WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 20 WRZEŚNIA 2021

Przed nami tłuste tygodnie w wadze ciężkiej. Ale już trochę dzieje się i teraz. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej krainy olbrzymów.
Przed nami tłuste tygodnie w wadze ciężkiej. Ale już trochę dzieje się i teraz. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej krainy olbrzymów.
Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę Top 10 zawodników wagi ciężkiej. Najwyżej stoją akcje mistrza świata federacji WBC, Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).
Joe Joyce (13-0, 12 KO) jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBO do tytułu wagi ciężkiej, ale zanim dostanie swoją szansę miną długie miesiące. Dlatego też jego sztab już pracuje nad kolejnymi ruchami.
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) wrócił pod ręką Eddy'ego Reynoso na zwycięską ścieżkę, pokonując na początku maja na punkty Chrisa Arreolę. Teraz chce znacznie podnieść poprzeczkę.
Andriej Fiedosow (32-3, 26 KO) długo pauzował i zadowalał się statusem szanowanego sparingpartnera. Ale dał się namówić na powrót i sensacyjnie znokautował w pół rundy trzykrotnego mistrza świata wagi super ciężkiej, Mahammadrasula Medżidowa. Teraz jego kariera nabierze rozpędu.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) jest wymieniany jako jeden z czterech kandydatów do walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO), choć tym głównym pozostaje Aleksander Usyk (18-0, 13 KO). Kubańczyk przekonuje, że byłby dużo ciekawszym wyborem niż ukraiński technik, narzucany przez federację WBO.
Wiadomo już, że Tyson Fury i Deontay Wilder dopełnią trylogię. A kto teraz dla Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO)? Wydawało się pewne, że naprzeciw niego stanie Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), którego narzuca federacja WBO. Opcjami są też jednak Dillian Whyte (28-2, 19 KO), Luis Ortiz (32-2, 27 KO) oraz... Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO).
- Przeboksowałem pełne dwanaście rund, zdjąłem ringową rdzę i szczerze mówiąc cieszę się z tego pełnego dystansu. Teraz ekscytującą walką byłoby starcie z Ortizem - mówi Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO), który w sobotnią noc pokonał wysoko na punkty Chrisa Arreolę.
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) pokonując Chrisa Arreolę otworzył sobie furtkę do jeszcze lepszych i bardziej kasowych walk. Spekuluje się, że jego kolejnym rywalem mógłby być Luis Ortiz (32-2, 27 KO) bądź Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO).
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) po fajnej wojnie pokonał na punkty Chrisa Arreolę. Co teraz? Na trybunach zasiadł Luis Ortiz (32-2, 27 KO) i podobno jest to główny kandydat do starcia z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej za kilka miesięcy.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking każdej kategorii. W wadze ciężkiej królem jest Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), mistrz świata federacji WBC.
Menadżer Luisa Ortiza (32-2, 27 KO), Jay Jimenez wspomina okres, w którym Kubańczyk był bliski walki mistrzowskiej z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Teraz możliwa jest walka 'King Konga' z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO), która mogłaby - przynajmniej w teorii - otworzyć Ortizowi drogę do pojedynku z AJ'em.
Wygrana Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) nad mocnym i również wysoko notowanym Kubratem Pulewem (28-2, 14 KO) nic nie zmieniła - według magazynu The Ring królem wagi ciężkiej pozostaje Tyson Fury (30-0-1, 21 KO).
- Mogę walczyć w lutym z Ortizem, a z Powietkinem w maju - powiedział zniecierpliwiony Dillian Whyte (27-2, 18 KO). A taki pomysł zaakceptował teraz sam Luis Ortiz (32-2, 27 KO).
Komisja Sportowa Stanu Kalifornia (CSAC) po analizie nagrania listopadowej walki Luisa Ortiza (32-2, 27 KO) z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO) zdecydowała, że nie ma przeciwskazań, by Flores otrzymał swoją wypłatę za ten pojedynek. Jego zakończenie było owiane kontrowersjami.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) nie może narzekać. W ostatniej walce zarabiał ponad pięć i pół tysiąca dolarów na sekundę. Ale kubański bombardier szuka teraz poważniejszych rywali i wyzwań.
Przestraszony Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) przegrał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) już po 45 sekundach. W dodatku po niewidocznym ciosie. Tłumaczył się potem problemem z okiem, ale nie przekonał chyba wszystkich i może mieć z tego powodu problemy.
