CANELO: ZNOKAUTOWAŁBYM GOŁOWKINA W TRZECIEJ WALCE

Canelo Alvarez nie pali się do trzeciej walki z Giennadijem Gołowkinem, ale jest pewien, że jeśli doszłoby do takiej potyczki, to tym razem mógłby zwyciężyć nawet przed czasem.
Canelo Alvarez nie pali się do trzeciej walki z Giennadijem Gołowkinem, ale jest pewien, że jeśli doszłoby do takiej potyczki, to tym razem mógłby zwyciężyć nawet przed czasem.
Były pretendent do tytułu mistrza świata i dawny rywal Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO), Matthew Macklin stwierdził, że Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO), który nie chciał ostatnio trzeciej walki z Kazachem, teraz zmieni zdanie, bo Gołowkin pokazał wyraźne oznaki starzenia się podczas wygranej walki o wakujący pas IBF ze Siergiejem Derewianczenką (13-2, 10 KO) w Nowym Jorku.
Niedawno pojawiły się spekulacje, że być może Andre Ward (32-0, 16 KO) da się namówić na powrót ze sportowej emerytury na walkę ze zwycięzcą potyczki Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Jego wieloletni trener Virgil Hunter twierdzi jednak, że 'SOG' czuje się dobrze na emeryturze i tylko ogromne pieniądze skłoniłyby go do ponownego założenia rękawic na dłonie.
Mistrz świata WBA wagi junior półśredniej, Regis Prograis (24-0, 20 KO) z pasją wypowiedział się na temat walki Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), która czeka nas 2 listopada w Las Vegas. Meksykanin to zawodnik, którego defensywa jest według Prograis absolutnie elitarna.
Mistrz świata WBO wagi średniej, Demetrius Andrade (28-0, 17 KO) będzie się prawdopodobnie musiał zmierzyć z obowiązkowym pretendentem, Stevenem Butlerem (28-1-1, 24 KO). Taki pojedynek (według Eddie'ego Hearna może do niego dojść w grudniu) nakazuje federacja i Amerykanin nie ma z tym problemu, ale jest coraz bardziej sfrustrowany kolejnymi odmowami, jakie spotykają go ze strony zawodników z czołówki kategorii do 160 funtów.
- Myśleliśmy szczerze mówiąc, że podpisując kontrakt z DAZN ułatwimy sobie drogę do trzeciej walki z Canelo - mówi Tom Loeffler, wieloletni promotor Giennadija Gołowkina (39-1-1, 35 KO).
Giennadij Gołowkin (39-1-1, 35 KO) ma swój pogląd na sprawę przejścia Canelo Alvareza (52-1-2, 35 KO) o dwie kategorie wagowe w górę na walkę z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Gołowkin uważa, że Meksykanin zwyczajnie nie miał innego wyjścia.
Mistrz świata WBA wagi półciężkiej, Dmitrij Biwoł (16-0, 11 KO) miał nadzieję na walkę z najlepiej obecnie zarabiającym bokserem na świecie, Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO) pod koniec roku, ale z entuzjazmem mówi o listopadowym starciu Meksykanina z mistrzem WBO Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), które uważa za wielkie wyzwanie dla obu zawodników. Nadal zresztą myśli zarówno o walce z Canelo, jak i ze swoim rodakiem.
Były mistrz świata wagi lekkiej, legendarny Ray Mancini jest obecnie m.in. analitykiem telewizji FOX podczas gal projektu PBC. Nie przeszkadza mu to w podziwianiu decyzji największej gwiazdy platformy DAZN, Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO), który zdecydował się na listopadową walkę z czempionem wagi półciężkiej Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Zwycięstwo Canelo postawiłoby go według Manciniego w gronie największych bokserów wszech czasów.
Dyrektor generalny stajni Mayweather Promotions i jeden z twórców sukcesu Floyda Mayweathera, Leonard Ellerbe wypowiedział się na temat walki Saul Alvarez vs Siergiej Kowaliow, która czeka nas 2 listopada. Jak twierdzi jeden z mocniejszych graczy bokserskiego biznesu w USA, Mayweather miał spory udział w kształtowaniu się stylu Canelo.
