No to zaczynamy zabawę. Po podpisaniu umowy pomiędzy TVP a grupami Mateusza Borka i Mariusza Grabowskiego zaczęto spekulować nad potencjalnymi zestawieniami zawodników obu grup z pięściarzami stajni Knockout Promotions. Szef tej ostatniej, Andrzej Wasilewski, wyszedł dziś na Twitterze z inicjatywą walki Roberta Parzęczewskiego (24-1, 16 KO) z Mateuszem Trycem (9-0, 5 KO).
Kończymy rok 2019 zestawieniem dwudziestu najlepszych obecnie polskich pięściarzy zawodowych. Rankingi federacji bywają nieobiektywne, natomiast zestawienie BoxRec to czysta matematyka.
Mateusz Tryc (9-0, 5 KO) miał coś do udowodnienia, ale zdał najpoważniejszy test w zawodowej karierze i stosunkowo łatwo uporał się z Shakeelem Phinnem (21-3-1, 15 KO).
Poznajemy kolejne odsłony gali KBN 9, która odbędzie się 30 listopada w Zakopanem. Przypomnijmy, iż w głównym daniu Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO) zmierzy się z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO).
Mateusz Tryc (8-0, 5 KO) zawalczył z zawsze groźnym Iwanem Muraszkinem (5-5-1, 2 KO). Starcie potrwało pełen dystans, czyli sześć rund. Sędziowie jednogłośnie wskazali Mateusza Tryca jako zwycięzcę. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Mateuszem kilkadziesiąt minut po walce.
W ciekawie zapowiadającym się pojedynku podczas gali w Rzeszowie Mateusz Tryc (7-0, 5 KO) zawalczył z zawsze groźnym Iwanem Muraszkinem (5-4-1, 2 KO). Starcie potrwało pełen dystans, czyli sześć rund. Sędziowie jednogłośnie wskazali Mateusza Tryca jako zwycięzcę.
- Siadły mi nogi - tłumaczył się po wygranej przecież walce Mateusz Tryc (7-0, 5 KO). On i Sergiej Żuk (3-3-2) dali za to kibicom pokaz emocjonującego boksu. Niekoniecznie na najwyższym poziomie, ale oglądało się to fajnie.
Trwa gala Knockout Boxing Night 6 w Łomży. Przed kilkunastoma minutami Mateusz Tryc (7-0, 5 KO) pokonał na punkty stosunkiem dwa do remisu Sergieja Żuka (3-3-2). To pierwsze tegoroczne zwycięstwo Tryca, jest jednak mnóstwo do poprawy. Jeden z sędziów punktowych niewątpliwie oglądał inną walkę.
Marzec będzie bardzo obfity w imprezy bokserskie na naszym podwórku. 1 marca impreza Tomka Babilońskiego w Legionowie, 29 marca Mariusza Grabowskiego w Dzierżoniowie, a dzień później Darka Michalczewskiego w Gdańsku. Do tej układanki doszedł teraz Andrzej Wasilewski.
Mateusz Tryc (6-0, 5 KO) ostatecznie nie zawalczy za dziesięć dni w Kałuszynie z cenionym Geardem Ajetoviciem (31-18-1, 16 KO). Wobec tego główną atrakcją wieczoru Nad Zalewem Karczunek będzie starcie Michała Olasia (6-0, 5 KO) z Rainem Karlsonem (5-0, 2 KO).
Już dwa miesiące temu wspominaliśmy Wam o tym wydarzeniu, ale teraz możemy napisać jeszcze więcej. W ostatni dzień sierpnia zapraszamy wszystkich kibiców nad Zalew Karczunek w Kałuszynie na wieczór Summer Boxing Night. W walce wieczoru naprzeciw siebie staną Mateusz Tryc (6-0, 5 KO) oraz ceniony weteran, Geard Ajetović (31-18-1, 16 KO). Organizatorem jest Paweł Zagórski.
W ostatni dzień sierpnia w Kałuszynie odbędzie się gala Circus Boxing Night Karczunek. W walce wieczoru zaprezentuje się Mateusz Tryc (6-0, 5 KO), który przejdzie pierwszy poważny test w karierze zawodowej.
- Nie napalałem się, bo kilka razy go mocno trafiłem, ale on miał naprawdę twardą głowę. Wrócę walką wieczoru w sierpniu - powiedział Mateusz Tryc (6-0, 5 KO), który podczas gali w Legionowie pewnie i przed czasem odprawił Walentyna Zbrożka (5-3, 2 KO).
- Mój styl się nie zmienia i jest efektowny dla kibiców. Pojawił się problem z rywalem, ponieważ dzień przed ważeniem został zawrócony na lotnisku, ale szukany jest jego następca - mówi Mateusz Tryc (5-0, 4 KO), jeden z bohaterów dzisiejszej gali w Legionowie.
