KORONAWIRUS MIAŁ ZNACZĄCY WPŁYW NA FORMĘ POWIETKINA?
Menadżer Aleksandra Powietkina (36-3-1, 25 KO), Dimitrij Iwanow twierdzi, że przebyty przez Rosjanina koronawirus miał duży wpływ na jego porażkę w rewanżu z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).
Menadżer Aleksandra Powietkina (36-3-1, 25 KO), Dimitrij Iwanow twierdzi, że przebyty przez Rosjanina koronawirus miał duży wpływ na jego porażkę w rewanżu z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli o tych największych i najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!
Dillian Whyte (28-2, 19 KO) udanie zrewanżował się Aleksandrowi Powietkinowi, ale zdaje sobie sprawę, że minie jeszcze trochę czasu, zanim będzie mógł wyjść do ringu z Furym bądź Joshuą. Bo ci są umówieni na dwie walki. Dlatego szuka innych wyzwań, biorąc na celownik Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO).
Obowiązkowy pretendent WBC wagi ciężkiej, Dillian Whyte (28-2, 19 KO) jest zainteresowany stoczeniem w lecie pojedynku w USA. Jednym z zawodników, którzy deklarują chęć walki z Whyte'em, jest niepokonany Jermaine Franklin (20-0, 13 KO). Amerykanin twierdzi, że nie przestraszy się agresji Brytyjczyka.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking każdej kategorii. W wadze ciężkiej królem jest Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), mistrz świata federacji WBC.
Dillian Whyte (28-2, 19 KO) musiał być bardzo zadowolony z usług Mateusza Masternaka (43-5, 29 KO). Wszystko wskazuje na to, że panowie jeszcze trochę z sobą potrenują.
Dillian Whyte (28-2, 19 KO) po udanym rewanżu na Aleksandrze Powietkinie wyraził zainteresowanie walkami w USA. Niemal od razu zaproszenie do tańca wysłał mu zaliczany do szerokiej czołówki wagi ciężkiej Otto Wallin (22-1, 14 KO).
- Ja już się naczekałem na swoją szansę i nie widzę powodu, bym musiał czekać jeszcze dłużej - mówi Dillian Whyte (28-2, 19 KO), który w sobotę odzyskał status challengera do pasa WBC wagi ciężkiej.
- Mogę pokonać każdego na świecie - mówi Dillian Whyte (28-2, 19 KO). Zapytany jednak o najlepszych obecnie pięściarzy wagi ciężkiej, obiektywnie wystawił siebie dopiero na trzecim miejscu.
Promotor Eddie Hearn wymienia nazwisko Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), ale Dillian Whyte (28-2, 19 KO) chętnie zmierzy się również z Trevorem Bryanem (21-0, 15 KO), posiadaczem pasa WBA Regular wagi ciężkiej.
Działo się w ten weekend w boksie. Głównym wydarzeniem było oczywiście starcie rewanżowe Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-3-1, 25 KO) na Gibraltarze. Brytyjczyk nie dał żadnych szans Rosjaninowi i prawdopodobnie wysłał go na sportową emeryturę. Na nią mistrza olimpijskiego z Aten będzie chciał teraz namówić jego promotor Andriej Riabiński. I właśnie o tym pojedynku Andrzej Pastuszek w swoim najnowszym Vlogu RSC mówił najwięcej. Nie zabrakło również tematu KnockOut Boxing Night 14 w Jachrance, gdzie w walce wieczoru Fiodor Czerkaszyn (17-0, 11 KO) gładko wypunktował Javiera Francisco Maciela (33-11, 23 KO). Sprawdźcie najnowszy odcinek serii Andrzeja!
Dominujący występ i nokaut, jaki zafundował wczoraj Dillian Whyte (28-2, 19 KO) Aleksandrowi Powietkinowi (36-3-1, 25 KO) w rewanżu na Gibraltarze, zrobiły wrażenie na byłym mistrzu świata wagi super średniej, rodaku Whyte'a Carlu Frochu, znanym z surowych opinii.
Dillian Whyte (28-2, 19 KO) jest gotów dopełnić trylogii z Aleksandrem Powietkinem (36-3-1, 25 KO), lecz jego promotor Eddie Hearn wolałby zorganizować teraz swojemu zawodnikowi pojedynek z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) w Ameryce.
