BETERBIJEW SZYKUJE SIĘ DO POWROTU
![](http://www.static.bokser.org/gallery/bokserzy/rosja/Beterbijew-Artur/news/artur-beterbijew-news-010.jpg)
Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) miał już zaplanowany eliminator do tronu IBF wagi półciężkiej, ale kontuzja wykluczyła go z walki z Karo Muratem. Rosyjski niszczyciel powróci na ring na przełomie marca i kwietnia.
Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) miał już zaplanowany eliminator do tronu IBF wagi półciężkiej, ale kontuzja wykluczyła go z walki z Karo Muratem. Rosyjski niszczyciel powróci na ring na przełomie marca i kwietnia.
Wobec kontuzji Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) w eliminatorze IBF w wadze półciężkiej zmierzą się prawdopodobnie Kubańczyk Sullivan Barrera (16-0, 11 KO) i Rosjanin Igor Michalkin (17-1, 9 KO).
Bardzo długo trwały poszukiwania rywala dla Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze federacji IBF wagi półciężkiej. I gdy w końcu jego obóz doszedł do porozumienia z aktualnym mistrzem Europy - Igorem Michalkinem (17-1, 9 KO), rosyjski niszczyciel nabawił się kontuzji i nie wystąpi 28 listopada podczas gali w Quebec City.
To już robi się powoli "telenowela", ale jak widać ciosy Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) robią na potencjalnych rywalach spore wrażenie. To już kolejna zmiana przeciwnika w eliminatorze do tronu federacji IBF wagi półciężkiej. Która? Trudno już zliczyć.
Yuneseki Gonzalez też nie. Promotorzy Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) i władze federacji IBF szukali więc kolejnego rywala dla Rosjanina do ostatecznego eliminatora w wadze półciężkiej. I w końcu znaleźli.
Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) nie może się doczekać konkretnego rywala w walce eliminacyjnej do tronu federacji IBF w wadze półciężkiej. Być może jednak skończy się na Yunesekim Gonzalezie (16-1, 12 KO), który w ostatnim występie po mocno kontrowersyjnym werdykcie przegrał nieznacznie z Jeanem Pascalem.
Najwyżej notowany w rankingu federacji WBC wagi półciężkiej Isaac Chilemba (24-2-2, 10 KO) i notowany tuż za nim w tym zestawieniu Eleider Alvarez (18-0, 10 KO) spotkają się w ostatecznym eliminatorze w listopadzie. Konkretna data ma zostać podana w przyszłym tygodniu.
W listopadzie na jednej gali może dojść do dwóch ciekawych potyczek w wadze półciężkiej. Eleider Alvarez (18-0, 10 KO) ma się zmierzyć w eliminatorze WBC z Isaaciem Chilembą (24-2-2, 10 KO), z kolei utalentowany Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) może stanąć naprzeciw Sullivana Barrery (16-0, 11 KO).
Z różnych powodów najpierw Bernard Hopkins, a potem kolejno Isaac Chilemba, Andrzej Fonfara, Seanie Monaghan i teraz Jean Pascal odmówili walki z Arturem Beterbijewem (9-0, 9 KO). Następny w kolejce jest więc Sullivan Barrera (16-0, 11 KO).
Yvon Michel, promotor Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO), wyjaśnił, że przyczyny, z powodu których nie dojdzie w tym roku do walki jego podopiecznego z Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO), są bardzo proste.
Yvon Michel - promotor Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) poinformował, że jego zawodnik pozostał bez pary do eliminatora federacji IBF w wadze półciężkiej. Jak można było się spodziewać, sławny Bernard Hopkins nie przyjął zaproszenia do tańca.
Nie będzie na razie walki pomiędzy Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO) a Arturem Beterbijewem (9-0, 9 KO). Oferta, którą kilka dni temu obóz mistrza świata przedstawił jego młodszemu rodakowi, została odrzucona przez promotorów mieszkającego w Kanadzie pięściarza.
Grupa GYM, która promuje Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO), poinformowała władze International Boxing Federation, że akceptuje walkę Rosjanina z Bernardem Hopkinsem (55-7-2, 32 KO).
