W SZCZYTNYM CELU WRACA KELL BROOK

Kell Brook (40-3, 28 KO) chcąc uczcić pamięć Ricky'ego Hattona wraca na ring. Były mistrz świata wagi półśredniej pauzuje od lutego 2022, gdy pokonał Amira Khana (TKO 6).

Kell Brook (40-3, 28 KO) chcąc uczcić pamięć Ricky'ego Hattona wraca na ring. Były mistrz świata wagi półśredniej pauzuje od lutego 2022, gdy pokonał Amira Khana (TKO 6).

Kiedyś Kell Brook, wielki mistrz wagi półśredniej, zdecydował się przeskoczyć o dwa limity do króla wagi średniej Giennadija Gołowkina i ta pierwsza porażka praktycznie zakończyła mu dużą karierę. Teraz na taki sam krok zdecydował się Terence Crawford (41-0, 31 KO).

Dziś wieczorem ekscytująca, przynajmniej dla tych brytyjskich kibiców, walka synów legend i zaciekłych wrogów. Naprzeciw siebie staną Chris Eubank Jr (34-3, 25 KO) i Conor Benn (23-0, 14 KO).

To podobno pierwszy taki przypadek w historii boksu, choć trudno nam było to zweryfikować. Młodziutki Ezerra skazany na sukces i karierę boksera?

Trzeba wiedzieć kiedy, ze sceny zejść... Wie o tym Ricky Hatton. Sławny 'Hitman' z Manchesteru martwi się o swoich dwóch kumpli, których chętnie widziałby już na sportowej emeryturze.

Kell Brook (40-3, 28 KO) wypierał się tego latami, ale dziś przyznaje, że walka z Giennadijem Gołowkinem (wtedy 35-0, 32 KO), dwa limity wyżej, była początkiem końca jego dużej kariery.

Kell Brook (40-3, 28 KO) pozostaje nieaktywny od lutego 2022 roku, kiedy to zastopował swojego odwiecznego rywala Amira Khana (34-6, 21 KO). Brytyjczyk chce jednak wrócić między liny.

Kell Brook (40-3, 28 KO) wrócił ze sportowej emerytury, aby zbić Amira Khana. I jest gotów znów wrócić, ale tylko dla jednej, konkretnej walki.

Chris Eubank Jr (33-3, 24 KO) rozochocił się spektakularnym zwycięstwem nad Liamem Smithem (33-4-1, 20 KO) i zaraz po walce wymienił swoje kolejne cele.

To jedna z najważniejszych walk bokserskich ostatniej dekady. Młodość i siła Errola Spence'a (28-0, 22 KO), czy spryt i charakter Terence'a Crawforda (39-0, 30 KO)? Kto faworytem? Oto głos środowiska!

Dużo się dzieje. Oto kolejna dawka ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Sean Gibbons - doradca Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO), podsyca plotki o możliwym powrocie legendy boksu i wymienia potencjalnych rywali.

W maju zeszłego roku Kell Brook (40-3, 28 KO) ogłosił zakończenie kariery, ale przed walką Chrisa Eubanka Juniora z Liamem Smithem zapowiedział, że chętnie wróci dla zwycięzcy. Plany pokrzyżowały mu zapisy kontraktowe, ale nie porzuca pomysłu o powrocie.

Lata obozów treningowych, restrykcji, ale i wielkiej adrenaliny, a po zakończeniu kariery wielka pustka, z którą nie każdy sobie radzi. Przykładem może być Kell Brook (40-3, 28 KO), który pozwolił sobie na pewien wyskok.

Kell Brook (40-3, 28 KO) ogłosił co prawda zakończenie kariery, ale po kilku miesiącach chętnie wróci. Bardzo dużo zależeć będzie od wyniku sobotniej walki Chrisa Eubanka Jr (32-2, 23 KO) z Liamem Smithem (32-3-1, 19 KO).

Na początku maja Kell Brook (40-3, 28 KO) ogłosił zakończenie kariery. Teraz jednak rozważa powrót na konkretne walki.