Billy Joe Saunders (28-0, 13 KO) będzie bronił tytułu mistrza świata WBO wagi super średniej na gali KSI vs Logan Paul II, 9 listopada w Los Angeles. Rywal Saundersa ma zostać ogłoszony w najbliższych dniach. Jeżeli Brytyjczyk wygra, w przyszłym roku zażąda walki z najlepiej zarabiającym bokserem na świecie, Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), który 2 listopada skrzyżuje rękawice z mistrzem WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 28 KO).
Mistrz świata IBF wagi półśredniej, Errol Spence Jr (25-0, 21 KO) w tą sobotę zmierzy się w Los Angeles z mistrzem WBC, Shawnem Porterem (30-2-1, 17 KO). Już teraz padają jednak pytania o walkę Spence'a z najlepiej zarabiającym bokserem na świecie, Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), którego z kolei czeka 2 listopada starcie z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO).
Giennadij Gołowkin (39-1-1, 35 KO) domagał się trzeciej walki z Canelo Alvarezem, ale Meksykanin nie chce tego pojedynku i Kazach 5 października zmierzy się z Siergiejem Derewianczenką (13-1, 10 KO) w starciu o wakujący pas IBF wagi średniej. Trener Gołowkina, Johnathon Banks jest bardzo chwalony przez swojego podopiecznego, natomiast wciąż obrywa się Canelo.
- Kowaliow to najlepszy zawodnik wagi półciężkiej, ale muszę podejmować takie ryzyko, jeśli chcę być potem uważany za jednego z najlepszych - mówi Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO), który 2 listopada zaatakuje mistrza WBO wagi półciężkiej, Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO).
Najlepiej zarabiający bokser na świecie, Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) jest również klasyfikowany w ścisłej czołówce rankingów bez podziału na kategorie. Walka o mistrzostwo świata wagi półciężkiej z czempionem WBO Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO) 2 listopada w Las Vegas ma jeszcze bardziej umocnić pozycję Meksykanina, którego pewność siebie w budowaniu dziedzictwa wydaje się niezachwiana.
Legendarny za życia Bernard Hopkins pięć lat temu na własnej skórze przekonał się o klasie sportowej Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO). I wcale nie skreśla go w konfrontacji z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO).
Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) nie wyklucza powrotu do wagi średniej, przy czym stanowczo zaznacza, że nie dla Giennadija Gołowkina (39-1-1, 35 KO).
Oscar De La Hoya - szef grupy Golden Boy Promotions, nie ma chyba najlepszych relacji z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), pomimo iż obaj panowie współpracują od lat. Kością niezgody jest choćby ewentualna trzecia walka z Giennadijem Gołowkinem (39-1-1, 35 KO).
- Canelo to prawdziwy wojownik, a ja lubię z takimi walczyć. Kimś takim nie był Andre Ward - powiedział na konferencji prasowej 'Krusher'. Oberwało się też byłemu trenerowi Rosjanina.
Siergiej Kowaliow (34-3-1, 29 KO) i Canelo Alvarez (52-1-2, 35 KO) po raz pierwszy spojrzeli sobie w oczy przed walką zaplanowaną na 2 listopada.Stawką potyczki będzie pas WBO wagi półciężkiej.
Były mistrz świata i były trener obecnego mistrza świata WBO wagi półciężkiej Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO), John David Jackson jest skonfliktowany z Rosjaninem i nie utrzymuje z nim kontaktów. Amerykanin wypowiedział się natomiast na temat nadchodzącej walki 'Krushera' z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), do której dojdzie 2 listopada w Las Vegas.
Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) idzie po tytuł mistrzowski w czwartej kategorii. Już 2 listopada w Las Vegas zaatakuje championa WBO wagi półciężkiej, Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO). - To bardzo ciekawe zestawienie - mówi Aleksander Gwozdyk (17-0, 14 KO), mistrz WBC w tym samym limicie.
- Swoją drogą to martwię się, że on nie wejdzie do Galerii Sław, bo brakuje mu walk - mówi Oscar De La Hoya o wielkiej gwieździe stajni Boba Aruma. 'Złoty Chłopiec' zauważa, że szef Top Rank zbyt wiele uwagi poświęca karierze Canelo Alvareza.
Dawny pogromca obecnego mistrza świata WBO wagi półciężkiej Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO), Andre Ward stawia ciekawe pytania przed walką Rosjanina z najlepiej zarabiającym w tej chwili bokserem na świecie - Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO). Do wielkiej walki Alvarez vs Kowaliow dojdzie 2 listopada w Las Vegas.
