- Kariera Wierzbickiego stoi w miejscu, ostatni pojedynek przegrał. Jestem gotowy na zmierzenie się z nim w ringu. Boks ma cieszyć kibiców, musi być dużo emocji. Nie wolno bać się wyzwań - mówi Eugeniusz Makarczuk (8-0, 3 KO), który wyzywa do walki nie tylko Łukasza Wierzbickiego (22-2, 8 KO), ale także dwóch innych bokserów.
Wrocław w lecie będzie stolicą polskiego boksu. Oczywiście najważniejsza będzie gala Usyk vs Dubois pod koniec sierpnia, ale wcześniej - konkretnie 8 lipca, odbędzie się gala MB Boxing Night 16.
Jak grom z jasnego nieba na kibiców profesjonalnego pięściarstwa w Polsce spadła informacja, że Przemysław Runowski (20-2, 5 KO) nie zawalczy z Kermanem Lejarragą (34-3, 26 KO) w Madrycie. Amerykańskie media informowały o tym, że Polak wycofał się z walki, ale słupski pięściarz zdementował doniesienia BoxingScene.
Sprzeczne informacje, ale wniosek jeden - nie będzie walki Przemysława Runowskiego (20-2, 5 KO) z Kermanem Lejarragą (34-3, 26 KO), która miała odbyć się 29 kwietnia w Madrycie.
Trzynaście miesięcy po największym zwycięstwie w karierze Przemysław Runowski (20-2, 5 KO) uda się do Madrytu, gdzie 29 kwietnia skrzyżuje rękawice z Kermanem Lejarragą (34-3, 26 KO). O przygotowaniach, rywalu, ale i współpracy z trenerem Robertem Złotkowskim, porozmawialiśmy z Przemkiem w trakcie jego obozu do tej potyczki.
Jak informują hiszpańskie media, oficjalnie ogłoszono ciekawą walkę z udziałem Przemysława Runowskiego (20-2, 5 KO). Polak zmierzy się 29 kwietnia w Madrycie z popularnym Hiszpanem Kermanem Lejarragą (34-3, 26 KO).
Tym razem aż po dwóch miesiącach federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Jak wygląda sytuacja polskich pięściarzy bądź zawodników z polskich grup?
- Dostaję różne oferty, nikogo się nie boję, ale przed kolejną walką wyjazdową chętnie poboksowałbym trochę częściej w Polsce - mówi Przemysław Runowski (20-2, 5 KO), który w miniony weekend zanotował kolejne zwycięstwo, niestety nie zostanie ono wpisane do oficjalnego rekordu. I właśnie o tym porozmawialiśmy z Przemkiem. Zapraszamy!
Reprezentacja Polski pokonała Chorwację 10:0 na gali Suzuki Boxing Night 19 w Toruniu. W walkach zawodowych zwycięstwa odnieśli Bartosz Gołębiewski i Przemysław Runowski. Z kolei w pojedynkach w boksie olimpijskim wygrywały m.in. torunianki Aneta Rygielska i Barbara Marcinkowska.
Federacja World Boxing Council dotrzymała słowa, wyrzuciła rosyjskich pięściarzy ze swojego rankingu, choć wielu z nich pozostała na listach, tylko nagle zaczęli reprezentować inne kraje... A jak wygląda sytuacja polskich bokserów?
Wiecie już, że Krzysztof Głowacki (32-3, 20 KO) ma zawalczyć o wakujący tytuł mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Przy okazji ten przypominajki prezentujemy Wam najnowszy ranking EBU.
Na początku czerwca Polska Unia Boksu została członkiem EBU, przez co naszym zawodnikom znów otworzyły się drzwi do europejskiego rankingu. A właśnie opublikowano najnowsze zestawienie.
Przemysław Runowski (20-2, 5 KO) poleciał do Kanady i ponad tydzień temu pokonał tam Samuela Vargasa (31-8-2, 14 KO). 'Kosiarz' nie będzie jednak długo cieszył się z tego zwycięstwa.
