TOP 10 WAGI CIĘŻKIEJ WEDŁUG MAGAZYNU THE RING

Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę Top 10 zawodników wagi ciężkiej. Najwyżej stoją akcje mistrza świata federacji WBC, Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę Top 10 zawodników wagi ciężkiej. Najwyżej stoją akcje mistrza świata federacji WBC, Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).
Joe Joyce (13-0, 12 KO) jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBO do tytułu wagi ciężkiej, ale zanim dostanie swoją szansę miną długie miesiące. Dlatego też jego sztab już pracuje nad kolejnymi ruchami.
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) wrócił pod ręką Eddy'ego Reynoso na zwycięską ścieżkę, pokonując na początku maja na punkty Chrisa Arreolę. Teraz chce znacznie podnieść poprzeczkę.
Andriej Fiedosow (32-3, 26 KO) długo pauzował i zadowalał się statusem szanowanego sparingpartnera. Ale dał się namówić na powrót i sensacyjnie znokautował w pół rundy trzykrotnego mistrza świata wagi super ciężkiej, Mahammadrasula Medżidowa. Teraz jego kariera nabierze rozpędu.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) jest wymieniany jako jeden z czterech kandydatów do walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO), choć tym głównym pozostaje Aleksander Usyk (18-0, 13 KO). Kubańczyk przekonuje, że byłby dużo ciekawszym wyborem niż ukraiński technik, narzucany przez federację WBO.
Wiadomo już, że Tyson Fury i Deontay Wilder dopełnią trylogię. A kto teraz dla Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO)? Wydawało się pewne, że naprzeciw niego stanie Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), którego narzuca federacja WBO. Opcjami są też jednak Dillian Whyte (28-2, 19 KO), Luis Ortiz (32-2, 27 KO) oraz... Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO).
- Przeboksowałem pełne dwanaście rund, zdjąłem ringową rdzę i szczerze mówiąc cieszę się z tego pełnego dystansu. Teraz ekscytującą walką byłoby starcie z Ortizem - mówi Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO), który w sobotnią noc pokonał wysoko na punkty Chrisa Arreolę.
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) pokonując Chrisa Arreolę otworzył sobie furtkę do jeszcze lepszych i bardziej kasowych walk. Spekuluje się, że jego kolejnym rywalem mógłby być Luis Ortiz (32-2, 27 KO) bądź Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO).
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) po fajnej wojnie pokonał na punkty Chrisa Arreolę. Co teraz? Na trybunach zasiadł Luis Ortiz (32-2, 27 KO) i podobno jest to główny kandydat do starcia z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej za kilka miesięcy.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking każdej kategorii. W wadze ciężkiej królem jest Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), mistrz świata federacji WBC.
Menadżer Luisa Ortiza (32-2, 27 KO), Jay Jimenez wspomina okres, w którym Kubańczyk był bliski walki mistrzowskiej z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Teraz możliwa jest walka 'King Konga' z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO), która mogłaby - przynajmniej w teorii - otworzyć Ortizowi drogę do pojedynku z AJ'em.
Wygrana Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) nad mocnym i również wysoko notowanym Kubratem Pulewem (28-2, 14 KO) nic nie zmieniła - według magazynu The Ring królem wagi ciężkiej pozostaje Tyson Fury (30-0-1, 21 KO).
- Mogę walczyć w lutym z Ortizem, a z Powietkinem w maju - powiedział zniecierpliwiony Dillian Whyte (27-2, 18 KO). A taki pomysł zaakceptował teraz sam Luis Ortiz (32-2, 27 KO).
Komisja Sportowa Stanu Kalifornia (CSAC) po analizie nagrania listopadowej walki Luisa Ortiza (32-2, 27 KO) z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO) zdecydowała, że nie ma przeciwskazań, by Flores otrzymał swoją wypłatę za ten pojedynek. Jego zakończenie było owiane kontrowersjami.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) nie może narzekać. W ostatniej walce zarabiał ponad pięć i pół tysiąca dolarów na sekundę. Ale kubański bombardier szuka teraz poważniejszych rywali i wyzwań.
Przestraszony Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) przegrał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) już po 45 sekundach. W dodatku po niewidocznym ciosie. Tłumaczył się potem problemem z okiem, ale nie przekonał chyba wszystkich i może mieć z tego powodu problemy.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) nie potrzebował nawet minuty na pokonanie Alexandra Floresa (18-3-1, 16 KO). Prezentujemy Wam kończącą akcję, a w rozwinięciu skróty innych walk wagi ciężkiej - Sanchez vs Howard oraz Coffie vs Abell.