Luis Ortiz (32-2, 27 KO) nie potrzebował nawet minuty na pokonanie Alexandra Floresa (18-3-1, 16 KO). Prezentujemy Wam kończącą akcję, a w rozwinięciu skróty innych walk wagi ciężkiej - Sanchez vs Howard oraz Coffie vs Abell.
To musiało się tak skończyć, choć nie spodziewaliśmy chyba, że skończy się tak błyskawicznie. Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) wytrzymał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) zaledwie 45 sekund!
- Nic się nie zmienia, nadal chcę siać zniszczenia wśród rywali - mówi Luis Ortiz (31-2, 26 KO), który dziś w nocy spotka się z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO).
Dużo zaczyna się dziać w świecie boksu zawodowego. Zapraszamy Was na obszerny skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Po rocznej przerwie Luis Ortiz (31-2, 26 KO) wróci na ring w najbliższą sobotę starciem z Alexandrem Floresem (18-2-1, 16 KO). Pomimo zaawansowanego wieku Kubańczyk nadal jest w ścisłej czołówce królewskiej kategorii.
Statystyczny porta BoxRec uaktualnił wyniki z weekendu. A w wadze ciężkiej odbyło się kilka ważnych walk. Oto jak przedstawia się ranking najlepszych 'ciężkich' na świecie. A jak na ich tle wypadają Polacy?
- Nie mogę się już doczekać powrotu na ring - mówi będący na ostatniej prostej przygotowań Luis Ortiz (31-2, 26 KO). Jego rywalem 7 listopada będzie Alexander Flores (18-2-1, 16 KO).
Jeremiah Milton (1-0, 1 KO) należał długo do krajowej czołówki amerykańskiej wagi ciężkiej w boksie olimpijskim. Nigdy nie był 'jedynką', ale zawsze kręcił się na górze list. Teraz jest głównym sparingpartnerem Luisa Ortiza (31-2, 26 KO), który ma walkę wieczoru zaplanowaną na 7 listopada na antenie telewizji FOX.
Informowaliśmy już Was o walce Luisa Ortiza (31-2, 26 KO). Okazuje się, że dwukrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej będzie daniem głównym gali PBC na antenie FOX 7 listopada.
Pod koniec sierpnia poinformowano o bardzo ciekawej gali, której głównym daniem miał być pojedynek Ruiz Jr vs Arreola, a przystawką powrót Luisa Ortiza (31-2, 26 KO). Wiadomo, że Ruiz pojawi się między linami dopiero na początku przyszłego roku, ale Kubańczyk zgodnie z pierwotnym planem zaboksuje 7 listopada.
To będzie ciekawa noc wagi ciężkiej. Już 7 listopada na antenie stacji FOX do ringu powróci Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO), który w zeszłym roku przez sześć miesięcy zasiadał na tronie IBF/WBA/WBO królewskiej kategorii.
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) po efektownym nokaucie na Dillianie Whycie (27-2, 18 KO) przesunął się na trzecie miejsce w prestiżowym rankingu magazynu The Ring wagi ciężkiej.
Kolejna afera dopingowa Jarrella Millera sprawiła, że temat niedozwolonego wspomagania wśród bokserów jest w ostatnich dniach często poruszany. Jednym z tych, którzy stawiają pytania w sprawie dopingu rywali, jest amerykański zawodnik wagi ciężkiej Bryant Jennings (24-4, 14 KO), w 2015 roku pretendent do tytułu mistrza świata.
Na przełomie sierpnia i września na ring powróci były dwukrotny pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej, Luis Ortiz (31-2, 26 KO). Kubańczyk pomimo 41 lat na karku (podobno ma kilka lat więcej...) wciąż należy do ścisłej czołówki królewskiej kategorii.
Joseph Parker (27-2, 21 KO) był ostatnio łączony z Juniorem Fa (19-0, 10 KO), ale jego rodak żądał zbyt dużych pieniędzy i temat stał się nieaktualny. Współpracujący z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Eddie Hearn ma jednak już w głowie trzech innych rywali, którzy mogliby stanąć naprzeciw Nowozelandczyka.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) podłapał pomysł o walce z Andym Ruizem Jr (33-2, 22 KO) i nawołuje Meksykanina do podjęcia rękawicy.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) przegrywał tylko z Deontayem Wilderem i pomimo zaawansowanego wieku wciąż pozostaje w szerokiej czołówce wagi ciężkiej. Kubańczyk ma wrócić na ring w lipcu, jednak ma problem z doborem rywala.