Federacja IBF wyznaczyła dwóch zawodników do ostatecznego eliminatora w wadze półciężkiej. To najwyżej rozstawieni Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) oraz Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO).
Promotorka Siergieja Kowaliowa (28-0-1, 25 KO) Kathy Duva poinformowała, że zgodnie z obietnicą wysłała w poniedziałek ofertę walki do obozu Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO). Wybuchająco zapowiadający się pojedynek zwaśnionych Rosjan miałby się odbyć 28 listopada w Moskwie.
Idący od nokautu do nokautu Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) chętnie przyjmie ofertę walki o mistrzostwo wagi półciężkiej z Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO). Obóz młodszego z Rosjan prosi tylko o jedno - uczciwą ofertę ze strony czempiona.
Po łatwym zwycięstwie nad Nadjibem Mohammedim, którego nad ranem zastopował w trzeciej rundzie, Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO) obiera sobie większy cel. Za oceanem mówi się, że w kolejnej walce Rosjanin może się zmierzyć ze swoim robiącym coraz więcej szumu rodakiem Arturem Beterbijewem (9-0, 9 KO).
Promoter Yvon Michel zdradził, że wschodząca gwiazda wagi półciężkiej - Artur Beterbijew (9-0, 9 KO), kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie 3 października podczas kolejnej gali z serii Premier Boxing Champions, tym razem w Montrealu.
Pomimo kolejnego zwycięstwa Artur Beterbijew (9-0, 9 KO) nie jest do końca zadowolony ze swojej postawy na gali w Chicago. Rosjanin zwyciężył Alexandra Johnsona (16-3, 7 KO), jednak pracował w ringu wyjątkowo długo, bo niespełna siedem rundy.
Na początek transmisji stacji Spike TV z gali w Chicago znów z dobrej strony pokazał się Artur Beterbijew (9-0, 9 KO), który zastopował Alexandra Johnsona (16-3, 7 KO). Co jednak najważniejsze, wszedł na nieznany dotąd obszar siódmej rundy udowadniają, że poza świetną techniką i brutalną siłą również jest dobrze przygotowany od strony kondycyjnej.
Niedawno pojawiały się nieprawdziwe plotki o rzekomych podchodach do walki Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) z Arturem Beterbijewem (8-0, 8 KO). Ale bardzo możliwe, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do takiej konfrontacji, gdyż potężnie bijący Rosjanin związał się właśnie menadżerskim kontraktem z Alem Haymonem, który steruje również karierą "Polskiego Księcia".
Zmienił się rywal, z którym Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) zaboksuje 12 czerwca na gali w UIV Pavilion w Chicago. Znanego polskim kibicom z potyczki z Andrzejem Fonfarą Francuza Doudou Ngumbu (34-6, 13 KO) zastąpił Alexander Johnson (16-2, 7 KO).
Kreowany na nową gwiazdę wagi półciężkiej Rosjanin Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) jest brany pod uwagę jako kolejny rywal Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) - poinformował na Twitterze Mateusz Borek.
Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) nie chce czekać. Utalentowany Rosjanin już teraz jest gotowy do walki ze swoim rodakiem, zunifikowanym mistrzem wagi półciężkiej Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO).
Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) został już przez niektórych namaszczony na przyszłego króla wagi półciężkiej. Wkrótce będziemy mieli okazję znów się przekonać, na ile te prognozy są prawdziwe.
Gabriel Campillo (25-7-1, 12 KO) wierzył w swoje umiejętności, jednak w konfrontacji z brutalną siłą Artura Beterbijewa (8-0, 8 KO) okazał się bezradny. Dawny champion nie ukrywa, że pierwszy cios w tej walce na dobrą sprawę już ją rozstrzygnął.
Bohaterowie sobotniej gali w Quebecu nie zamierzają długo odpoczywać. Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (26-1, 21 KO) chce wrócić na ring latem, a pnący się w rankingach tej kategorii Artur Beterbijew (8-0, 8 KO) już w maju.
