MAYWEATHER vs PACQUIAO: 4,4 MILIONA PPV W SAMEJ AMERYCE!

Poznajemy pierwsze dokładne liczby związane z walką stulecia, jak nazwano starcie Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO).

Poznajemy pierwsze dokładne liczby związane z walką stulecia, jak nazwano starcie Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO).

W swojej najnowszej książce, która 19 maja ukaże się w brytyjskich księgarniach, Ricky Hatton atakuje Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). - Jaki jest sens bycia najlepszym pięściarzem świata, skoro jest się po prostu ku***em? - pisze "Hitman".

Walka Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) z Giennadijem Gołowkinem (32-0, 29 KO) to jedno ze starć, o których marzą kibice boksu na całym świecie. Kazach miałby nad Amerykaninem dużą przewagę warunków fizycznych, ale ojciec i trener Mayweathera zapewnia, że i w starciu z większym i silniejszym rywalem "Money" znalazłby sposób na wygraną.

Tydzień po walce stulecia do okolonego marginesami edytora ringu wchodzi wielki śledziennik i liczy na stojąco do ośmiu. Uwaga - to prawdziwe long count, na koniec którego zanurzymy się w fazie liminalnej, pozwalając, aby po długiej bitwie wypełniła nas największa ze wszystkich miłości.

W wywiadzie, który w sobotni wieczór wyemitowała telewizja Showtime, Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) przyznał, że nie wie jeszcze, czy jest jego wrześniowy występ będzie ostatnim w karierze. - Trudno powiedzieć, każdego dnia jestem innego zdania - stwierdził Amerykanin.

O tym, że walka stulecia pobije wszystkie rekordy finansowe, wiedzieli wszyscy. Nikt jednak nie spodziewał się aż tak dużych liczb. Po wstępnych kalkulacjach szacuje się, że Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) za pokonanie Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) może otrzymać ponad ćwierć miliarda dolarów.

Walka Stulecia miała wstrząsnąć posadami sportu. W pewnym sensie tak się stało, bo rekordowy zysk wygenerowany przez starcie Mayweather-Pacquiao może już nigdy nie zostać pobity, a o bajecznych gażach zawodników i niesamowitym ruchu wygenerowanym w Internecie będziemy mówić jeszcze długo. Szybko zapomnimy za to o samym pojedynku...

Rewanżu nie będzie. Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO), początkowo otwarty na ponowną konfrontację z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), oznajmił, że ma dość wymówek Filipińczyka i nie stanie z nim po raz drugi w ringu.

Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zdradził, że przed walką z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) wiedział o wszystkim, co się działo w obozie jego rywala - w tym również o problemach zdrowotnych Filipińczyka.

"Po walce stulecia emocje powoli opadają... opadają też ręce." - rozpoczyna Mateusz Masternak (35-2, 25 KO), który tym samym odniósł się do sobotniej konfrontacji Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO).

Jak cały bokserski świat, Jim Lampley miał wielkie nadzieje związane z pojedynkiem Mayweather-Pacquiao. Dzisiaj komentator HBO przyznaje, że ze sportowego punktu widzenia walka stulecia okazała się niewypałem. - Żal mi wszystkich, którzy zapłacili 90 czy 100 dolarów za PPV - mówi.

Wiele osób chce skorzystać na żyle złota Mayweather-Pacquiao. Po walce do amerykańskich sądów napłynęły trzy pozwy przeciwko bokserom, w których pokrzywdzeni domagają się od nich w sumie ponad 30 milionów dolarów odszkodowania.

Pomimo wyraźnego zwycięstwa Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) jest otwarty na rewanż z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Amerykanin twierdzi, że może się ponownie zmierzyć z Filipińczykiem, gdy ten wyleczy kontuzję barku.

Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) nie miał większych problemów w walce z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), ale i tak spodziewał się łatwiejszej przeprawy. - Manny był lepszy niż się spodziewałem - przyznał.

Tłumaczenia Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) o rzekomym spisku oraz kontuzji barku nie wszystkim przypadły do gustu. Potępił go między innymi znany niegdyś trener, dziś analityk i komentator stacji ESPN - Teddy Atlas.

Ojciec i trener Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) jest za tym, aby w pożegnalnej, planowanej na wrzesień walce Amerykanin zmierzył się z Amirem Khanem (30-3, 19 KO). Tłumaczy, że to byłby łatwy i przyjemny pojedynek - odpowiedni na zakończenie kariery.

Gdy tylko zabrzmiał ostatni gong "walki stulecia" w MGM Grand w Las Vegas, wszyscy eksperci zaczęli się zastanawiać, kogo teraz wybierze sobie Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) na pożarcie? Sobotni triumfator zapowiedział, że we wrześniu stoczy ostatnią bitwę. Kim będzie jego ofiara?

Czołowy bokserski specjalista od przygotowania kondycyjnego Alex Ariza uważa, że Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) stać jeszcze na powrót do dawnej formy. Jest jednak jeden warunek: - Manny musi zmienić sztab trenerski - mówi.

