Roy Jones Jr

Pięściarze : USA

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6

ROY JONES WYŚMIEWA FLOYDA MAYWEATHERA

Roy Jones Jr (59-8, 42 KO) to bez wątpienia jeden z największych talentów, jakie było nam dane oglądać w ringu. Od pewnego czasu legendarny mistrz świata czterech kategorii znów pracuje jako ekspert HBO i wychodzi mu to znakomicie. Poproszony o opinię na temat starcia Mayweather-Pacquiao bokser z Pensacoli wyjawia, że jego zdaniem "Money" unika tego pojedynku, bo zdaje sobie sprawę, że gdyby wygrał z Filipińczykiem, nikt nie będzie już chciał go oglądać.




ROY JONES CHCE SIĘ ZREWANŻOWAĆ LEBIEDIEWOWI

Roy Jones Jr (59-8, 42 KO) ani myśli żegnać się z boksem. 45-latek cały czas wierzy, że zostanie mistrzem świata w wadze junior ciężkiej i zapowiada, że chętnie znowu poleci do Rosji, aby zrewanżować się posiadaczowi pasa WBA Denisowi Lebiediewowi (26-2, 20 KO), z którym przegrał w 2011 roku.




DENISOW BRONI JONESA JR: WALKA BYŁA LEGALNA

Roy Jones Jr (59-8, 42 KO) wrócił pod koniec września na ring i w ciągu kilkudziesięciu sekund rozprawił się z anonimowym Hanym Atiyo (14-3, 10 KO). W walce zabrakło emocji, ale pojawiły się one po niej, kiedy rosyjskie media poinformowały, że pojedynek był nielegalny. Sytuację postanowił wyjaśnić szef Euroazjatyckiego Związku Boksu Zawodowego Michaił Denisow.


JONES JR WALCZYŁ BEZ ZGODY ROSYJSKIEJ FEDERACJI

Prezydent federacji WBC Mauricio Sulaiman potępił piątkową galę w Krasnodarze, na której 45-letni Roy Jones Jr (59-8, 42 KO) znokautował w pierwszej rundzie anonimowego Egipcjanina Hany Atiyo (14-3, 10 KO). Jak się okazuje, pojedynek odbył się pomimo braku zgody bokserskich federacji w Rosji i Egipcie, co oznacza, że był nielegalny.


ROY JONES JR NIE PORZUCA SWOICH MARZEŃ

Na początku kończącego się niestety weekendu ekspresowe zwycięstwo po lewym haku w okolice wątroby rywala zanotował Roy Jones Jr (59-8, 42 KO). Teraz były lider rankingów P4P po raz kolejny rzucił wyzwanie panującym mistrzom świata kategorii junior ciężkiej.



ROY JONES JR PLANUJE KOLEJNE WALKI W ROSJI

Roy Jones Jr (58-8, 41 KO) zapowiedział, że jego dzisiejszy występ w Rosji bynajmniej nie będzie ostatnim. Najlepszy niegdyś bokser świata za kilkanaście godzin zamierza pokonać w Krasondarze Hany Atiyo (14-2, 10 KO), a później kontynuować swoją rosyjską przygodę.


ROY NIEZNACZNIE CIĘŻSZY OD SWOJEGO RYWALA

Legendarny Roy Jones Junior (58-8, 41 KO) nie porzuca marzeń o zdobyciu tytułu mistrza świata w piątej kategorii, jedynej brakującej w jego trofeum. Co prawda piastuje już pas WBU, jednak nikt nie traktuje tej federacji poważnie. Póki co geniusz boksu spotkał się dziś ze swoim jutrzejszym rywalem podczas oficjalnej ceremonii ważenia.






ROY JONES ZNÓW WYSTĄPI W ROSJI

W ostatni weekend lipca Roy Jones Jr (58-8, 41 KO) pokonał na łotewskim stadionie w Rydze Courtneya Fry. Jak widać wizyty w Europie środkowo-wschodniej są dla byłego lidera rankingu P4P opłacalne finansowo, bo już zapowiedziano kolejną.


ZWYCIĘSKI JONES JR. SCHODZI Z RINGU ZE ŚPIEWEM

Choć Roy Jones Jr. (58-8, 41 KO) swoje najlepsze lata ma już dawno za sobą i trudno poważnie traktować jego kolejne występy, trzeba odnotować, że dziś na ringu w Rydze nie miał żadnych problemów z bardzo przeciętnym i dla większości kibiców boksu zupełnie anonimowym Courtneyem Fry (18-6, 6 KO). Stawką pojedynku był podrzędny pas WBU w wadze junior ciężkiej.





Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6