- Takie zwycięstwa smakują najlepiej - pisze w mediach społecznościowych Przemysław Runowski (20-2, 5 KO), po udanej wyprawie do Kanady i najcenniejszej wygranej w dotychczasowej karierze zawodowej.
W końcu dobra walka Polaka na wyjeździe i cenne zwycięstwo. Przemysław Runowski (20-2, 5 KO) poleciał do Kanady i zanotował największy sukces w karierze.
13 marca w Toronto w walce wieczoru wróci Przemysław Runowski (20-2, 5 KO). 27-letni Polak zmierzy się w pojedynku wagi półśredniej z 32-letnim Kolumbijczykiem Samuelem Vargasem (31-7-2, 14 KO).
Przemysław Runowski (20-1, 5 KO) zapowiada, że miał świetny obóz i jest w życiowej formie. Jeśli to prawda i pokona Michaela McKinsona (20-0, 2 KO), dzięki kursom firmy STS możecie naprawdę świetnie zarobić!
- Runowski to naprawdę twardy gość. Chciałbym więc, żeby Michael nacisnął nogę na gaz i spróbował go zastopować. Bo to by znaczyło, że jest gotowy na najwyższe cele - mówi Eddie Hearn, promotor sobotniej gali w Brentwood.
Przemysław Runowski (20-1, 5 KO) dostał w Wielkiej Brytanii niezłe lanie, a po ponad dwóch latach wraca tam, by być może rozruszać swoją karierę. Polski 'półśredni' wystąpi na trzeciej z gal Eddiego Hearna z cyklu Fight Camp.
Wychodzi na to, że w piątkowy wieczór na antenach Polsatu możemy nie zobaczyć ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy Louisem Greenem (12-2, 7 KO) a Przemysławem Runowskim (20-1, 5 KO). Starcie obu pięściarzy miało być częścią gali Polsat Boxing Night w Warszawie. Jakie są tego powody?
Prezentujemy Wam pełną rozpiskę gali Polsat Boxing Night, która odbędzie się już 14 maja w Warszawie. Przypomnijmy, że w daniu głównym Michał Cieślak (20-1, 14 KO) i Jurij Kasziński (20-1, 18 KO) zaboksują w półfinale eliminatora do pasa IBF w wadze junior ciężkiej (90,7 kg).
- Moim zdaniem stawka starcia Cieślaka z Kaszińskim jest naprawdę duża. Zwycięzca będzie miał możliwość zawalczenia o mistrzostwo świata - mówi w rozmowie z BOKSER.ORG Tomasz Babiloński, promotor i blisko związany z projektem Polsat Boxing Night. W pojedynku wieczoru majowej gali PBN Michał Cieślak (20-1, 14 KO) ma skrzyżować rękawice z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO).
Przemysław Runowski (20-1, 5 KO) całkowicie zdominował i zastopował Michała Syrowatkę (22-5, 7 KO). A po wszystkim wyraził zainteresowanie starciem z Conorem Bennem (17-0, 11 KO).
Pojedynek zorganizowany o kilka lat za późno, ale dalej interesował część środowiska. Podczas trwającej gali Polsat Boxing Night 9 Przemysław Runowski (20-1, 5 KO) zdemolował Michała Syrowatkę (22-5, 7 KO) i prawdopodobnie wysłał go na sportową emeryturę.
Przemysław Runowski (18-1, 4 KO) oraz Michał Syrowatka (22-4, 7 KO) to gwarancja dobrego boksu. Lepszy z tej dwójki wróci na dobre tory i do poważnej rywalizacji, bo obaj mieli ostatnio trochę pod górkę. Na wadze wyglądali bardzo dobrze.
Jak każdej środy, nadeszła pora, by Bez Cenzury omówić cztery bieżące wydarzenia z uwielbianego przez nas świata boksu zawodowego. Tym razem na tapet wezmę rozstanie Canelo Alvareza z platformą DAZN, kolejną galę Polsat Boxing Night, kwestię licencji dla Siergieja Liachowicza, a także nowo ogłoszoną bridgerweight. Zapraszam!