Nie tylko Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) walczył w niedzielę na ringu w MGM Grand z kontuzją. Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) zdradził, że i on miał problemy przed pojedynkiem, ale zacisnął zęby i zrobił swoje.

Organizatorzy walki Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) szacowali sprzedaż trzech milionów przyłączy PPV. Przeszacowali? Ani trochę.

Walka bez historii przejdzie do historii. Nie wiem czego spodziewali się kibice, którzy wylewają żale z powodu niezbyt porywającego przebiegu starcia geniusza defensywy, obecnie zunifikowanego mistrza wagi półśredniej Floyda Mayweathera Jr. (48-0, 26 KO) z filipińskim bogiem wojny, Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Przecież Money nic nie zmienił w swoim boksie i toczył walkę podobnie jak większość poprzednich maksymalnie w zakresie efektywności, minimalnie pod względem efektowności.

Po tym, jak Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) pokonał Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO), jest już tylko jeden znak zapytania co do bajecznej kariery Amerykanina - kto będzie ostatnim nazwiskiem na jego rozkładzie? Chętnych nie brakuje, ale faworyt jest jeden. Tak przynajmniej twierdzi Amir Khan (30-3, 19 KO).

Pomimo 38 lat na karku Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) po raz kolejny zaimponował pracą nóg, która okazała się być jednym z kluczowych elementów w walce z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Pochwalił go za nią nawet trener Filipińczyka Freddie Roach, choć na swój własny, uszczypliwy sposób. - Myślę, że on uciekał naprawdę dobrze - stwierdził szkoleniowiec.

#MayPac to od kilku godzin trend numer jeden na Twitterze, bijący na głowę #RoyalBaby i akcję #GoHomeIndianMedia razem wzięte. Kto i co ćwierka o walce stulecia? Zapraszamy do tradycyjnego przeglądu najciekawszych wpisów.

Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) dołożył nad ranem do swojej imponującej kolekcji trofeów pas WBO w wadze półśredniej, ale tytuł długo przy nim nie pozostanie. Amerykanin chce zwakować wszystkie posiadane przez siebie pasy - również WBC i WBA.

Mike Tyson jest zachwycony postawą Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) w walce z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Niepokonany Amerykanin zdominował rywala i wygrał jednogłośnie na punkty. - To jest jego era - stwierdził po ostatnim gongu były mistrz wagi ciężkiej.

Statystyki ciosów potwierdzają dominację Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) nad Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Amerykanin trafiał blisko dwukrotnie częściej, pomimo iż ciosów zadali obaj praktycznie tyle samo.

- To kawał zawodnika. Czapki przed nim z głów. Teraz już wiem dlaczego jest jednym z najlepszych i skąd znalazł się na szczycie - komplementował swojego rywala Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO), od teraz zunifikowany mistrz trzech federacji w wadze półśredniej.

- Floyd udowodnił, że jest po prostu lepszy. Moim zdaniem wręcz zdeklasował Pacquiao - tak o wygranej Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) nad Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO) mówił tuż po zakończeniu tej potyczki Andrzej Fonfara.

Na tę walkę bokserski świat czekał latami. W końcu nadeszła ta chwila. W konfrontacji dwóch legend na ringu w MGM Grand w Las Vegas Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) okazał się sprytniejszy od Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO), wygrywając na wszystkich kartach sędziowskich. Tym samym zunifikował trzeci pas mistrzowski wagi półśredniej!

No to zaczynamy wspaniałą noc z boksem! Przed nami wielkie emocje na kilku frontach. To jest temat dla Was - kibiców!

O walce Mayweather-Pacquiao napisano już wszystko. Pozostaje tylko czekać i liczyć na to, że pojedynek nie zawiedzie. Na powtórkę z Hagler-Hearns nie ma co liczyć i każdy fan boksu powinien zdawać sobie z tego sprawę. Istnieje za to szansa, że najwyższej próby pięściarskie szachy spodobają się nawet laikom, którzy na codzień nie oglądają sportu. Sam fakt, że tak wielu z nich zamierza obejrzeć tę walkę i jeszcze za nią zapłacić świadczy o skali wydarzenia.

Mike Tyson (37-0). Muhammad Ali (31-0). Każdy wielki miał swojego Douglasa czy Fraziera. Czy dla Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) kimś takim będzie Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO)? A może okaże się tylko ofiarą numer 48 (w rzeczywistości 46, bo Floyd miał dwa rewanże). Na godziny przed walką pewny swego wydaje się Freddie Roach, trener Filipińczyka.