To musiało się tak skończyć, choć nie spodziewaliśmy chyba, że skończy się tak błyskawicznie. Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) wytrzymał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) zaledwie 45 sekund!
- Nic się nie zmienia, nadal chcę siać zniszczenia wśród rywali - mówi Luis Ortiz (31-2, 26 KO), który dziś w nocy spotka się z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO).
Dużo zaczyna się dziać w świecie boksu zawodowego. Zapraszamy Was na obszerny skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Po rocznej przerwie Luis Ortiz (31-2, 26 KO) wróci na ring w najbliższą sobotę starciem z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO). Pomimo zaawansowanego wieku Kubańczyk nadal jest w ścisłej czołówce królewskiej kategorii.
Statystyczny porta BoxRec uaktualnił wyniki z weekendu. A w wadze ciężkiej odbyło się kilka ważnych walk. Oto jak przedstawia się ranking najlepszych 'ciężkich' na świecie. A jak na ich tle wypadają Polacy?
- Nie mogę się już doczekać powrotu na ring - mówi będący na ostatniej prostej przygotowań Luis Ortiz (31-2, 26 KO). Jego rywalem 7 listopada będzie Alexander Flores (18-2-1, 16 KO).
Jeremiah Milton (1-0, 1 KO) należał długo do krajowej czołówki amerykańskiej wagi ciężkiej w boksie olimpijskim. Nigdy nie był 'jedynką', ale zawsze kręcił się na górze list. Teraz jest głównym sparingpartnerem Luisa Ortiza (31-2, 26 KO), który ma walkę wieczoru zaplanowaną na 7 listopada na antenie telewizji FOX.
Informowaliśmy już Was o walce Luisa Ortiza (31-2, 26 KO). Okazuje się, że dwukrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej będzie daniem głównym gali PBC na antenie FOX 7 listopada.
Pod koniec sierpnia poinformowano o bardzo ciekawej gali, której głównym daniem miał być pojedynek Ruiz Jr vs Arreola, a przystawką powrót Luisa Ortiza (31-2, 26 KO). Wiadomo, że Ruiz pojawi się między linami dopiero na początku przyszłego roku, ale Kubańczyk zgodnie z pierwotnym planem zaboksuje 7 listopada.
To będzie ciekawa noc wagi ciężkiej. Już 7 listopada na antenie stacji FOX do ringu powróci Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO), który w zeszłym roku przez sześć miesięcy zasiadał na tronie IBF/WBA/WBO królewskiej kategorii.
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) po efektownym nokaucie na Dillianie Whycie (27-2, 18 KO) przesunął się na trzecie miejsce w prestiżowym rankingu magazynu The Ring wagi ciężkiej.
Kolejna afera dopingowa Jarrella Millera sprawiła, że temat niedozwolonego wspomagania wśród bokserów jest w ostatnich dniach często poruszany. Jednym z tych, którzy stawiają pytania w sprawie dopingu rywali, jest amerykański zawodnik wagi ciężkiej Bryant Jennings (24-4, 14 KO), w 2015 roku pretendent do tytułu mistrza świata.
Na przełomie sierpnia i września na ring powróci były dwukrotny pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej, Luis Ortiz (31-2, 26 KO). Kubańczyk pomimo 41 lat na karku (podobno ma kilka lat więcej...) wciąż należy do ścisłej czołówki królewskiej kategorii.
Joseph Parker (27-2, 21 KO) był ostatnio łączony z Juniorem Fa (19-0, 10 KO), ale jego rodak żądał zbyt dużych pieniędzy i temat stał się nieaktualny. Współpracujący z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Eddie Hearn ma jednak już w głowie trzech innych rywali, którzy mogliby stanąć naprzeciw Nowozelandczyka.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) podłapał pomysł o walce z Andym Ruizem Jr (33-2, 22 KO) i nawołuje Meksykanina do podjęcia rękawicy.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) przegrywał tylko z Deontayem Wilderem i pomimo zaawansowanego wieku wciąż pozostaje w szerokiej czołówce wagi ciężkiej. Kubańczyk ma wrócić na ring w lipcu, jednak ma problem z doborem rywala.
Manny Robles doprowadził Andy'ego Ruiza Jr (33-2, 22 KO) do mistrzostwa świata wagi ciężkiej, ale więcej już nie stanie w jego narożniku. Mimo tego wciąż ściska za swojego byłego podopiecznego kciuki i wierzy, że ten ma spore szanse w ewentualnym starciu z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO).
Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) jest przymierzany do starcia z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO)! Meksykanin chce tej walki, wcześniej jednak chciałby wystąpić w tak zwanej potyczce na przetarcie w okolicach sierpnia, żeby być gotowym na Kubańczyka na koniec roku.
Dziennikarze The Ring oraz ESPN układają swój niezależny ranking wagi ciężkiej. Prezentujemy Wam oba zestawienia, a także notowania BoxRecu. Na każdej liście znajdziemy nazwisko jedynego Polaka liczącego się na poważnie w wadze ciężkiej, czyli Adama Kownackiego (20-0, 15 KO).
Jak donosi meksykański oddział ESPN, projekt PBC (Al Haymon) jest poważnie zainteresowany zorganizowaniem walki niedawnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Luisa Ortiza (31-2, 26 KO) z niedawnym czempionem IBF, WBO i WBA - Andym Ruizem Juniorem (33-2, 22 KO).
Już tylko tydzień dzieli nas od wielkiego rewanżu na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) a Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO). Angielskiego pretendenta przestrzega Herman Caicedo, trener Luisa Ortiza (31-2, 26 KO), ostatniego rywala 'Brązowego Bombardiera'.
Dziennikarze ESPN sporządzili listę dwudziestu walk, jakie chcieliby zobaczyć w roku 2020. Jedną z potyczek, na jaką czekają, jest ewentualne starcie Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę dziesięciu najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej. Na samym szczycie 'Król Cyganów', a nasz Adam Kownacki (20-0, 15 KO) dziewiąty.
Niedawny pojedynek Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO) z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO) pokazywany był w systemie PPV. To drugi taki przypadek w karierze mistrza WBC wagi ciężkiej, który w końcu doczekał się mocnej pozycji na rynku.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) został w tym tygodniu zaczepiony przez budzącego kontrowersje swoim powrotem po wpadce dopingowej Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO). Na odpowiedź Amerykanina nie trzeba było długo czekać.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) podkreśla, że nokaut, jaki zafundował Luisowi Ortizowi (31-2, 26 KO) w ostatnią sobotę, nie był dziełem przypadku. Amerykanin tłumaczy, jakich zabiegów wymagało wykonanie kończącej akcji w siódmej rundzie. Według Wildera była ona owocem misternego planu i jego idealnej egzekucji.
Walka z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o wakujący pas IBF wagi ciężkiej to najlepsza z możliwych opcja dla Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) na pierwszy pojedynek w przyszłym roku. Oprócz wymarzonej walki o pas pojawiły się w ciągu ostatniej doby dwa inne nazwiska możliwych rywali Polaka - Luis Ortiz (31-2, 26 KO) i Manuel Charr (31-4, 17 KO).
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) przygotował bardzo dobrą formę na rewanż z Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO), ale nie zdołał zostać pierwszym kubańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Po walce przyszedł czas na refleksje, m.in. na temat kolejnego rewanżu, jaki czeka Wildera - lutowej walki z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO), a także na temat potencjalnej bokserskiej emerytury Kubańczyka.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) robił co mógł, by tym razem zabrać ze sobą do domu pas WBC wagi ciężkiej, ale Amerykanin Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) po raz kolejny udowodnił, że dysponuje straszną mocą w prawej ręce. Kubańczyk po tym pojedynku ma trochę zastrzeżeń, co do okoliczności przerwania walki.
Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) w swoim stylu znokautował Luisa Ortiza (31-2, 26 KO) i już po raz dziesiąty(!) obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Prezentujemy Wam fotorelację z tego pojedynku.
W lutym ma dojść do walki Tyson Fury vs Deontay Wilder II. By do niej przystąpić, mistrz świata WBC wagi ciężkiej musiał wygrać rewanż z Luisem Ortizem i dokonał tego w charakterystycznym dla siebie stylu. Co o tej walce - zwłaszcza w kontekście rewanżu Fury'ego z Wilderem - myśli trener Brytyjczyka, Ben Davison?
Znakomity Luis Ortiz (31-2, 26 KO) prowadził w rewanżowej walce z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO), ale ponownie musiał uznać jego wyższość. Czy to koniec mistrzowskich ambicji Kubańczyka? Bokser nie daje jeszcze na to pytanie odpowiedzi, ale nie wygląda też na przesadnie przygnębionego porażką.
Po niesamowitym zwycięstwie w rewanżowej walce z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO) w Las Vegas, mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) pochwalił swojego kubańskiego rywala i potwierdził, że w pierwszym kwartale przyszłego roku przystąpi do kolejnego, tym razem jeszcze większego rewanżu - walki z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO).