Wiadomo już, że Tyson Fury i Deontay Wilder dopełnią trylogię. A kto teraz dla Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO)? Wydawało się pewne, że naprzeciw niego stanie Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), którego narzuca federacja WBO. Opcjami są też jednak Dillian Whyte (28-2, 19 KO), Luis Ortiz (32-2, 27 KO) oraz... Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO).

Peter Fury, wujek i były trener mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), podkreśla, że czekające nas prawdopodobnie w lecie walki Tyson Fury vs Deontay Wilder III i Anthony Joshua vs Aleksander Usyk będą dla Brytyjczyków bardzo trudnymi wyzwaniami.

Czas minął. Federacja World Boxing Organization nie otrzymała gwarancji na unifikację Joshua vs Fury, więc nakazała swojemu mistrzowi wagi ciężkiej obowiązkową obronę z oficjalnym challengerem.

Deontay Wilder nie odpuści raczej trzeciej walki z Tysonem Furym, co gwarantuje mu postanowienie sądu arbitrażowego, więc Anthony Joshua (24-1, 22 KO) będzie musiał spotkać się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO), którego narzuca mu federacja WBO.

Federacja WBO dała dziś przedstawicielom mistrza świata WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) 48 godzin na przedstawienie dowodów na to, że walka z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) może dojść w lecie do skutku. Jeżeli Brytyjczycy nie spełnią wymagań federacji, nakaże ona walkę AJ'a z obowiązkowym pretendentem - Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).

Eddie Hearn nie marnuje ani chwili. Gdy tylko dowiedział się o wczorajszym wyroku sądu arbitrażowego, nakazującym Tysonowi Fury'emu (30-0-1, 21 KO) trzecią walkę z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), od razu zaczął działać.

W nocy polskiego czasu gruchnęła wiadomość, że sąd nakazał trzecią walkę mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). To wielka przeszkoda na drodze do sierpniowej walki unifikacyjnej, którą Fury miał stoczyć z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Promotor Joshuy, Eddie Hearn zachowuje spokój i ma już w zanadrzu plany rezerwowe.

Jedna walka ciągnie za sobą drugą i po wczorajszej decyzji sądu arbitrażowego pojawia się efekt domina. Bo jeśli Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie dopuści do pełnej unifikacji 14 sierpnia, wówczas Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i Anthony Joshua (24-1, 22 KO) stoczą odrębne walki. Inna sprawa, że wciąż będą to bardzo ciekawe walki...

Były król wagi cruiser i mistrz olimpijski z Londynu, Ukrainiec Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) otrzymał propozycję walki z brązowym medalistą olimpijskim z Rio, Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO), w eliminatorze IBF wagi ciężkiej.

Na 3 dni przed pojedynkiem Derecka Chisory (32-10, 23 KO) z Josephem Parkerem (28-2, 21 KO) menedżer 'Wojny' zdaje się bezgranicznie wierzyć w swego podopiecznego. Nawet do tego stopnia, iż przekonuje, że jego podopieczny wygrał swoje ostatnie starcie.

Przedłuża się oczekiwanie na walkę walki o tymczasowy pas WBO wagi ciężkiej - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO). Brytyjczyk zachowuje jednak dobry nastrój i przedstawia aktualną sytuację jako rozwojową.

Potraficie wyobrazić sobie, że jeden z obecnych pięściarzy królewskiej kategorii mógł kiedyś przegrać z półśrednim? Mówimy wszak o różnicy 25 kilogramów i sześciu dywizji. Zapraszamy na krótką opowieść Shawna Portera (31-3-1, 17 KO).

Przeciągają się negocjacje w sprawie walki Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO). Kiedyś, jeszcze w rozgrywkach WSB, pewnie na punkty wygrał Ukrainiec, ale Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) jest przekonany, że na ringu zawodowym tym razem zwycięży jego rodak.

Michael Hunter (19-1-1, 13 KO) jedyną porażkę poniósł z rąk Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO). Ale to już było cztery lata temu, w dodatku w kategorii cruiser. Czy dziś, w wadze ciężkiej, ukraiński technik powtórzyłby tamten sukces?

Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking każdej kategorii. W wadze ciężkiej królem jest Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), mistrz świata federacji WBC.

Co dalej z walką Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO)? Miała odbyć się w połowie kwietnia, lecz negocjacje wciąż się przeciągają. A Usyk traci cierpliwość.

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) w wadze ciężkiej zastopował co najwyżej solidnego Chazza Witherspoona i męczył się z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO), zwyciężając po trudnych dwunastu rundach na punkty. Jedno jest pewne - nie przekonał do siebie Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

Komplikuje się sytuacja wokół walki o tymczasowy pas WBO wagi ciężkiej - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO). Menadżer Usyka, Aleksander Krasiuk domaga się od federacji WBO określenia podziału gaż (w przypadku przetargu) w stosunku 80 do 20 na korzyść Usyka lub aż 93 do 7 na korzyść Usyka. To nie koniec żądań strony ukraińskiej.

Joseph Parker (27-2, 21 KO) ma przed sobą walkę z Juniorem Fa (19-0, 10 KO), już jednak wybiega myślami w przyszłość i szuka kolejnych wyzwań.

Promotor mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO), Eddie Hearn oznajmił, że zwycięzca planowanej na czerwiec walki AJ'a z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) zwakuje pas WBO. Mistrzem WBO powinien się wówczas stać zwycięzca planowanej na kwiecień walki o tymczasowy tytuł WBO - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO).

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) często robi roszady w swoim zespole, poszukując trenera idealnego. Wciąż jednak takiego nie znalazł.

Były trener Joe Joyce'a (12-0, 11 KO), Adam Booth daje brytyjskiemu olbrzymowi spore szanse przed jego planowaną na kwiecień walką o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Ten pojedynek wyłoni rywala dla zwycięzcy planowanej na czerwiec walki o wszystkie pasy - Tyson Fury vs Anthony Joshua.

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) najpierw został bezdyskusyjnym królem kategorii cruiser, a teraz chce dokonać tego samego w krainie olbrzymów. Po pierwszy tytuł - ten w wersji WBO w limicie 90,7 kilograma, sięgnął punktując naszego Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO). - Nie zarobiłem wtedy zbyt dobrze - wspomina znakomity ukraiński technik.

Do walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej między Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) i Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) dojdzie prawdopodobnie 17 kwietnia, choć ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść dopiero w przyszłym tygodniu. Ukrainiec i Brytyczyk rozpoczęli już przygotowania do pojedynku.

Do walki Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) ma dojść w kwietniu, zaś sam Brytyjczyk przekonuje, że wiele nauczył się od czasu ich pierwszej walki i teraz będzie w stanie zastopować Ukraińca.

Nadchodzą wielkie konfrontacje w wadze ciężkiej. Federacja WBO wyznaczyła Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) i Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) do pojedynku o tymczasowy tytuł mistrza świata. Obozy zawodników mają teraz 15 dni na zawarcie porozumienia w sprawie organizacji walki.

Frank Sanchez (17-0, 13 KO) buduje z każdą kolejną walką swoją pozycję rankingową, ale także pewność siebie. Kubańczyk (WBO #6) przekonuje, iż już teraz jest gotów na najlepszych w wadze ciężkiej i chętnie to udowodni.

Rozmowy w sprawie planowanej obecnie na drugą połowę maja na Wyspach walki między Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) i Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) są bliskie finalizacji. Stawką będzie tymczasowy pas WBO, co jest dobrą wiadomością również w kontekście pojedynku Tyson Fury vs Anthony Joshua.

Joe Joyce (12-0, 11 KO) jest przekonany, że wziąłby udany rewanż na Aleksandrze Usyku (18-0, 13 KO) za porażkę w lidze WSB i dziś, na zasadach boksu zawodowego, zastopowałby ukraińskiego technika.

Trwa gorączka w wadze ciężkiej. Na horyzoncie jest wielka walka Tyson Fury vs Anthony Joshua, a dziś pisaliśmy o tym, że federacja WBO da zwycięzcy planowanego pojedynku Aleksander Usyk vs Joe Joyce pewność, że w ciągu 180 dni od zakończenia walki zmierzy się z Joshuą lub Furym. Natomiast promotor Usyka - obowiązkowego pretendenta WBO - Aleksander Krasiuk twierdzi, że Ukrainiec wciąż czeka na poważne oferty.

Promotor Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) - szef grupy Queensberry Promotions Frank Warren - ujawnił, że rozpoczęły się wstępne rozmowy na temat walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej, w której Joyce ma zmierzyć się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Ta walka może mieć wielką stawkę, a także pomóc w organizacji pojedynku o wszystkie pasy królewskiej dywizji - Anthony Joshua vs Tyson Fury.

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) jest obowiązkowym pretendentem WBO wagi ciężkiej, ale czempion WBO, WBA i IBF, Anthony Joshua (24-1, 22 KO) i czempion WBC Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) chcą w tym roku stoczyć między sobą pojedynek o wszystkie pasy, a dopiero potem spoglądać w kierunku Ukraińca. Promotor AJ'a, Eddie Hearn ma dla Usyka propozycję rozwiązania sytuacji.

Już kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) stał się wolnym zawodnikiem, o ile nie stoczy teraz walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Sytuację będzie chciał wykorzystać tak wytrawny gracz jak Bob Arum, który choć zbliża się do 90-tki, wciąż pozostaje na samym szczycie.

Wygląda na to, że ogłoszenie walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) to już tylko kwestia czasu. I choć nikt nie mówi tego wprost, między wierszami słychać, iż kolejne problemy znajdują rozwiązanie.

Joe Joyce (12-0, 11 KO), nowy mistrz Europy wagi ciężkiej, chce wrócić na ring w kwietniu. Celem numer jeden pozostaje Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) i walka o pas WBO, ale jeśli nie uda się szybko zakontraktować tej walki, angielski olbrzym spotka się na przeczekanie z kimś innym.

Brytyjczyk Fabio Wardley (10-0, 9 KO) to coraz wyżej notowany prospekt wagi ciężkiej, który często sparuje z najlepszymi. Oto jego bardzo ciekawe refleksje z sesji sparingowych. Każdy z wymienionych zawodników prezentował inne podejście i styl i uczył Wardleya czegoś nowego.

Wciąż nie wiemy, co stanie się w tym roku z pasem WBO wagi ciężkiej, którego posiadaczem jest obecnie Anthony Joshua (24-1, 22 KO). Obowiązkowym pretendentem jest Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), który domaga się walki z czempionem. AJ chce natomiast, by Ukrainiec poczekał na walkę unifikacyjną, czyli starcie Joshuy z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Tymczasem pojawiła się nowa propozycja wyjścia z impasu.

Jeśli Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) nie spotka się w najbliższej walce z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO), jego kontrakt z grupą Matchroom dobiegnie końca. Wszystko potwierdził sam Eddie Hearn.

Magazyn The Ring uaktualnił swoje listy dziesięciu najlepszych pięściarzy w każdej kategorii z osobna. Doszukamy się tylko dwóch polskich nazwisk.

Anthony Joshua (24-1, 22 KO) osobiście skontaktował się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO), który teoretycznie powinien być jego kolejnym rywalem. Mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej wierzy jednak, że Ukrainiec zrobi miejsce na unifikację z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

Ostatni tegoroczny meldunek z wagi ciężkiej. Tylko o tych największych i (teoretycznie) najmocniej bijących. Zapraszamy!

James Ali Bashir zdobył z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) tytuł mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej kosztem Krzyśka Głowackiego. Ta para podeszła jeszcze wspólnie do pierwszej obrony pasa, lecz potem ich drogi się rozeszły.

Promotor Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO), Andriej Riabiński sceptycznie patrzy na mistrzowskie szanse Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) w wadze ciężkiej. Ukrainiec jest bliski walki o pas, jednak według Riabińskiego w starciach z najlepszymi może mu zabraknąć rozmiaru i mocy.

Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony Joshua (24-1, 22 KO) chce w przyszłym roku dwukrotnie walczyć z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i trwają już negocjacje w sprawie tych pojedynków. Wciąż jednak jest sporo znaków zapytania, nie wiadomo na przykład jak zachowa się trzeci gracz w tej układance - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO)

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) najchętniej spotkałby się z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) na brytyjskim ringu. - Uwielbiam angielskich kibiców - nie ukrywa były król kategorii cruiser, obecnie obowiązkowy pretendent do pasa WBO wagi ciężkiej.

Mistrz Europy i posiadacz tytułu brytyjskiego w wadze ciężkiej, Joe Joyce (12-0, 11 KO) ma nadzieję, że stoczy w przyszłym roku walkę o wakujące mistrzostwo świata z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Menadżer Joyce'a, Sam Jones twierdzi, że Brytyjczyk najpierw zdobędzie pas, a potem stoczy pojedynek o tytuł niekwestionowanego czempiona.

Wygrana Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) nad mocnym i również wysoko notowanym Kubratem Pulewem (28-2, 14 KO) nic nie zmieniła - według magazynu The Ring królem wagi ciężkiej pozostaje Tyson Fury (30-0-1, 21 KO).

Żeby doszło w najbliższym czasie do walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej, musi zgodzić się na to obowiązkowy pretendent do pasa WBO, Aleksander Usyk (18-0, 13 KO). Ale wszystko wskazuje na to, że wszystkie strony dojdą do porozumienia.

Obowiązkowym pretendentem WBO wagi ciężkiej jest Aleksander Usyk (18-0, 13 KO), który nie zamierzał czekać i mówiło się, że mistrz świata IBF, WBA i WBO - Anthony Joshua (24-1, 22 KO) - może nawet zwakować pas WBO, by od razu przystąpić do walki z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Odpowiednie pieniądze mogą chyba jednak skłonić Ukraińca do odstąpienia na jakiś czas od starcia o mistrzostwo.

I znów o tych największych i najmocniej bijących. Oto kolejna dawka informacji z samej wagi ciężkiej.