- Udało się, w najbliższą sobotę będę jednym z tych szczęśliwców, którzy na żywo zobaczą pojedynek stulecia w boksie. - pisze do nas relację Łukasz Lichota, który zdobył bilety na walkę Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) kontra Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Trzynaście lat temu konkurujące stacje HBO i Showtime po raz pierwszy poszły na współpracę przy okazji walki Tyson vs Lewis. Ich pojedynek poprzedził występ cenionego wśród fachowców, ale jeszcze wtedy mało znanego przeciętnemu kibicowi Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

Już za kilkanaście godzin w MGM Grand w Las Vegas starcie, na które czeka cały bokserski świat. Mowa oczywiście o pojedynku Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Filipińczykiem Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Oto jak ten pojedynek typuje Mariusz Wach (30-1, 16 KO).

Walka Mayweather-Pacquiao pobije wszelkie rekordy, ale nie przejdzie do historii jako największa z największych. Promotor Filipińczyka Bob Arum przypomina, że świat widział już inne wielkie walki - nie tak dochodowe, ale równie interesujące.

Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) zachowywał się zupełnie inaczej niż Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) w trakcie oficjalnej ceremonii ważenia. Podczas gdy Filipińczyk się uśmiechał i pozdrawiał kibiców, skoncentrowany Amerykanin zachowywał kamienną twarz. - Ja traktuję ten sport poważnie - mówił później.

Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) robi wszystko, aby się upewnić, że Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) i Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) są czyści przed walką stulecia. Tuż przed piątkową ceremonią ważenia jej przedstawiciele ponownie odwiedzili pięściarza z Filipin.

O przebieg dzisiejszej konfrontacji Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) i krótką analizę poprosiliśmy Dariusza Snarskiego, niegdyś uznanego zawodnika, dziś trenera i promotora. Oto jak on sobie wyobraża starcie gigantów.

Niegdyś Joe Cortez był absolutnym numerem jeden w swoim fachu i to on sędziował największe walki. Dziś zastąpił go Kenny Bayless i to on poprowadzi dziś w nocy starcie Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Ale starszy kolega zwraca mu uwagę na pewne sztuczki Amerykanina - konkretnie na jego łokcie.

Pierwsza runda walki Mayweather-Pacquiao już za nami. Kilka godzin temu pięściarze spotkali się na oficjalnej ceremonii ważenia, gdzie spojrzeli sobie głęboko w oczy. Zdaniem większości tradycyjny staredown wygrał Amerykanin - jego rywal uciekał wzrokiem i według niektórych był aż nadto rozluźniony.

Przed piątkową ceremonią ważenia obóz Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) zakwestionował wybór rękawic, w których jego rywal Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) zaboksuje na ringu w MGM Grand. Problem rozwiązano po jedenastu godzinach.

Jak potoczy się dzisiejsza walka wszech czasów? Zdaniem Roya Jonesa Juniora, przed Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) trudna przeprawa. Boksujący z odwrotnej pozycji Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) ma zdaniem Roya postawić mu bardzo wysoko poprzeczkę.
Jutro na ringu w Las Vegas Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) skrzyżuje rękawice z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) w walce nazywanej powszechnie potyczką wszech czasów. Filipińczyk zanotował 145 funtów, czyli 65,8 kg. Ważony jako drugi Amerykanin wniósł na skalę 146 funtów, czyli 66,2 kg. Zwycięzca zgarnie trzy pasy mistrzowskie dywizji półśredniej.

Często bywa tak, że jak się wiele mówi o jakimś pojedynku, analizując go pod kątem tego, co o konkretnych zawodnikach już wiemy, to na bazie tej wiedzy prognozujemy pewne scenariusze. O dwóch legendach tej dyscypliny wiemy już tak dużo, że głosy ekspertów czy innych pięściarzy na temat ewentualnego faworyta, nie są jakimś zaskoczeniem.

Świat nie widział jeszcze takiej walki: o takie pieniądze - co najmniej 200 milionów dolarów dla obu, tak długo promowanej - przez pięć lat, ani tak szeroko komentowanej - za sprawą mediów społecznościowych. Ale widział trzy inne, które tak samo były walkami stulecia, jak pojedynek Mayweather-Pacquiao.

Jedyna godna tego określenia Walka Stulecia naszych czasów odbędzie się już za kilkadziesiąt godzin. W sobotę w nocy czeka nas wielkie pięściarskie święto, przygotujmy się więc do niego należycie i przypomnijmy sobie najlepsze występy obydwu wspaniałych rywali. Oto druga część zestawienia największych triumfów w karierze doskonałego Floyda Mayweathera (47-0, 26 KO).

Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) zapowiada, że tym razem nie będzie czekał na to, co zrobi rywal, i od początku walki z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) będzie dążyć do kontaktu. Amerykanin chce wygrać z Filipińczykiem przez nokaut.

Lennox Lewis, który w MGM Grand z bliska będzie się przyglądać walce Mayweather-Pacquiao, cieszy się, że boks wraca na salony. - Ta walka bije wszystkie rekordy, i bardzo dobrze. Kto mówił, że boks umiera?! Jeden pojedynek wygeneruje 200 milionów dolarów! Gdzie jest UFC? - mówi były mistrz wagi ciężkiej.