CIEŚLAK I MASTERNAK UTRZYMALI POZYCJE W RANKINGU WBO

W najnowszym rankingu WBO swoje pozycje utrzymali jedyni notowani w tym zestawieniu Polacy - Michał Cieślak i Mateusz Masternak, zawodnicy wagi cruiser.

W najnowszym rankingu WBO swoje pozycje utrzymali jedyni notowani w tym zestawieniu Polacy - Michał Cieślak i Mateusz Masternak, zawodnicy wagi cruiser.

Michał Cieślak (21-1, 15 KO) bardzo szybko skończył w ostatni piątek walkę z Jurijem Kaszińskim (20-2, 18 KO). Po tym jak Polak mocno zranił Rosjanina, do akcji wkroczył sędzia Leszek Jankowiak, przerywając pojedynek. Dziś ponownie skomentował swoją decyzję.

Michał Cieślak (21-1, 15 KO) w miniony piątek toczył trudną - przynajmniej na papierze, walkę z Jurijem Kaszińskim (20-2, 18 KO) w półfinale eliminatora do pasa IBF kategorii cruiser. A już... sparuje.

W piątkowy wieczór zwycięstwa do swych rekordów dopisali Nikodem Jeżewski (20-1-1, 9 KO) i przede wszystkim Michał Cieślak (21-1, 15 KO). Prezentujemy Wam światowy ranking najlepszych pięściarzy wagi junior ciężkiej oraz zestawienie TOP 10 polskiej sceny.
Andrzej Kostyra, komentator Polsatu, nie mógł się nachwalić Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) po jego szybkim i efektownym zwycięstwie nad Jurijem Kaszińskim (20-2, 18 KO) w eliminatorze IBF. - To była krótka, ale eksplozywna walka w wykonaniu Michała. Nawet nie zdążyłem przedstawić jego rywala kibicom, a już było po wszystkim!
Michał Cieślak (21-1, 15 KO) przejechał się po Juriju Kaszińskim (20-2, 18 KO) w półfinale eliminatora do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Tuż po zejściu z ringu, i kontroli antydopingowej, porozmawialiśmy z Michałem o tej krótkiej walce oraz planach na najbliższą przyszłość.
Niektórzy kręcili nosem na przerwanie walki Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) z Jurijem Kaszińskim (20-2, 18 KO). Po wszystkim porozmawialiśmy więc z Leszkiem Jankowiakiem, czyli sędzią, który prowadził w ringu ten krótki pojedynek. Przypomnijmy, że w jego stawce była pozycja numer dwa rankingu IBF w wadze junior ciężkiej.
Michał Cieślak zrobił swoje. Teraz pora na Artura Szpilkę (24-4, 16 KO). Bo właśnie na niego stawia Michał w konfrontacji z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO).

Miała być energia i była! W pojedynku wieczoru gali Polsat Boxing Night 10 w Warszawie Michał Cieślak (21-1, 15 KO) skrzyżował rękawice z Jurijem Kaszińskim (20-2, 18 KO). Starcie było eliminatorem federacji IBF w wadze junior ciężkiej, w której czempionem jest przymierzający się do przejścia do wagi ciężkiej Mairis Briedis.
Michał Cieślak (20-1, 14 KO) bardzo spokojnie podchodzi do wieczornej walki z groźnym Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO) i jeszcze kilka godzin przed wyjazdem na halę udzielił nam wywiadu. Porozmawialiśmy o przygotowaniach, rywalu, samej walce oraz planach na najbliższą przyszłość. Zapraszamy!

Trwa dziesiąta edycja gali Polsat Boxing Night. To jest temat dla Was - kibiców.

To będzie niezwykły wieczór dla miłośników boksu. Co, gdzie i o której dziś oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!

Wielu spodziewa się trudnej przeprawy Michała Cieślaka (20-1, 14 KO), mimo tego bukmacherzy firmy STS stawiają Polaka w pozycji wyraźnego faworyta w starciu z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO).
Michał Cieślak (20-1, 14 KO) i Jurij Kasziński (20-1, 18 KO) pewnie osiągnęli limit wagi junior ciężkiej przed jutrzejszym eliminatorem do pasa IBF. Prezentujemy Wam nagranie z ceremonii ważenia.

Magazyn The Ring uaktualnił swoje listy TOP 10 w każdej kategorii. Wyróżniono tylko dwóch polskich pięściarzy - obu z limitu wagi junior ciężkiej (90,7kg).

Dziesiąta edycja gali Polsat Boxing Night, która odbędzie się 14 maja, zapoczątkuje nową jakość na polskiej scenie pięściarskiej. Najwyższy poziom produkcji telewizyjnej będzie iść w parze z troską o sportowy rozwój profesjonalnych zawodników, odbudową krajowego boksu olimpijskiego oraz dbałością o najwyższe sportowe emocje serwowane kibicom. Gwarantem tych wszystkich wartości będzie nowy podmiot: Polsat Boxing Promotions.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący kwietniowe walki. Tak jak przed miesiącem, prawa pretendenta ma trzech polskich pięściarzy.