- To będzie moja pierwsza ósemka, więc promotorzy tak to wszystko ustawiają, bym łapał doświadczenie i uczył się boksować na dłuższych dystansach. Naprzeciw mnie stanie twarda sztuka, niski i krępy zawodnik, więc powinniśmy dać dobrą walkę - mówi Mateusz Tryc (5-0, 4 KO), który kolejny pojedynek stoczy 2 czerwca podczas cyklicznej gali Tomasza Babilońskiego w Legionowie.
Tomasz Gromadzki (6-1-1, 1 KO) spotka się dziś po raz drugi z Mariuszem Runowskim (4-2, 2 KO), ale pytany o cele na przyszłość wskazuje na Mateusza Tryca (5-0, 4 KO). Co Wy na to?
Mateusz Tryc (5-0, 4 KO) poznał nazwisko kolejnego rywala. Dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, obecnie jeden z ciekawszych pięściarzy kategorii super średniej, powróci do akcji 2 czerwca podczas cyklicznej gali organizowanej przez Tomasza Babilońskiego w Legionowie.
- Taki jest plan, by zaboksować w czerwcu na gali w Legionowie. Jak wiemy, plany gal oraz potencjalnych rywali często się zmieniają, więc za dużo nie mogę powiedzieć w tej chwili - mówi w rozmowie z Bokser.org niepokonany za zawodowych ringach Mateusz Tryc (5-0, 4 KO), który ma wystąpić na czerwcowej gali Babilon Promotion w Legionowie. Pięściarz opowiedział także o propozycji walki z Mateuszem Rzadkoszem na Torwarze.
Odsłaniamy kolejne karty cyklicznej gali w Legionowie, organizowanej przez Tomasza Babilońskiego i jego grupę Babilon Promotion. Przypomnijmy, że głównym daniem tej imprezy będzie występ Michała Cieślaka (15-0, 10 KO).
Lewan Szonia (14-10, 10 KO) udowodnił, że jest twardym zawodnikiem, natomiast Mateusz Tryc (5-0, 4 KO) potwierdził, iż jest jednym z ciekawszych polskich zawodowców na początku kariery. Podczas gali w Wyszkowie miejscowy pięściarz nie dał szans Gruzinowi, choć nie zdołał go zastopować jako pierwszy.
Trwa gala w grupy Fight Events w Wyszkowie. W głównej walce wieczoru powracający po dyskwalifikacji Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO) skrzyżuje rękawice z Tarasem Oleksijenką (8-4, 7 KO). A to jest temat dla Was - kibiców.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Wyszkowie. Głównym daniem tej imprezy będzie potyczka w kategorii junior ciężkiej pomiędzy Nikodemem Jeżewskim (12-0-1, 7 KO) a Tarasem Oleksijenką (8-4, 7 KO).
Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO) pozostawał nieaktywny od czasu uznanej ostatecznie za nieodbytą walki z Michałem Cieślakiem. W międzyczasie zmienił grupę i powróci do gry 16 lutego podczas gali Friday Boxing Night w Wyszkowie.
Mateusz Tryc (3-0, 3 KO) w ciągu pięciu miesięcy zawodowej kariery zanotował trzy cenne zwycięstwa przed czasem. Ten czwarty rywal wydaje się teoretycznie najłatwiejszy, ale ważniejsza jest chyba duża aktywność dwukrotnego ćwierćfinalisty Mistrzostw Europy.
Mateusz Tryc (3-0, 3 KO) w trzecim zawodowym występie po raz trzeci zmierzył się z rodakiem - tym razem naprzeciw niego stanął Remigiusz Wóz (10-2, 5 KO). Choć łatwo nie było, to pięściarz ze stolicy dopisał do rekordu kolejne zwycięstwo.
Mateusz Tryc (2-0, 2 KO) przed walką zapowiadał, że pokona Przemysława Gorgonia (4-2, 2 KO) i słowa dotrzymał. Teraz czeka już tylko na potwierdzenie kolejnej walki, jaką miałby stoczyć za trzy tygodnie.
Odchudzony i debiutujący w kategorii super średniej Mateusz Tryc (2-0, 2 KO) łatwo i efektownie rozprawił się podczas gali w Międzyzdrojach z Przemysławem Gorgoniem (4-2, 2 KO).
- Przyjechałem tu po wygraną i wiem o tym, że właśnie ja zwyciężę - mówi pewny swego Mateusz Tryc (1-0, 1 KO), który podczas wieczornej gali w Międzyzdrojach skrzyżuje rękawice z Przemysławem Gorgoniem (4-1, 2 KO).