Rewanż jest słodki. Siedem miesięcy po porażce przed czasem tym razem to Dillian Whyte (28-2, 19 KO) znokautował Aleksandra Powietkina (36-3-1, 25 KO)!
Trwają gale grupy KnockOut Promotions oraz rewanżowa Powietkin vs Whyte na Gibraltarze. To jest temat dla Was - kibiców!
Na ten rewanż czekał cały bokserski świat. Późnym wieczorem naprzeciw siebie znów staną Dillian Whyte (27-2, 18 KO) i Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO). Anglik kilka miesięcy temu został znokautowany, a mimo tego firma STS stawia go w roli wyraźnego faworyta. Na zwycięstwie Rosjanina znów możecie dobrze zarobić!
W ostatnim wywiadzie przed dzisiejszym, kapitalnie się zapowiadającym rewanżem z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) w Gibraltarze, Dillian Whyte (27-2, 18 KO) zapowiada zwycięstwo przez nokaut.
Już jutro wielki rewanż wagi ciężkiej w Gibraltarze - Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin II. Promotor Whyte'a, Eddie Hearn reklamuje walkę w swoim stylu, ale trzeba przyznać, że nie przesadza, bo kibice boksu na całym świecie będą mieli podczas tego pojedynku ciarki na plecach.
Już jutro Dillian Whyte (27-2, 18 KO) będzie mógł udowodnić, że to, co stało się w sierpniu, było przypadkiem. Ale Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) tanio skóry nie sprzeda.
Na kilkadziesiąt godzin przed rewanżem Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) i Dillian Whyte (27-2, 18 KO) mówią o sobie z szacunkiem, choć tryska z nich pewność siebie.
- On doskonale wie, że tym razem spotka jeszcze groźniejszego rywala niż za pierwszym razem - mówi żądny rewanżu Dillian Whyte (27-2, 18 KO), który siedem miesięcy po porażce przez nokaut spróbuje z nawiązką oddać Aleksandrowi Powietkinowi (36-2-1, 25 KO).
Wiele powiedziano już o sobotnim pojedynku Dilliana Whytea (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). I kiedy zastanawiamy się, czy dojdzie do powtórki z rozrywki, czy tym razem Brytyjczyk będzie w stanie się zrewanżować, promotor Saszy sięga myślami nieco dalej.
Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli nas od drugiej walki Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). Rewanż, czy powtórka z rozrywki?
Czekamy na potwierdzenie daty walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Faworyt? Każdy ma swojego, ale trudno jednoznacznie wskazać tego lepszego. O wynik i przebieg walki spytano Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) oraz Teddy'ego Atlasa.
W najbliższą sobotę czeka nas kapitalnie się zapowiadający rewanż Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). Whyte twierdzi, że tym razem nie da Rosjaninowi wrócić do gry i wróci na zwycięski szlak za wszelką cenę.
Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) przepowiedział, że Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) znokautuje Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) i wszystko potem sprawdziło się w ringu. Przed ich rewanżem Amerykanin znów stawia na Rosjanina.
Mateusz Masternak (43-5, 29 KO) był jednym z głównych sparingpartnerów Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) przed rewanżem z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). Po pięciu tygodniach ciężkiej pracy w Portugalii 'Master' wraca bardzo zadowolony.
Kilkadziesiąt godzin temu Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i Anthony Joshua (24-1, 22 KO) podpisali kontrakty na dwie walki o tytuł absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej. Od tego momentu oba zespoły mają dokładnie miesiąc na podanie dokładnej daty oraz lokalizacji.
Mauricio Sulaiman jest zwolennikiem idei, według której zwycięzca walki Dillian Whyte (27-2, 18 KO) vs Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) byłby obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrzowskiego z ramienia federacji WBC.
Dobiegają końca przygotowania do rewanżu Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO). Bardzo ważnym elementem obozu są sparingi i sprowadzenie odpowiednich zawodników, którzy będą imitować poczynania rywala.
Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) od ponad roku głosi teorie spiskowe na temat swojej porażki w rewanżu z Tysonem Furym, a w tym tygodniu zaprezentował na Instagramie niepokojące zdjęcie. Sprawę skomentowało kilka osób ze środowiska, między innymi niedoszły rywal Wildera, Dillian Whyte (27-2, 18 KO).
