Jewgen Chytrow (20-2, 17 KO) był wielką gwiazdą ringów olimpijskich, niestety jako zawodowiec wciąż zawodzi. Wkrótce jednak stanie przed szansą odkupienia i powrotu na salony wagi średniej, choć zadanie będzie miał trudne.

Jewgen Chytrow (19-2, 16 KO) wciąż nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Znakomity swego czasu Ukrainiec przeniósł się z wagi średniej do super średniej i pokonał nad ranem Gabriela Phama (11-1, 5 KO).

Jewgen Chytrow (18-2, 15 KO) to jedno z największych rozczarowań ostatnich 2-3 lat. Podpisywał kontrakt zawodowy mając w CV złoty medal Mistrzostw Świata w boksie olimpijskim, jednak w gronie zawodowców zdarzyły się mu już dwie wpadki.

Wznowiony po latach bokserski program telewizyjny 'The Contender', pokazywany przez Epix, zgromadzi szesnastu pięściarzy wagi średniej. I właśnie poznaliśmy nazwiska wszystkich uczestników.

W ten weekend cały bokserski świat żyje przede wszystkim walką Gołowkina z Canelo, ale zanim między linami pojawią się ci dwaj wielcy, wspomnijmy w telegraficznym skrócie o innych ciekawych potyczkach na pozostałych ringach.

Jewgen Chytrow (12-1, 10 KO) to były mistrz świata w boksie olimpijskim. Szybko miał stać się nową gwiazdą wagi średniej, kolejnych rywali łatwo odprawiał, ale w połowie stycznia doznał niespodziewanej porażki z Immanuwelem Aleemem. Teraz wraca z nowymi nadziejami.

Spora niespodzianka na Brooklynie. W starciu dwóch niepokonanych zawodników klęskę poniósł kreowany przez niektórych na przyszłego mistrza wagi średniej Jewgen Chytrow (14-1, 12 KO).

Przez lata Amerykanie starali się wykazać wyższość "amerykańskiego" boksowania w konfrontacji z dobrym technicznie, ale jednak trochę sztywnych boksem europejskim. Dziś takie porównania nie mają sensu, choć rzeczywiście pomiędzy europejskim a amerykańskim sposobem boksowania widać różnice. Zdaje sobie z tego sprawę również Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), który 18 marca w Nowym Jorku w spotkaniu na szczycie wagi średniej skrzyżuje rękawice z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).

Sporo dzieje się w świecie boksu, a nie o wszystkim jest okazja napisać obszerniej. Dlatego prezentujemy Wam nasz cykliczny Ring Telegram, czyli informacje w pigułce.

Bardzo ciekawa gala odbyła się w Bethlehem, gdzie wystąpiło kilku znanych pięściarzy. W głównej potyczce Julian Williams (22-0-1, 14 KO) odprawił przed czasem Marcello Matano (16-2, 5 KO), nabywając tym samym status oficjalnego pretendenta do tronu federacji IBF kategorii junior średniej.

Sporo dzieje się w świecie boksu, a nie o wszystkim można pisać szerzej, dlatego proponujemy Wam nasz cykliczny Ring Telegram. Dziś duża dawka wiadomości. Zapraszamy.

Promowany przez Mayweather Promotions Errol Spencer Jr (19-0, 16 KO), niepokonany 25-latek występujący w kategorii półśredniej, został wybrany prospektem roku przez Dana Rafaela z ESPN.

Uważany za wschodzącą gwiazdę wagi średniej Jewgen Chytrow (12-0, 11 KO) zanotował tak efektowne rozstrzygnięcie potyczki z Joshem Luteranem (14-3, 9 KO), że z miejsca stał się kandydatem do nagrody "Nokaut roku".

Jewgen Chytrow (11-0, 10 KO) zachował perfekcyjny rekord, ale na dobrą sprawę brakowało zaledwie pół minuty, by został on splamiony pierwszą porażką. Nick Brinson (17-4-2, 7 KO) został zastopowany na samym finiszu, a prowadził do tego czasu na dwóch kartach - 70:62, 68:65, zaś na trzeciej remisował 66:66.

Po serii nokautów Jewgen Chytrow (10-0, 9 KO) w końcu zaboksował na pełnym dystansie. Twardzielem, który wytrzymał moc jego ciosów okazał się niepokonany dotąd Aaron Coley (9-1-1, 6 KO).

Jewgen Chytrow (9-0, 9 KO) dopiero co zastopował w ósmej rundzie Jorge Melendeza, a już poznał datę kolejnego występu oraz nazwisko rywala.

W nocy z piątku na sobotę w Las Vegas kolejne zwycięstwa na swoim koncie zapisali utalentowani zawodnicy młodego pokolenia. Zarówno Tony Harrison (20-0, 17 KO), jak i Jewgen Chytrow (9-0, 9 KO) po raz dziewiąty z rzędu wygrali przed czasem.

Wspaniały Jewgen Chytrow (8-0, 8 KO) dołączył właśnie do długiej listy bokserów związanych menadżerskim kontraktem z potężnym Alem Haymonem.

Swój marsz na szczyt wagi średniej z wielkim impetem kontynuuje Jewgen Chytrow (8-0, 8 KO). Tym razem jego ofiarą padł niepokonany wcześniej Maurice Louishome (8-1-1, 4 KO).

Dopiero co pisaliśmy o zmianach w ekipie Jewgena Chytrowa (7-0, 7 KO), a nowy promotor już załatwił dla niego rywala.

Lou DiBella - czołowy promotor bokserski, prawdopodobnie zrobił transfer roku. Pozyskał bowiem nową gwiazdę wagi średniej, Jewgena Chytrowa (7-0, 7 KO).