Prezentujemy Wam pełną rozpiskę gali Polsat Boxing Night, która odbędzie się już 14 maja w Warszawie. Przypomnijmy, że w daniu głównym Michał Cieślak (20-1, 14 KO) i Jurij Kasziński (20-1, 18 KO) zaboksują w półfinale eliminatora do pasa IBF w wadze junior ciężkiej (90,7 kg).

Michał Cieślak będzie gwiazdą dziesiątej gali z cyklu Polsat Boxing Night. W walce wieczoru zmierzy się z doświadczonym Rosjaninem Jurijem Kaszinskim. Na gali PBN 10 widzowie obejrzą łącznie dziewięć pojedynków z czego siedem w boksie zawodowym, a dwa w olimpijskim.

Oficjalnie ogłoszono, że 14 maja na gali Polsat Boxing Night dojdzie do walki Michała Cieślaka (20-1, 14 KO) z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO). Pojedynek będzie miał status eliminatora do tytułu czempiona globu IBF wagi cruiser.

- Moim zdaniem stawka starcia Cieślaka z Kaszińskim jest naprawdę duża. Zwycięzca będzie miał możliwość zawalczenia o mistrzostwo świata - mówi w rozmowie z BOKSER.ORG Tomasz Babiloński, promotor i blisko związany z projektem Polsat Boxing Night. W pojedynku wieczoru majowej gali PBN Michał Cieślak (20-1, 14 KO) ma skrzyżować rękawice z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO).
Youri Kalenga (26-6, 19 KO) tryskał energią po wczorajszym zwycięstwie nad Michalem Pleśnikiem (9-5, 7 KO) i zdobyciu pasa WBC Francophone wagi junior ciężkiej. Pochoczący z Konga 33-latek wyzwał do walki obecnego mistrza świata WBC Ilungę Makabu (28-2, 25 KO i przyznał, że jego celem jest również Michał Cieślak (20-1, 14 KO). Najpierw jednak Kalenga chce jeszcze stoczyć jeden mniejszy pojedynek.

Federacja World Boxing Organization uaktualniła swój ranking. Notowany dotąd na pierwszym miejscu Krzysztof Głowacki po nieudanym ataku na tron wagi junior ciężkiej wypadł w ogóle z notowania.

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) ma się zmierzyć z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO) 14 maja na gali Polsat Boxing Night.

Nowy ranking federacji World Boxing Council. Na uwagę zasługuje kolejny skok Pawła Augustynika (13-0, 6 KO), któremu BoxRec nie wpisał co prawda dwóch ostatnich walk, na szczęście wynik poszedł w świat.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący marcowe walki. Nie ma już w nim Krzyśka Włodarczyka, pozostało jednak jeszcze trzech polskich pięściarzy z prawami pretendenta.
- Inni nas nie oszczędzają, dlatego ja od teraz też będę bardziej ostry w wywiadach - mówi Andrzej Wasilewski w trzeciej i ostatniej części wywiadu z Łukaszem Famulskim. Kto z polskich pięściarzy ma szansę na tytuł mistrza świata? Jakie walki Polaków mają potencjał na PPV? No i oczywiście nie mogło zabraknąć wzmianki o galach konkurencyjnych grup na naszym podwórku. Zapraszamy!

Magazyn The Ring uaktualnił swoje listy TOP 10 w każdej kategorii. Pomimo dotkliwej porażki w minioną sobotę nadal na uznanie 'Biblii Boksu Zawodowego' zasłużył sobie Krzysztof Głowacki (31-3, 19 KO).

Największe sukcesy w ostatnich latach osiągaliśmy w kategorii cruiser. W sobotę Krzysztof Głowacki (31-3, 19 KO) atakował tron WBO, na którym w przeszłości zasiadał już dwukrotnie. Jak prezentuje się polska scena w limicie 90,7 kilogramów?

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) na najbliższej gali Polsat Boxing Night prawdopodobnie skrzyzuje rękawice z Jurijem Kaszińskim (19-1, 17 KO) - taką informację podał w magazynie 'W Ringu' dziennikarz i promotor Mateusz Borek. Popularny komentator powiedział również, że prawdopodobnie nie dojdzie do imprezy Polsatu w terminie 17 kwietnia - o tej dacie mówił m.in. sam Cieślak na Instagramie.

Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Liczba polskich pięściarzy bez zmian, choć niektórzy zanotowali awanse, a inni spadki.

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking obejmujący lutowe walki. A w nim - tak jak przed miesiącem, czterech polskich pięściarzy z prawami pretendenta.

Artur Szpilka (24-4, 16 KO) kontra Łukasz Różański (13-0, 12 KO) - ta walka ma odbyć się zdaniem Andrzeja Wasilewskiego w kwietniu. Ale stawka może być dużo większa niż mogliśmy wcześniej zakładać. Wszystko przez... nowy ranking federacji WBC.

Federacja World Boxing Organization dopiero teraz, pod koniec lutego, uaktualniła swój ranking po raz pierwszy w tym roku. A w nim - tak jak i ostatnio, tylko dwóch polskich pięściarzy.

