WASILEWSKI WYPUNKTOWAŁ 95-92 DLA RADCZENKI

- Obejrzę walkę na chłodno - napisał przed kilkoma godzinami Andrzej Wasilewski, szef grupy Knockout Promotion, który organizował sobotnią galę w Łomży. To właśnie na niej doszło do skandalicznego werdyktu w walce Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Siergiejem Radczenką (7-6, 2 KO). Promotor słowa dotrzymał i zdecydował się samodzielnie wypunktować kontrowersyjny pojedynek.


