Przekaz, nawet w brytyjskim środowisku, jest jasny. Jeśli Anthony Joshua (24-2, 22 KO) po raz drugi z rzędu przegra z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO), być może w sobotę zobaczymy go w ringu po raz ostatni.

To jednak duże zaskoczenie. Kell Brook (40-3, 28 KO) latami ścigał Amira Khana, a gdy w końcu go dopadł i mocno pobił (TKO 6), zamiast iść za ciosem, ogłosił właśnie zakończenie kariery.

Conor Benn (21-0, 14 KO) próbuje iść w ślady swojego znanego ojca. Minionego wieczoru jego siłę poczuł Chris van Heerden, teraz młody Benn wraz ze swoim promotorem Eddiem Hearnem rozważają kolejne potencjalne ofiary.

Chris Eubank Jr (32-2, 23 KO) jest gotów na małe ustępstwa, żeby udało się dopiąć jego walkę z Kellem Brookiem (40-3, 28 KO). Wcześniej zapowiadał, że walka musi odbyć się w wadze średniej, dziś jednak jest otwarty na umowny limit.

Lutowa walka Kell Brook vs Amir Khan zakończyła się zwycięstwem Brooka przed czasem. To sprawia, że motywacja Kella - byłego mistrza świata wagi półśredniej - do kontynuowania kariery wciąż jest duża. Na horyzoncie jest kolejny duży pojedynek, do którego ma dojść w lecie.

Kell Brook (40-3, 28 KO) sprawił lanie Amirowi Khanowi (34-6, 21 KO), ten jednak miał zapis w kontrakcie o rewanżu. I wykorzystuje go, by zaszachować negocjacje w sprawie walki Brooka z Conorem Bennem (19-0, 13 KO).

Szef grupy Matchroom Eddie Hearn deprecjonował niedawno walkę Kell Brook vs Amir Khan, która w ostatnią sobotę zakończyła się zwycięstwem Brooka przed czasem. Dziś jednak z ust Hearna pada propozycja pojedynku 35-letniego Kella z 25-letnim Conorem Bennem (19-0, 13 KO).

O ile Kell Brook (40-3, 28 KO) schodził mocno z wagą do Amira Khana, to na walkę z Chrisem Eubankiem Jr (32-2, 23 KO) zgodzi się tylko wtedy, gdy tym razem to jego rywal zbije kilogramy.

- Znów jestem gościem, który się liczy i jeszcze zawalczę - zapowiada Kell Brook (40-3, 28 KO). Jednocześnie dodaje, że raczej skończył karierę Amira Khana i jego wielki rywal nie powinien już więcej boksować.

- Wiedziałem, że tak to się skończy. Nokaut był tu kwestią czasu - powiedział Kell Brook (40-3, 28 KO) po demolce nad Amirem Khanem (34-6, 21 KO).

W zakończonym przed kilkunastoma minutami pojedynku Kell Brook (40-3, 28 KO) rozwiązał swój wieloletni spór z Amirem Khanem (34-6, 21 KO), przełamując go w szóstej rundzie.

Kell Brook (39-3, 27 KO) zgodził się na umowny limit, zgodził się też na mniejszą wypłatę, ale jemu po prostu zależy na tym, by pobić Amira Khana (34-5, 21 KO).

To najlepsza bokserska sobota od bardzo długiego czasu. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!

- Zamierzam zrobić z nim to samo co zrobił Canelo - zapowiada Kell Brook (39-3, 27 KO) na kilkadziesiąt godzin przed wyczekiwanym starciem z Amirem Khanem (34-5, 21 KO).

Gwiazdorski pojedynek Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) czeka nas już w najbliższą sobotę w Manchesterze. Dzisiejsza konferencja prasowa jeszcze bardziej podgrzała atmosferę przed tą hitową konfrontacją.

Walka dwóch gwiazd brytyjskiego boksu - Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) - czeka nas już w najbliższą sobotę w Manchesterze. Oto typy brytyjskiego środowiska, które jest przed tym pojedynkiem pełne emocji i prawie każdy ma kłopoty ze wskazaniem zwycięzcy.

Terence Crawford (38-0, 29 KO) sprał swego czasu Amira Khana (34-5, 21 KO), ale półtora roku później uczynił to samo z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). W sobotę dojdzie do bitwy o Anglię, a Crawford jest częścią tego widowiska.

