Siergiej Kowaliow (30-1-1, 26 KO) nie potrafi wskazać zdecydowanego faworyta, ale w walce Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) będzie kibicować Kazachowi.

Amerykański portal ESPN przygotował listę 100 najpopularniejszych sportowców na świecie. Znalazło się na niej dwóch pięściarzy.

Floyd Mayweather Jr nie tylko uważa, że Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) 16 września pokona w hitowej walce Gennadija Gołowkina (37-0, 34 KO), ale sądzi też, że Meksykanin nie będzie potrzebował do tego dystansu pełnych dwunastu rund.

Prezydent World Boxing Council jest przekonany, iż mimo wszystko tytuł mistrza świata tej federacji w wadze średniej znajdzie się w stawce hitowej walki pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) a Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO).

Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) przypuszcza, że hitowa walka z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) nie potrwa pełnego dystansu dwunastu rund.

Walka Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) będzie druga w historii pod względem liczby sprzedanych abonamentów PPV, jeśli sprawdzą się prognozy Oscara De La Hoyi.

Słynny "Sugar" Ray Leonard przyznaje, że nie jest w stanie wskazać faworyta w hitowej walce Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Kell Brook (36-1, 25 KO) zwraca uwagę na obniżkę formy Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO), ale jest zdania, że Kazach i tak zdoła zwyciężyć w hitowym pojedynku Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO).

Oscar De La Hoya potwierdził, że na walkę Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-3-1, 32 KO) sprzedano co najmniej milion przyłączy PPV.

Po nieco mniej efektownych niż zwykle występach Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) przybyło tych, którzy w hitowej walce stawiają na Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO). W tym gronie jest m.in. słynny amerykański trener Naazim Richardson.

Oscar De La Hoya posługuje się przykładem walki Canelo-Gołowkin, aby przekonać, że w odróżnieniu od Floyda Mayweathera Jr zależy mu nie tylko na dochodach, ale i ciekawych pojedynkach i dobru całego boksu.

Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) nie widzi możliwości, aby Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) zdołał zranić jego podopiecznego pomiędzy linami.

Kibice boksu wybrali miejsce, w którym chcieliby, aby odbyła się hitowa walka pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) a Giennadijem Gołwokinem (37-0, 33 KO).

Oscar De La Hoya - promotor Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) i szef grupy Golden Boy Promotions, rozwiewa wątpliwości na temat walki swojego pupilka z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Pojedynek Canelo z mistrzem świata wagi średniej federacji WBA,WBC i IBF odbędzie się 16 września, niemal na pewno w Las Vegas.

Walka Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-3-1, 32 KO) okazała się niewypałem, ale spełniła swoje główne zadanie i dobrze się sprzedała zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Meksyku.

Londyński stadion Wembley, który gościł niedawno wielką walkę Joshua-Kliczko, może też przyjąć Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) i Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO).

Paulie Malignaggi to były mistrz świata dwóch kategorii, a obecnie ceniony analityk stacji Showtime. Nie mogło zabraknąć jego opinii odnośnie planowanej na 16 września mega walki w Las Vegas pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) a Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) o należące do Kazacha pasy mistrza świata wagi średniej według trzech organizacji - WBA/WBC/IBF.

Słynny Bernard Hopkins ma powód, by w hitowej walce pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) a Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) trzymać kciuki za pięściarza z Meksyku.

Na ten moment kibice boksu na całym świecie czekali od lat. Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) i Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) stanęli twarzą w twarz i spojrzeli sobie głęboko w oczy przed hitowym pojedynkiem, do którego dojdzie 16 września na ringu w Las Vegas.

Walki nie było. Ponad 20 tysięcy kibiców w T-Mobile Arena w Las Vegas wygwizdało bohaterów walki wieczoru - Saula "Canelo" Alvareza (49-1-1, 34 KO) i zwłaszcza Julio Cesara Chaveza Juniora (50-3-1, 32 KO), którzy nie dali żadnych emocji i stoczyli dwunastorundowy sparing, za który kazali sobie słono zapłacić.

Stało się! W końcu dojdzie do jednej z najbardziej wyczekiwanych walk. Już 16 września na ringu w Las Vegas opromieniony wielkim wczorajszym zwycięstwem Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO) skrzyżuje rękawice z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO)!

Dziś w nocy na ringu w Las Vegas dojdzie do starcia dwóch niesamowitych i popularnych wojowników. Tradycyjnie w czasie Cinco de Mayo, czyli wielkiego święta upamiętniającego zwycięstwo nad wojskami francuskimi z 5 maja 1862 roku, zakochani w boksie Meksykanie oglądają wielkie pięściarskie bitwy.

Nadeszła sobota, pora więc wieczorem zasiąść przed telewizorem i obejrzeć dobry boks. A będzie co oglądać. Gdzie, co i kiedy obejrzeć? Wychodzimy Wam naprzeciw.

Swego czasu Floyd Mayweather Jr - pomimo skandalicznej punktacji jednej sędziny, stosunkowo łatwo uporał się z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). Ale to właśnie na niego stawia w jutrzejszej konfrontacji z Julio Cesarem Chavez Jr (50-2-1, 32 KO).