Trwa marsz na szczyt wagi półciężkiej Artura Beterbijewa (8-0, 8 KO). Przed momentem ofiarą jego straszliwych ciosów padł świetny i zazwyczaj bardzo twardy Gabriel Campillo (25-7-1, 12 KO). W stawce walki była pozycja numer dwa w kolejnym rankingu federacji IBF.
Miła niespodzianka dla kibiców boksu w Polsce. Sobotnią galę w Qubecu, na której Adosnis Stevenson (25-1, 21 KO) będzie bronić tytułu mistrza świata WBC w wadze półciężkiej w starciu z Sakio Biką (32-6-3, 21 KO), pokaże telewizja TVP Sport. Transmisję będzie można oglądać też na sport.tvp.pl.
Artur Beterbijew (7-0, 7 KO) w najbliższą sobotę stoczy - przynajmniej na papierze, najtrudniejszą walkę w karierze, mając naprzeciw siebie Gabriela Campillo (25-6-1, 12 KO), jednak on wydaje się lekceważyć osiągnięcia twardego Hiszpana.
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) jest co prawda zunifikowanym mistrzem świata WBO, WBA i IBF wagi półciężkiej, ale nie jest jedynym rosyjskim zabijaką, o którym dudni cały bokserski świat. Popularnemu "Krusherowi" coraz bardziej po piętach zaczyna deptać również obdarzony dynamitem w pięściach Artur Beterbijew (7-0, 7 KO). 30-letni rodak Siergieja we wrześniu zeszłego roku znokautował bez problemów byłego czempiona Tavorisa Clouda, a w przeszłości należał do najlepszych amatorskich pięściarzy w swojej ojczyźnie, wygrywając szereg międzynarodowych turniejów i triumfując przy okazji nad obecnym królem WBO, WBA i IBF.
Nie przestaje iskrzeć na linii Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) - Artur Beterbijew (7-0, 7 KO). Do dyskusji pomiędzy Rosjanami włączyła się menedżerka młodszego z nich, która zarzuciła mistrzowi wagi półciężkiej brak profesjonalizmu.
Siergiej Kowaliow (27-0-1, 24 KO) obiecuje, że Artur Beterbijew (7-0, 7 KO) zapłaci za swoje słowa. Młodszy z Rosjan przypomniał ostatnio, że pokonał "Krushera" na amatorstwie, zapowiadając, że to samo zrobi niedługo na ringu zawodowym. Kowaliow szczerze w to jednak wątpi i wyjaśnia okoliczności porażek sprzed lat.
Artur Beterbijew (7-0, 7 KO) ma dodatkową motywację przed spotkaniem z niewygodnym Gabrielem Campillo (25-6-1, 12 KO), do jakiego dojdzie 4 kwietnia w Pepsi Coliseum w Quebec. Federacja IBF usankcjonuje ten pojedynek jako eliminator do miejsca numer dwa w kolejnym rankingu wagi półciężkiej.
Fiodor Łapin nie sądzi, aby Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) mógł nadchodzącej nocy sprawić niespodziankę i pokonać Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO). Zdaniem trenera grupy Sferis KnockOut Promotions Rosjanin jeszcze długo będzie niepokonany, a jedyne poważne zagrożenie może dla niego stanowić jego pnący się w rankingach rodak Artur Beterbijew (7-0, 7 KO).
Seria gal "Premiere Boxing Champions" na antenie stacji CBS Sports rozpocznie się 4 kwietnia występem w walce wieczoru Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO).
Jedną z najbardziej obiecujących wschodzących gwiazd silnie obsadzonej wagi półciężkiej jest Artur Beterbijew (7-0, 7 KO). Chociaż występy Rosjanina na zawodowstwie są naprawdę imponujące i coraz częściej mówi się o jego starciu z królem dywizji, Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO), trenujący w Kanadzie prospekt nie szuka dróg na skróty. Chce zasłużyć na walkę z mistrzem i przystąpić do niej z pozycji obowiązkowego pretendenta:
Nie dojdzie do walki pnącego się w rankingach wagi półciężkiej Artura Beterbijewa (7-0, 7 KO) z Isaaciem Chilembą (23-2-2, 10 KO). Pojedynek miał być częścią marcowej gali Kowaliow-Pascal, jednak promotor Rosjanina uznał, że pięściarz z Malawi nie stanowiłby dla niego wystarczającego wyzwania.