Najpierw była walka z Danielem Jacobsem, teraz Meksykanina czekać będzie bój z Siergiejem Kowaliowem, a w przyszłym roku gwiazdor ma po raz trzeci zmierzyć się z Giennadijem Gołowkinem (39-1-1, 35 KO).
Stało się to, o czym mówiło się już od jakiegoś czasu. Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) spróbuje zdobyć tytuł w czwartej kategorii wagowej w boksie zawodowym. Naprzeciw Meksykanina 2 listopada podczas gali DAZN stanie Siergiej Kowaliow (34-3-1, 29 KO). Canelo rozpoczął promocję walki informując meksykańską społeczność na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
Informowaliśmy o tym już dawno temu, ale teraz można napisać o tej walce oficjalnie. Siergiej Kowaliow (34-3-1, 29 KO) w kolejnej obronie pasa WBO wagi półciężkiej spotka się z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO)! Pojedynek zakontraktowano na 2 listopada w Las Vegas.
Bob Arum, Oscar De La Hoya i Eddie Hearn nie przepadają za sobą prywatnie, ale gdy w grę wchodzą duże pieniądze i walki, potrafią się dogadać. Tak jak w przypadku walki Siergieja Kowaliowa (34-3-1, 29 KO) z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO).
Promotor Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO), Oscar De La Hoya (Golden Boy Promotions) dopina podobno ostatnie szczegóły zaplanowanej na 2 listopada walki Meksykanina z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Wciąż jednak niczego oficjalnie nie ogłoszono, czas ucieka, a sam De La Hoya woli mówić o walce Canelo vs Gołowkin III, do której wcale się Alvarezowi i jego promotorom nie pali.
- Ogłosimy wszystko naprawdę niedługo - mówi Oscar De La Hoya, promotor Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO), pytany o walkę Canelo z mistrzem WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO).
Negocjacje w sprawie walki najlepiej obecnie zarabiającego boksera na świecie, Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z mistrzem WBO wagi półciężkiej Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), trwają za zamkniętymi drzwiami, ale niektóre doniesienia zza Oceanu wskazują na to, że walka może zostać ogłoszona dziś lub jutro.
Meksyk ma w tej chwili po jedym mistrzu w dywizji średniej i junior średniej. Mowa tutaj oczywiście o Jaime Mungui (33-0, 26 KO) oraz Canelo Alvarezie (52-1-2, 35 KO). Drogi obu panów prędzej czy później zapewne się przetną, a wątpliwości co do tego nie ma Oscar De La Hoya.
W ostatnich dniach panowała cisza wokół walki najlepiej obecnie zarabiającego boksera na świecie, Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), która jest planowana na 2 listopada. Dziś pojawiła się wreszcie krótka, ale znacząca wiadomość z obozu Rosjanina, która zdaniem wielu wskazuje na to, że w tym tygodniu pojedynek zostanie oficjalnie ogłoszony.
Niektórzy Meksykanie i Amerykanie kwestionują narodowość mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Andy'ego Ruiza Juniora (33-1, 22 KO), zarzucając mu, że akcentuje meksykańskie korzenie i obywatelstwo w celach marketingowych. Ruiz Jr urodził się Stanach Zjednoczonych, ale jako pięściarz reprezentuje (m.in. w boksie olimpijskim) Meksyk. Po stronie Ruiza staje jego słynny rodak - Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO).
Erislandy Lara ma co prawda w rekordzie porażkę z Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), ale do dziś wielu twierdzi, że sędziowie skrzywdzili wówczas Kubańczyka. Sławny Canelo 2 lub 9 listopada może spotkać się z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO) i zdaniem Lary Rosjanin ma spore szanse na zwycięstwo.
Walka w wadze umownej? Czy w pełnym limicie wagi półciężkiej? Kibice niecierpliwie czekają na szczegóły batalii Saula Alvareza z Siergiejem Kowaliowem. Wydaje się, że Rosjanin jest otwarty na zejście z wagą w dół, byle dostać ten kasowy pojedynek.
Wielka walka najlepiej obecnie zarabiającego boksera na świecie - Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) - z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), może się odbyć 2 lub 9 listopada podczas gali w Las Vegas, ale obóz Rosjanina chce, by pojedynek został przesunięty o kilka tygodni.
36-letni Siergiej Kowaliow (34-3-1, 29 KO) wciąż utrzymuje wysoki poziom i osiąga cenne zwycięstwa na zawodowych ringach. Rosjanin znokautował w sobotę podczas gali w Rosji młodszego, głodnego sukcesów Anthony'ego Yarde, a teraz czeka go jeszcze ciekawsze wyzwanie.
Znamy dwie prawdopodobne daty wielkiej walki najlepiej obecnie zarabiającego boksera na świecie, Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Canelo jest już w treningu i niedługo zapewne rozpoczną się negocjacje w sprawie pojedynku, do którego może dojść 2 lub 9 listopada podczas gali w Las Vegas.
- To ryzykowna walka - mówi Giennadij Gołowkin (39-1-1, 35 KO), który liczył co prawda na dopełnienie trylogii z Canelo, ale ostatecznie spotka się 5 października w Nowym Jorku z Siergiejem Derewianczenką (13-1, 10 KO).
Anthony Yarde (18-0, 17 KO) zamierza zostać ósmym w historii mistrzem wagi półciężkiej. Ale zadanie będzie niezwykle trudne, gdyż Siergiej Kowaliow (33-3-1, 28 KO) ma podwójną motywację. Bo jeśli obroni pas WBO wagi półciężkiej, będzie prawdopodobnie listopadowym rywalem sławnego Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO).
Menadżer mistrza świata WBO wagi półciężkiej Siergieja Kowaliowa (33-3-1, 28 KO), Egis Klimas twierdzi, że jeśli Rosjanin pokona za tydzień w Czelabińsku Anthony'ego Yarde (18-0, 17 KO), praktycznie zagwarantuje sobie walkę z największym obecnie nazwiskiem w światowym boksie, Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO). Narracja Klimasa potwierdza wcześniejsze doniesienia na temat planowanej walki Canelo z Kowaliowem.
Promotor mistrza świata WBO wagi średniej Demetriusa Andrade (28-0, 17 KO), Eddie Hearn stwierdził, że zawarł porozumienie w sprawie walki Amerykanina z mistrzem świata WBA Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO), ale Meksykanin ma jednak inne plany.
Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) miał zarezerwowany termin na połowę września, potem miał zaboksować na koniec października, a teraz mówi się o jego walce w listopadzie. Z kim? Sławny Meksykanin poczeka na wynik starcia Siergieja Kowaliowa (33-3-1, 28 KO) z Anthonym Yarde (18-0, 17 KO).
Federacja IBF oficjalnie nakazała walkę między Siergiejem Derewianczenką (13-1, 10 KO) i Giennadijem Gołowkinem (39-1-1, 35 KO) o wakujący pas IBF wagi średniej. Tym samym walka Ukraińca z Kazachem jest już niemal pewna, choć w boksie tego słowa należy używać wyjątkowo ostrożnie. W tle rozgrywa się tymczasem poważny konflikt.
Najlepiej zarabiający pięściarz świata, Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) nie może pogodzić się z utratą pasa IBF wagi średniej. Meksykanin został go pozbawiony przez federację po tym, jak upłynął czas na rozmowy z obozem obowiązkowego pretendenta, Siergieja Derewianczenki (13-1, 10 KO).
Nie będzie walki Saul Alvarez - Siergiej Derewianczenko, ale to nie znaczy, że obaj panowie nie stoczą za chwilę dużych walk. Do akcji wkraczają Giennadij Gołowkin i Demetrius Andrade.
Siergiej Derewianczenko ma stanowić dla Canelo Alvareza ogromne wyzwanie. Tak uważa trener Ukraińca, Andre Rozier. Rozmowy w sprawie organizacji tego pojedynku ciągle trwają, czekamy na porozumienie obu obozów i ogłoszenie ciekawej walki.
Canelo Alvarez i jego ludzie dostali trochę dodatkowego czasu na ustalenie szczegółów kolejnej walki. Oczywiście nadal najbliżej otrzymania angażu do starcia z meksykańską gwiazdą jest Siergiej Derewianczenko.
Kto kolejnym przeciwnikiem sławnego Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO)? To wciąż może być Siergiej Kowaliow (33-3-1, 28 KO).