Manny Robles doprowadził Andy'ego Ruiza Jr (33-2, 22 KO) do mistrzostwa świata wagi ciężkiej, ale więcej już nie stanie w jego narożniku. Mimo tego wciąż ściska za swojego byłego podopiecznego kciuki i wierzy, że ten ma spore szanse w ewentualnym starciu z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO).
Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) jest przymierzany do starcia z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO)! Meksykanin chce tej walki, wcześniej jednak chciałby wystąpić w tak zwanej potyczce na przetarcie w okolicach sierpnia, żeby być gotowym na Kubańczyka na koniec roku.
Dziennikarze The Ring oraz ESPN układają swój niezależny ranking wagi ciężkiej. Prezentujemy Wam oba zestawienia, a także notowania BoxRecu. Na każdej liście znajdziemy nazwisko jedynego Polaka liczącego się na poważnie w wadze ciężkiej, czyli Adama Kownackiego (20-0, 15 KO).
Jak donosi meksykański oddział ESPN, projekt PBC (Al Haymon) jest poważnie zainteresowany zorganizowaniem walki niedawnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Luisa Ortiza (31-2, 26 KO) z niedawnym czempionem IBF, WBO i WBA - Andym Ruizem Juniorem (33-2, 22 KO).
Już tylko tydzień dzieli nas od wielkiego rewanżu na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) a Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO). Angielskiego pretendenta przestrzega Herman Caicedo, trener Luisa Ortiza (31-2, 26 KO), ostatniego rywala 'Brązowego Bombardiera'.
Dziennikarze ESPN sporządzili listę dwudziestu walk, jakie chcieliby zobaczyć w roku 2020. Jedną z potyczek, na jaką czekają, jest ewentualne starcie Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO).
Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę dziesięciu najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej. Na samym szczycie 'Król Cyganów', a nasz Adam Kownacki (20-0, 15 KO) dziewiąty.
Niedawny pojedynek Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO) z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO) pokazywany był w systemie PPV. To drugi taki przypadek w karierze mistrza WBC wagi ciężkiej, który w końcu doczekał się mocnej pozycji na rynku.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) został w tym tygodniu zaczepiony przez budzącego kontrowersje swoim powrotem po wpadce dopingowej Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO). Na odpowiedź Amerykanina nie trzeba było długo czekać.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) podkreśla, że nokaut, jaki zafundował Luisowi Ortizowi (31-2, 26 KO) w ostatnią sobotę, nie był dziełem przypadku. Amerykanin tłumaczy, jakich zabiegów wymagało wykonanie kończącej akcji w siódmej rundzie. Według Wildera była ona owocem misternego planu i jego idealnej egzekucji.
Walka z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o wakujący pas IBF wagi ciężkiej to najlepsza z możliwych opcja dla Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) na pierwszy pojedynek w przyszłym roku. Oprócz wymarzonej walki o pas pojawiły się w ciągu ostatniej doby dwa inne nazwiska możliwych rywali Polaka - Luis Ortiz (31-2, 26 KO) i Manuel Charr (31-4, 17 KO).
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) przygotował bardzo dobrą formę na rewanż z Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO), ale nie zdołał zostać pierwszym kubańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Po walce przyszedł czas na refleksje, m.in. na temat kolejnego rewanżu, jaki czeka Wildera - lutowej walki z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO), a także na temat potencjalnej bokserskiej emerytury Kubańczyka.
Luis Ortiz (31-2, 26 KO) robił co mógł, by tym razem zabrać ze sobą do domu pas WBC wagi ciężkiej, ale Amerykanin Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) po raz kolejny udowodnił, że dysponuje straszną mocą w prawej ręce. Kubańczyk po tym pojedynku ma trochę zastrzeżeń, co do okoliczności przerwania walki.
Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) w swoim stylu znokautował Luisa Ortiza (31-2, 26 KO) i już po raz dziesiąty(!) obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Prezentujemy Wam fotorelację z tego pojedynku.
W lutym ma dojść do walki Tyson Fury vs Deontay Wilder II. By do niej przystąpić, mistrz świata WBC wagi ciężkiej musiał wygrać rewanż z Luisem Ortizem i dokonał tego w charakterystycznym dla siebie stylu. Co o tej walce - zwłaszcza w kontekście rewanżu Fury'ego z Wilderem - myśli trener Brytyjczyka, Ben Davison?
Znakomity Luis Ortiz (31-2, 26 KO) prowadził w rewanżowej walce z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO), ale ponownie musiał uznać jego wyższość. Czy to koniec mistrzowskich ambicji Kubańczyka? Bokser nie daje jeszcze na to pytanie odpowiedzi, ale nie wygląda też na przesadnie przygnębionego porażką.