Umowny limit wynosił 164,5 funta. Zarówno Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) jak i Julio Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) osiągnęli po tyle samo - dokładnie 164 funty, czyli 74,4 kg.

Promująca Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) grupa Golden Boy Promotions wierzy, że we wrześniu uda się w końcu doprowadzić do wyczekiwanej od lat potyczki Meksykanina z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) stanęli w środę twarzą w twarz na ostatniej konferencji prasowej przed niedzielną walkę. Wcześniej obaj zabrali głos na mównicy. Oto, co mieli do powiedzenia.

Doświadczony amerykański arbiter Kenny Bayless poprowadzi w ringu hitową walkę pomiędzy Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO) a Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO), która już w weekend odbędzie się w hali T-Mobile Arena w Las Vegas.

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) nie życzy sobie, aby tytuł mistrza świata WBC w wadze średniej znajdował się w stawce jego potencjalnej walki z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Federacja WBC chce wręczyć piękny pas zwycięzcy walki Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO), lecz ten pierwszy wcale nie zamierza go przyjmować.

Emocje buzowały w studiu telewizji HBO, która wyemitowała przed kilkoma dniami program "Face Off" z udziałem Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) i Julio Cesara Chaveza Jr (50-2-1, 32 KO).

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) zostali poddani w ostatnich tygodniach przynajmniej sześciu niezapowiedzianym kontrolom antydopingowym. Wyniki wszystkich badań były negatywne.

Federacja WBC zaprezentowała wyjątkowy pas, o który 6 maja na ringu w hali T-Mobile Arena w Las Vegas będą rywalizować Meksykanie Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO).

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) zapewnia, że nie robią na nim wrażenia werbalne zaczepki ze strony Julio Cesara Chaveza Jr (50-2-1, 32 KO), który uciekł się nawet do ataków pod adresem byłej partnerki swojego młodszego rodaka.

Skazywany przez większość na porażkę Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) już 6 maja w Las Vegas spotka się z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO) w umownym limicie 164,5 funta, czyli 74,6 kg. I nie dość, że "Cesarz" junior ostatnio zawodził, to jeszcze za "Canelo" stoją ogromne pieniądze oraz... kilka razy również przychylni mu sędziowie. Mimo wszystko syn jednej z największych gwiazd w historii boksu zawodowego nie obawia się tej konfrontacji. Ani sędziów.

Promotor Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) jest zdania, że potyczka z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO) będzie dla jego podopiecznego dobrym testem przed planowanym na wrzesień starciem z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) nie szczędzą sobie uprzejmości, ale połączyło ich jedno - kwestia muru, który ma powstać na granicy USA z Meksykiem.

Julio Cesar Chavez Jr (50-2-1, 32 KO) nie ukrywa, że jego celem w walce z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO) będzie nokaut. Starszy z Meksykanów nie chce niczego zostawiać sędziom, którzy jego zdaniem mogą faworyzować "Canelo".

Oscar De La Hoya wyraził zadowolenie na wieść o tym, że Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) zrezygnował z czerwcowego startu, aby nie zaszkodzić rozmowom w sprawie walki z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).

Wielu zastanawia się, czy gabaryty Julio Cesara Chaveza Jr (50-2-1, 32 KO) nie będą problemem dla Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) w zaplanowanej na 6 maja konfrontacji, ale 26-letni Meksykanin zdaje się nie zaprzątać sobie tym głowy. Co więcej, "Canelo" sądzi, że dysponuje wystarczająco dużą siłą, aby przełamać swojego rodaka.

Trener Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) powoli zaczyna się przekonywać do hitowej walki z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Dyskusje na temat negatywnego wpływu, jaki może mieć aktywność seksualna na boksera przed walką, toczą się od dawna. Niektórzy twierdzą że to mit, ale Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) wyjawił, że zalicza się do tych, którzy preferują wstrzemięźliwość.

Walka Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO) może pobić rekordy oglądalności, jeśli chodzi o transmisje walk bokserskich w meksykańskiej telewizji.

Tak jak można było się spodziewać, Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) krytycznie ocenił ostatni występ Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO).

Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) nie oszczędza się na sparingach. Przed walką ze swoim rodakiem Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO) Meksykanin sparuje nawet z zawodnikami kategorii półciężkiej.

Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO) przypuszcza, że Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) nie będzie miał łatwej przeprawy z dużo większym od siebie Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO), którego Polak pokonał w 2015 roku.

Promotor Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) przekonuje, że tak jak Kazachowi, tak i Saulowi Alvarezowi (48-1-1, 34 KO) hitowa walka przyniosłaby rekordowe zyski.

David Lemieux (37-3, 33 KO) wyrasta na jednego z głównych kandydatów do starcia z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO), o ile ten oczywiście zdoła najpierw 6 maja w Las Vegas pokonać Julio Chaveza Jr. Realnych kształtów nabiera start kanadyjskiego bombardiera właśnie podczas tego wieczoru, co miałoby być swego rodzaju reklamą ewentualnej potyczki pomiędzy Lemieux a Canelo w niedalekiej przyszłości.