Mateusz Tryc (1-0, 1 KO) boksował w pewnym momencie w wadze ciężkiej. Potem przeniósł się do półciężkiej i w tym limicie dwukrotnie awansował do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Jutro natomiast - mocno odchudzony, zadebiutuje w kategorii super średniej, mierząc się z Przemysławem Gorgoniem (4-1, 2 KO). Powinno więc być naprawdę ciekawie. Zobaczcie obu zawodników na wadze, bo obaj fizycznie prezentowali się dziś bardzo dobrze.
- Dziś mam duże szanse na pokonanie Mateusza, większe niż trzy lata temu kiedy mogliśmy spotkać się podczas amatorskich Mistrzostw Polski - mówi Przemysław Gorgoń (4-1, 2 KO), który już w tę sobotę będzie walczył z Mateuszem Trycem (1-0, 1 KO) podczas gali w Międzyzdrojach.
Jeśli Mateusz Tryc (1-0, 1 KO) pokona za trzy i pół tygodnia Przemysława Gorgonia (4-1, 2 KO), w następnym miesiącu stoczy kolejną ciekawą walkę z wymagającym przeciwnikiem na naszym podwórku.
Poznaliśmy kolejne zestawienie planowanej na 19 sierpnia kolejnej edycji gali Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach. Utalentowany Mateusz Tryc (1-0, 1 KO) zawalczy z Przemysławem Gorgoniem (4-1, 2 KO).
W zawodowym debiucie Mateusz Tryc (1-0, 1 KO) - dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy i jeden z lepszych Polaków w boksie olimpijskim, pokonał przed czasem Tomasza Gargulę (18-7-1, 5 KO).
To może być jeden z ciekawszych debiutów w ostatnim czasie. Dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w wadze półciężkiej - Mateusz Tryc, już w pierwszej walce w gronie zawodowców spotka się z Tomaszem Gargulą (18-6-1, 5 KO). Dziś na ważeniu było blisko remisu, a jak będzie jutro między linami?
- Zdaję sobie doskonale sprawę z faktu, że nie jestem faworytem, ale w żaden sposób nie ujmuje mi to motywacji i tym bardziej będę chciał pokusić się o sprawienia niespodzianki - mówi doświadczony Tomasz Gargula (18-6-1, 5 KO), który w sobotni wieczór w Arenie Legionowo skrzyżuje rękawice z debiutującym na zawodowym ringu, dwukrotnym ćwierćfinalistą Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, Mateuszem Trycem.
Mateusz Tryc, dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, już wkrótce zadebiutuje na zawodowym ringu. I jak na tak utytułowanego zawodnika przystało, od razu spotka się z kimś poważniejszym niż przeciętny debiutant.
Od dzisiaj na ringu w Człopie rywalizować będą najlepsi pięściarze olimpijscy w naszym kraju. Mistrzostwa Polski ostatnich lat udowodniły, że szczególnie te pierwsze walki niejednokrotnie przynoszą dużo więcej emocji niż różne gale zawodowe. Tym bardziej zapraszamy Was do śledzenia tych mistrzostw. Na kogo warto zwrócić uwagę?
Prezentowaliśmy Wam już naszą listę najlepszych zawodników w boksie olimpijskim na naszym podwórku za zeszły rok. Skupiliśmy się wtedy na każdej kategorii z osobna. Teraz natomiast publikujemy ranking P4P naszych pięściarzy, czyli zestawienie bez podziału na limity wagowe.
W ubiegłym roku zaprezentowaliśmy Wam na początku lutego ranking najlepszych seniorów. Cieszył się dużym zainteresowaniem, dlatego też pozwoliliśmy sobie, po bardzo owocnym roku IO, startach w najróżniejszych imprezach, na podobne podsumowanie.
Półtora roku temu Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) i Mateusz Tryc spotkali się w finale Mistrzostw Polski Seniorów. Wygrał wtedy niejednogłośnie na punkty ten pierwszy. W tym roku powtórka z rozrywki i punktacja trzy do dwóch na korzyść Arka. Oczywiście wynik otwarty, mógł pójść w obie strony, jednak trzeba było wskazać mistrza... Walka naprawdę godna uwagi - zapraszamy.
Zapraszamy do obejrzenia finałowej gali 87. Mistrzostw Polski Seniorów w Sokółce. Cały tydzień Hala Sportowa przy ul. Mickiewicza wręcz huczała od dopingu kibiców wypełniających każde dostępne miejsce w obiekcie. Należy przyznać, że tak czyste sportowe emocje w wykonaniu pięściarzy olimpijskich należały się kibicom i zawodnikom na zakończenie tego roku.
Czytaj więcej
Komentuj ( 0
)