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) nie chwali praktycznie nigdy i nikogo. Ale okazuje się, że i on miał swoich idoli i potrafi pochwalić. Na ten swoisty zaszczyt zapracował sobie emerytowany od kilkunastu lat Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO), wielki mistrz wszechwag oraz złoty medalista olimpijski z Seulu (1988).
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) przygotowuje się w Portugalii do rewanżowej walki z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO), która czeka nas już 27 marca w Gibraltarze. Obóz Brytyjczyka wchodzi więc na ostatnią prostą, a pomaga mu m.in. Mateusz Masternak. Oto reflekcje Deana Whyte'a - brata Dilliana - przed walką, która ma dla wagi ciężkiej bardzo duże znaczenie.
Już tylko osiemnaście dni dzieli nas od walki Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO) z Lawrence'em Okolie (15-0, 12 KO) o wakujący tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO. I choć to Polak był dwa razy mistrzem świata, w Wielkiej Brytanii skazują go na porażkę.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) sparując między innymi z Mateuszem Masternakiem przygotowuje się do rewanżu z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). A ten już 27 marca w Gibraltarze.
Trzy tygodnie później niż pierwotnie zakładano, czyli dopiero 27 marca, dojdzie do rewanżu Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).
Mateusz Masternak (43-5, 29 KO) na mocnych sparingach, powroty, wielkie pieniądze i huczne zapowiedzi. Prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu w naszym Ring Telegramie.
W oczekiwaniu na weekend prezentujemy Wam skrót wiadomości - z samej tylko wagi ciężkiej, czyli to co tygrysy lubią najbardziej.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) zarzeka się, że nie zlekceważył Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO). Rosjanin w sierpniu ciężko znokautował Anglika, choć chwilę wcześniej sam był na skraju porażki przed czasem. Rewanż już 6 marca.
Carlos Takam (39-5-1, 28 KO) od lat należy do szerokiej czołówki światowej wagi ciężkiej. Obchodzący niedawno 40. urodziny pięściarz nie ukrywa, że chciałby się mierzyć z absolutną czołówką. Ma zresztą na oku kilku zawodników.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) długo uganiał się za Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Amerykanin stracił już pas WBC wagi ciężkiej, co było główną motywacją tego polowania, lecz Anglik mimo tego wciąż chętnie skrzyżuje z nim rękawice.
Harold Knight przez wiele lat był jednym z trenerów słynnego Lennoxa Lewisa. Teraz pomoże Dillianowi Whyte'owi (27-2, 18 KO) przed rewanżowym pojedynkiem z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO), który zaplanowany jest na 6 marca.
Od kilku lat mówi się o walce Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) i jeśli ten pierwszy udanie zrewanżuje się Aleksandrowi Powietkinowi (36-2-1, 25 KO), Eddie Hearn pomyśli o organizacji tego pojedynku.
Szef grupy Matchroom Eddie Hearn dąży do tego, by rewanżowy pojedynek Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) mogli 6 marca oglądać widzowie na trybunach. W tym celu szuka lokalizacji poza Wyspami Brytyjskimi.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) przegrał przez nokaut w sierpniu zeszłego roku z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) i miało dojść do szybkiego rewanżu, ale Rosjanin zachorował na koronawirusa i rewanż dwukrotnie przekładano. Ostatecznie do walki Whyte vs Powietkin II dojdzie 6 marca. Brytyjczyk twierdzi, że jest do niej bardzo agresywnie nastawiony.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) jest zdania, że Anthony Joshua (24-1, 22 KO) jest coraz mniej chętny na ringowe wojny, nie zapomina jednak o niedokończonych sprawach z AJ'em.
Eddie Hearn potwierdził datę rewanżu Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO). Panowie po raz drugi skrzyżują rękawice 6 marca podczas studyjnej gali, bez kibiców.
- Zapamiętaj mnie, jeszcze się spotkamy - miał powiedzieć Kubrat Pulew (28-2, 14 KO) do Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) po przegranej walce pod koniec roku 2020.
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wraca do zdrowia i formy po przebyciu choroby. Obowiązkowy pretendent do pasa WBC w wadze ciężkiej, który zobligowany jest do rewanżu z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO), zamierza wrócić do ringu na początku wiosny.
Stowarzyszenie amerykańskich dziennikarzy zajmujących się boksem (BWAA) ogłosiło nominacje do corocznych nagród - tym razem za mocno okrojony sezon 2020.