Poznaliśmy kolejną odsłonę gali Polsat Boxing Night, która odbędzie się 5 grudnia. Tym razem, zgodnie z tradycją tej imprezy, będzie to starcie polsko-polskie.
- Kto przygotowywał Syro [Syrowatkę - dopisał red.] do ostatniej walki? To jakieś nieporozumienie.. - grzmi na Twitterze Andrzej Wasilewski, były promotor Michała Syrowatki (22-4, 7 KO), pięściarza, który w piątek na gali Babilon Promotion musiał uznać wyższość Oskari Metza (12-0, 4 KO). Nie była to zwykła porażka - Syrowatka przegrał wszystkie osiem rund.
W daniu głównym gali Babilon Fight Night wywodzący się z MMA Daniel Rutkowski w swoim bokserskim debiucie sprawił zaskakująco duże problemy Przemysławowi Runowskiemu (19-1, 4 KO). Chyba więc jest coś nie tak z Przemkiem...
Przed nami długi weekend ze sportami walki, a wszystko rozpoczniemy już dzisiaj. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
- Daniel Rutkowski odnosi sukcesy w zapasach i MMA, dlatego oczekuję od niego sportowej postawy, a nie zgadzam się na brudną grę w ringu. Daniel, czekam na twardy i męski boks z twojej strony. Bądź w dobrej formie! - mówi pięściarz Przemysław Runowski (18-1, 4 KO) przed galą Babilon Fight Night: Boks vs MMA, która odbędzie się 17 lipca w studiu telewizyjnym.
Mogę wcielić się w rolę Floyda Mayweathera i pokazać Krzyśkowi Gutowskiemu, czyli Conorowi McGregorowi, że boks to nie przelewki. Poczuje on siłę zawodowego pięściarza mówi Przemysław Runowski (18-1, 4 KO) przed walką z zawodnikiem MMA Krzysztofem Gutowskim. Do niecodziennego pojedynku dojdzie 17 lipca na gali Babilon Promotion.
Efektownie po pierwszej porażce w karierze wrócił Przemysław Runowski (18-1, 4 KO), odprawiając błyskawicznie innego niepokonanego dotąd zawodnika, Siergieja Molczanowa (10-1, 8 KO).
Przed nami szalony weekend ze sportami walki, czyli przedwczesny, świąteczny prezent. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą Friday Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim. W głównym daniu spotkają się Przemysław Runowski (17-1, 3 KO) i Siergiej Molczanow (10-0, 8 KO).
Z promotorem Tomaszem Babilońskim i trenerem Andrzejem Liczikiem rozpocznę drugie życie pięściarskie zapowiada Przemysław Runowski (17-1, 3 KO), który wraca na polski ring i już 20 grudnia zaboksuje na gali Friday Boxing Night w Nowym Dworze Mazowieckim. Ma papiery na światowe ringi dodaje organizator gali. W głównej walce wieczoru niepokonany Michał Cieślak (19-0, 13 KO) powalczy z Nurim Seferim.
Przemysław Runowski (17-1, 3 KO) nie miał ostatnio najlepszej passy, ale właśnie rozpoczyna nowy etap swojej kariery. Zawodnik związał się kontraktem promotorskim z grupą Tomasza Babilońskiego.
- Po tej porażce wrócę tylko mocniejszy. Przed walką z Joshem Kellym dużo rzeczy nie zagrało, o czym kibice nawet nie wiedzą. Będę dalej boksował na galach Andrzeja Wasilewskiego, ale już nie z trenerem Fiodorem Łapinem w narożniku - mówi Przemysław Runowski (17-1, 3 KO), z którym mieliśmy okazję przeprowadzić długą, szczerą rozmowę. Zapraszamy.
Josh Kelly (9-0, 6 KO) uważany jest powszechnie za jeden z największych talentów brytyjskiego boksu. I udowodnił to przed momentem, zadając pierwszą porażkę w karierze Przemysława Runowskiego (17-1, 3 KO).