudnia w Londynie.
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) i Dillian Whyte (16-0, 13 KO), zwaśnieni Brytyjczycy, którzy 12 grudnia rozstrzygną, kto jest przyszłością angielskiej wagi ciężkiej, zgodnie twierdzą, Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) nie będzie miał łatwego zadania w starciu z Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Ostatecznie jednak obaj skłaniają się ku triumfowi Ukraińca.
- Już raz go pokonałem, ale tym razem chcę go znokautować - mówi zmotywowany Dillian Whyte (16-0, 13 KO), który 12 grudnia podczas gali w Londynie spotka się z siejącym postrach Anthonym Joshuą (14-0, 14 KO), panującym mistrzem olimpijskim w wadze super ciężkiej.
Od czasu do czasu Lennox Lewis czynnie uczestniczy w treningach niektórych zawodników. Wspomagał wcześniej Davida Price'a, a teraz sporadycznie udziela wskazówek Anthony'emu Joshule (14-0, 14 KO). Mistrza olimpijskiego z Londynu czeka teraz wyczekiwany rewanż z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) za porażkę w czasach amatorskich w 2009 roku.
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) i Dillian Whyte (16-0, 13 KO) skrzyżują rękawice 12 grudnia w O2 Arena w Londynie. Póki co spotkali się twarzą w twarz i promowali swój i tak wyczekiwany rewanż za czasy amatorskie.
Już 12 grudnia gala w Londynie i wyczekiwany pojedynek Anthony'ego Joshuy (14-0, 14 KO) i Dilliana Whyte'a (16-0, 13 KO). Angielscy kibice wciąż jednak nie wiedzą, czy transmisja będzie otwarta, czy też może w systemie pay-per-view.
Zaplanowane na 12 grudnia w Londynie spotkanie Dilliana Whyte'a (16-0, 13 KO) z Anthonym Joshuą (14-0, 14 KO) elektryzuje nie tylko brytyjskich kibiców. Bardzo pozytywnie o tej konfrontacji wypowiada się również Władimir Kliczko (64-3, 53 KO), niekwestionowany lider królewskiej kategorii i posiadacz pasów organizacji WBA/WBO/IBF.
Batalia Anthony'ego Joshuy (14-0, 14 KO) z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) rozpala Wielką Brytanię, lecz przybywa głosów, że okaże się mismatchem. Takiego zdania jest m.in. czołowy brytyjski promotor Frank Warren.
Nic tak nie porywa kibiców jak waga ciężka. Pora więc na garść informacji o najsilniejszych i największych.
O tym jak wielkim zainteresowaniem cieszy się walka Anthony'ego Joshuy (14-0, 14 KO) z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) niech świadczy ta informacja. W ciągu niespełna godziny na ich spotkanie wysprzedano aż dziesięć tysięcy biletów!
Dillian Whyte (16-0, 13 KO) zrobił swoje i pokonał przed momentem doświadczonego Briana Minto (41-10, 26 KO). Czeka teraz na Anthony'ego Joshuę i jeśli ten również zwycięży, to obaj spotkają się 12 grudnia.