Jeden z najlepszych zawodników w historii MMA, Chabib Nurmagomiedow będzie w najbliższą sobotę oglądał hitową walkę w Manchesterze - Amir Khan vs Kell Brook. Oto wypowiedź Rosjanina na temat tego pojedynku.

Rośnie napięcie przed sobotnim starciem Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). Wrogowie medialni w końcu będą mogli wymienić ciosy w ringu.

Walka dwóch gwiazd brytyjskiego boksu - Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) - czeka nas już 19 lutego w Manchesterze. Khan i Brook wymieniają na razie werbalne ciosy za pośrednictwem mediów. Oto ostatnia wypowiedź dumnego Brooka, który jest faworytem według bukmacherów.

- Wejdę do ringu i po prostu go zranię - zapowiada Amir Khan (34-5, 21 KO) na jedenaście dni przed długo wyczekiwanym starciem z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO).

Kell Brook (39-3, 27 KO) jest chętny na starcie z Chrisem Eubankiem Jr (32-2, 23 KO), o ile oczywiście zdoła uporać się z Amirem Khanem (34-5, 21 KO) w następny weekend.

Kto teraz dla Chrisa Eubanka Jr (32-2, 23 KO)? Opcji i chętnych do tańca jest sporo.

Cztery tygodnie dzielą nas od nieco przebrzmiałego, ale nadal elektryzującego pojedynku Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). Ciśnienie rośnie, a pierwszy z nich zapowiada pewne zwycięstwo.

- Nie mogę się już doczekać, by położyć na nim swoje łapy - mówi Kell Brook (39-3, 27 KO). - Efektowna wygrana może otworzyć nowy rozdział mojej kariery - odpowiada Amir Khan (34-5, 21 KO). Do ich wyczekiwanej walki dojdzie 19 lutego w Manchesterze.

- Ja po prostu nie widzę możliwości, bym mógł przegrać ten pojedynek - mówi Amir Khan (34-5, 21 KO), który po ponad dekadzie spekulacji i przepychanek w mediach spotka się 19 lutego w Manchesterze z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO).

Walka dwóch gwiazd brytyjskiego boksu - Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) - czeka nas 19 lutego w Manchesterze. Swoją opinię na temat tego pojedynku przedstawił inny gwiazdor z Wysp, manchesterski wojownik Ricky Hatton.

Gdyby walka dwóch gwiazd brytyjskiego boksu - Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) - odbyła się kilka lat temu, byłaby naprawdę wielkim wydarzeniem. Obecnie Khan i Brook mają już swoje najlepsze bokserskie dni za sobą, ale ich pojedynek, do którego dojdzie 19 lutego w Manchesterze, wciąż budzi duże emocje. Pokazuje to sprzedaż biletów.

Amir Khan (34-5, 21 KO) i Kell Brook (39-3, 27 KO) - dwaj zwaśnieni rywale, którzy przez dekadę nie mogli dograć swojego pojedynku. W końcu rodacy dogadali się na 19 lutego, a ciśnienie stale rośnie.

Nie pieniądze, nie ego, a limit - to był największy problem przy negocjowaniu walki Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). Są jasne reguły i grube kary.
Zapowiedź walki Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO), do której dojdzie 19 lutego podczas gali w Manchesterze.

Stało się. Ponad dekadę trwały negocjacje i przepychanki medialne pomiędzy rodakami. Ostatecznie do walki Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO) dojdzie 19 lutego!

Wszystko zaczyna nabierać realnych kształtów. Odkładana od ponad dekady bitwa o Anglię w końcu może dojść do skutku, choć już bez takich fajerwerków jakie gwarantowałaby lata temu. Jest już nawet wstępna data ewentualnej walki Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO).

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - zwłaszcza biznesowo - finansowego. Jeszcze rok temu Eddie Hearn był chętny, by zestawić Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). Dzisiaj, gdy wraca się do tematu, a szef grupy Matchroom Boxing miałby nie być zaangażowany w organizację, przekonuje, iż ma dla jednego z nich lepszy pojedynek.