Isaac Chilemba (23-2-2, 10 KO) zgodził się już na marcową walkę z Arturem Beterbijewem (7-0, 7 KO) i czeka na odpowiedź rywala. Ze słów promotora Rosjanina wynika, że będzie ona pozytywna, a do walki dojdzie 14 marca na gali Kowaliow-Pascal.
Rośnie szansa na to, że 14 marca na gali Kowaliow-Pascal w Montrealu zobaczymy też inną ciekawie zapowiadającą się konfrontację w wadze półciężkiej, w której rękawice skrzyżują Isaac Chilemba (23-2-2, 10 KO) i wyrastający na nową gwiazdę dywizji Artur Beterbijew (7-0, 7 KO).
Kathy Duva zamierza 14 marca w Montrealu podczas gali Kowaliow vs Pascal zaserwować kibicom inny niezwykle interesujący bój w wadze półciężkiej.
Tak jak można było się spodziewać, piątkowy nokaut Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO) nad Dimitrijem Suchockim wcale nie oczarował wielkiego rywala zza miedzy - Jeana Pascala (29-2-1, 17 KO).
Artur Beterbijew (7-0, 7 KO) zanotował w nocy kolejny nokaut, ale po drodze dał się zaskoczyć i sam znalazł się na deskach po ciosie Jeffa Page'a Jr (15-1, 10 KO). Rosjanin przyznał, że to cena, jaką zapłacił za niewłaściwe nastawienie do pojedynku.
Artur Beterbijew (7-0, 7 KO) był kapitalnym pięściarzem amatorskim, a teraz pewnie kroczy po laury w boksie zawodowym. Tym razem znokautował w drugiej rundzie niepokonanego wcześniej Jeffa Page'a Juniora (15-1, 10 KO), ale wcześniej sam zapoznał się z deskami.
Przed nami kolejne emocje bokserskie. Adonis Stevenson (24-1, 20 KO) przystąpi do obrony pasa federacji WBC wagi półciężkiej, a my zapraszamy Was jak zwykle do wspólnej zabawy.
Jak wiadomo Artur Beterbijew (6-0, 6 KO) w czasach olimpijskich dwukrotnie pokonał obecnego króla wagi półciężkiej - Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO). Obóz tego początkującego dopiero prospekta zapewnia jednak, że już teraz chętnie podjąłby rękawice z championem, jeśli nadarzyłaby się taka okazja.
O Arturze Beterbijewie (6-0, 6 KO) mówiło się dotąd najczęściej w kontekście dwóch zwycięstw w czasach amatorskich nad Siergiejem Kowaliowem, ale gdy pod koniec września w cztery minuty czterokrotnie rzucił na deski Tavorisa Clouda, w końcu doczekał się należytego mu szacunku i zainteresowania.
To miało być drugie życie Tavorisa Clouda (24-3, 19 KO) albo początek wielkiej kariery Artura Beterbijewa (6-0, 6 KO). Zgodnie z przypuszczeniami wygrał Rosjanin, choć styl w jakim tego dokonał naprawdę szokuje!
Amatorski mistrz świata z 2009 roku oraz dwukrotny mistrz Europy (2006, 2010) Artur Beterbijew (5-0, 5 KO) nie traci czasu w boksie zawodowym i już w szóstej walce zmierzy się z byłym czempionem federacji IBF w wadze półciężkiej - Tavorisem Cloudem (24-2, 19 KO).
Dziś w nocy doszło do czterech walk pozostających trochę w cieniu powrotu Austina Trouta, ale na pewno wartych odnotowania. Zwycięstwa zanotowali między innymi dwaj obiecujący "ciężcy" - Gerald Washington (14-0, 10 KO) oraz Michael Hunter (6-0, 4 KO).