Floyd Mayweather Jr

Pięściarze : USA

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29








MAYWEATHER: MAM TUTAJ KOGOŚ DLA GOŁOWKINA

Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) prawdopodobnie nigdy nie zmierzy się z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO), ale ma pod skrzydłami kogoś, kogo chętnie puści na Kazacha. To Errol Spence Jr (17-0, 14 KO), który minionej nocy na gali Premier Boxing Champions w Las Vegas zanotował kolejne zwycięstwo na zawodowym ringu.


MAYWEATHER: PORTEROWI SĘDZIA TEŻ POWINIEN BYŁ ODEBRAĆ PUNKT

Eksperyment Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) nie wypalił. "Money" otoczył Adriena Bronera (30-2, 22 KO) opieką, wyrwał go z jego rodzinnego Cincinnati, gdzie nie mógł się całkowicie skupić na treningach, ale młody Amerykanin znowu nie zachwycił i przegrał z Shawnem Porterem (26-1-1, 16 KO). - Takie jest życie. Żyjesz i się uczysz. Dalej kocham tego chłopaka - stwierdził Mayweather.


















FLOYD SR: KHAN TO KŁAMCA, MOŻEMY SPOTKAĆ SIĘ W SĄDZIE

Amir Khan (30-3, 19 KO) stwierdził na łamach brytyjskich mediów, że ojciec i trener Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO) namaścił go kiedyś na tego, który jako pierwszy pokona najlepszego pięściarza bieżącego stulecia. Mayweather Sr szybko odpowiedział, stanowczo zaprzeczając, jakoby kiedykolwiek odbył podobną konwersację z zawodnikiem z Boltonu.






DZIESIĄTKI POZWÓW PO WALCE MAYWEATHER-PACQUIAO

Co najmniej 32 pozwy złożono w amerykańskich sądach po walce stulecia pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (48-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Kibice domagają się wielomilionowych odszkodowań za to, że Filipińczyk ukrył kontuzję, która, jak później tłumaczył, wpłynęła na jego postawę w ringu, a w konsekwencji na jakość widowiska.


















RANKING P4P: KRÓL JEST TYLKO JEDEN

Walka Stulecia miała wstrząsnąć posadami sportu. W pewnym sensie tak się stało, bo rekordowy zysk wygenerowany przez starcie Mayweather-Pacquiao może już nigdy nie zostać pobity, a o bajecznych gażach zawodników i niesamowitym ruchu wygenerowanym w Internecie będziemy mówić jeszcze długo. Szybko zapomnimy za to o samym pojedynku...