Czterech Polaków notowanych miesiąc temu w rankingu IBF utrzymało swoje pozycje w najnowszym, uaktualnionym dziś zestawieniu.

- Wracam na szczyt - zapowiada Michał Cieślak (20-1, 14 KO), nasza nadzieja na podbój kategorii junior ciężkiej, który kolejny pojedynek stoczy 17 kwietnia.

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) osobiście potwierdził, że kolejną walkę stoczy 17 kwietnia. Polak jest wysoko w światowych rankingach kategorii cruiser - odpowiednio WBC #3, IBF #14, WBO #9.

Federacja World Boxing Council ustaliła pierwszy ranking w roku 2021. Z zestawienia wypadł Łaszczyk, na listach wciąż brak Masternaka, ale reprezentuje nas dwunastu pięściarzy. A niektórzy są już naprawdę wysoko.

Federacja IBF uaktualniła swoje rankingi i mamy w nich czterech Polaków. W poprzednim notowaniu było ich tylko dwóch, są więc powody do zadowolenia.

Magazyn The Ring uaktualnił swoje listy dziesięciu najlepszych pięściarzy w każdej kategorii z osobna. Doszukamy się tylko dwóch polskich nazwisk.

Tylko dwóch polskich pięściarzy znalazło uznanie u dziennikarzy magazynu The Ring, którzy po raz ostatni w tym roku opublikowali po dziesięciu najlepszych pięściarzy świata w każdej kategorii z osobna.

Federacja World Boxing Organization uaktualniła swój ranking. Nas najbardziej interesowało, czy znajdzie się w nim Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO). Nazwiska Polaka nie ma jednak w czołowej piętnastce w limicie 90,7 kilograma.

Polscy pięściarze od lat najlepiej czują się w limicie kategorii cruiser (90,7kg). W miniony weekend dwóch naszych czołowych pięściarzy - Masternak i Cieślak, zanotowali wygrane. W nadchodzący weekend przed życiową szansą stanie natomiast Jeżewski. Kto tak naprawdę jest numerem jeden w Polsce?

Wiecie już, że Michał Cieślak (20-1, 14 KO) odpuścił wraz ze swoim zespołem ofertę walki z Lawrencem Okolie (14-0, 11 KO) o pas WBO kategorii cruiser. Pięściarz z Radomia w sobotni wieczór rozbił przed czasem Taylora Mabikę (KO 6) i praktycznie z marszu musiałby ruszać do Anglii.

- Gdybym chciał tej walki z Okoliem, to wczoraj wycofałbym Michała z tej gali. Ale jaki był plan w głowach kolegów z Radomia to nie wiem, bo tych planów to już tyle było i tyle miałem spotkań, tyle umawiań, że nie nadążam za tym i szkoda moich myśli i czasu, żeby się nad tym zastanawiać - powiedział wczoraj w rozmowie z BOKSER.ORG Andrzej Wasilewski.

Jeśli się nie cenisz, to inni też cię nie cenią. I z takiego założenia wyszła chyba ekipa Michała Cieślaka (20-1, 14 KO). Naszą wiedzę opieramy na słowach brytyjskiego promotora Eddiego Hearna, który twierdzi, że Cieślak domagał się ogromnych pieniędzy, aż siedmiokrotnie większych niż miałby dostać anonsowany wcześniej Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO).
- Michał z osiłka zrobił się naprawdę fajnym bokserem. On już wziął taką jedną szaloną walkę w Kinszasie. Może tam jechać i mierzyć się z Okolie, ale nic nie musi. Twierdzę, że w takich okolicznościach ten pojedynek nie jest mu potrzebny - przekonuje Artur Szpilka, odnosząc się do propozycji jaką dostał Michał Cieślak (20-1, 14 KO). Polak tydzień po wygranej wczorajszej walce z Taylorem Mabiką miałby boksować o pas WBO z bardzo groźnym Lawrencem Okolie (14-0, 11 KO).

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) w dobrym stylu pokonał przed czasem twardego Taylora Mabikę (19-7-2, 10 KO). Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tego pojedynku autorstwa Bartłomieja Zborowskiego.

To już pewne. Nie Michał Cieślak, ale Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO) zastąpi Krzysztofa Głowackiego i 12 grudnia na gali Eddiego Hearna w Londynie skrzyżuje rękawice z niepokonanym Lawrencem Okoliem (14-0, 11 KO). Pięściarz z Kościerzyny wyleciał dziś wieczorem do stolicy Wielkiej Brytanii i skomentował całą sytuację w mediach społecznościowych.

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) jeszcze wczoraj był głównym kandydatem do walki 12 grudnia z Lawrencem Okoliem (14-0, 11 KO) o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej. Po walce z Taylorem Mabiką radomianin tonował nastroje, mówiąc, że jest obecnie w takiej sytuacji, że w niedalekiej przyszłości mogą pojawić się ciekawe oferty, ale bardziej na jego zasadach.