Mistrz olimpijski z Pekinu Rachim Czakijew (26-3, 19 KO), dobrze znany polskim kibicom z walki z Krzysztofem Włodarczykiem (53-3-1, 37 KO), w wieku 34 lat postanowił zakończyć bokserską karierę.

Rosjanin Rachim Czakijew (26-3, 19 KO), złoty medalista olimpijski z Pekinu, nie wyklucza, że w wieku 34 lat zakończy bokserską karierę.

Po serii rozczarowań mistrz olimpijski z 2008 roku Rachim Czakijew (26-3, 19 KO) powinien zakończyć zawodową karierę, uważa jego promotor.

To chyba koniec wielkiej kariery Rachima Czakijewa (26-3, 19 KO). Mistrz olimpijski sprzed ośmiu lat doznał przed momentem trzeciej bolesnej porażki przed czasem.

Zwycięzca walki pomiędzy Rachimem Czakijewem (26-2, 19 KO) a Maksimem Własowem (36-2, 19 KO) będzie pretendentem do tytułu WBA w wadze junior ciężkiej - poinformował menedżer tego drugiego.

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o tym, że Maksim Własow (36-2, 19 KO) już 3 grudnia spotka się w Moskwie z Rachimem Czakijewem (26-2, 19 KO). Póki co jednak stoczył walkę dla podtrzymania aktywności i zdjęcia lekkiej rdzy, bo przecież pauzował od czerwca.

Rachim Czakijew (26-2, 19 KO) nie spełnił dotąd pokładanych w nim nadziei. Co prawda sięgnął po tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, zdobył również pas mniej prestiżowej federacji IBO, ale jak na mistrza olimpijskiego to wciąż mało. Przed mocno bijącym mańkutem bardzo poważny sprawdzian, który może zadecydować o jego przyszłości.

Eduard Trojanowski (25-0, 22 KO) po raz drugi obronił dziś tytuł mistrza świata kategorii junior półśredniej federacji IBF. Rosjanin już w połowie drugiej rundy odprawił oficjalnego pretendenta do pasa, Keitę Obarę (16-2-1, 15 KO).

Informowaliśmy już Was o tym, że Rachim Czakijew (25-2, 18 KO) kolejny pojedynek stoczy 9 września w Moskwie podczas gali Trojanowski vs Obara. Dziś mistrz olimpijski z Pekinu poznał nazwisko rywala.

Ciągle zawodzący w gronie zawodowców mistrz olimpijski z Pekinu - Rachim Czakijew (25-2, 18 KO), kolejny pojedynek stoczy 9 września w Moskwie.

Przed kilkoma dniami pięściarze rosyjskiej grupy Mir Boksa poprowadzili niezwykły trening. Denis Lebiediew, Grigorij Drozd, Rachim Czakijew i Edward Trojanowski uczyli boksu dzieci pochodzące z rejonów dotkniętych wojną - Syrii, Doniecka i Ługańska.

Rachim Czakijew (25-2, 18 KO) nie wyciąga wniosków i jawi się jako bardzo silny, ale jednak jednowymiarowy zawodnik. Przed momentem pokonał w Moskwie Tamasa Lodiego (18-7-2, 15 KO), lecz znów nie zachwycił.

Choć główne danie skończyło się zakalcem, promujący sobotnią galę w Moskwie Andriej Riabiński zapowiedział oficjalnie, że pozostałe walki odbędą się zgodnie z planem. I choć odwołano walkę Wildera z Powietkinem, w stolicy Rosji nadal będzie bardzo ciekawie.

W sumie dziesięć walk odbędzie się na undercardzie gali Megasport Arena w Moskwie, której głównym wydarzeniem będzie konfrontacja mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO).

Usiłujący się odbudować po kolejnej porażce Rachim Czakijew (24-2, 18 KO) wróci na ring 21 maja podczas gali Wilder-Powietkin w Moskwie.

Już Was informowaliśmy o tym, że Dimitrij Kudriaszow (18-1, 18 KO) powróci po pierwszej zawodowej porażce 21 maja w Moskwie podczas gali Powietkin vs Wilder. Teraz poznał nazwisko rywala.

Andriej Riabiński, promotor Rachima Czakijewa (24-2, 18 KO), zapowiedział, że po niedawnej klęsce w sztabie szkoleniowym mistrza olimpijskiego z Pekinu nastąpią spore zmiany.

Trwa czarna seria Rosjan w Kazaniu. Oby do samego końca... Rachim Czakijew (24-2, 18 KO) popełnił te same grzechy co w konfrontacji z naszym "Diablo". Dziś lekcji pokory użyczył mu "śliski" i niewygodny Ola Afolabi (22-4-4, 11 KO).

W ostatnim występie, który miał być tylko spacerkiem i formą wprowadzenia do walki z Olą Afolabim (21-4-4, 10 KO), faworyzowany Rachim Czakijew (24-1, 18 KO) nieoczekiwanie dwa razy znalazł się na deskach i z trudem pokonał na punkty anonimowego dotąd Hamiltona Venturę (14-2-1, 10 KO). Rany szybko się jednak goją i Rosjanin 4 listopada skrzyżuje rękawice z Anglikiem.

To miał być spacerek dla Rachima Czakijewa (24-1, 18 KO), a omal nie skończyło się tragedią. Ostatecznie jednak mistrz olimpijski z Pekinu zdołał pokonać niedocenianego Hamiltona Venturę (14-2-1, 12 KO).

Rachim Czakijew (23-1, 18 KO) nie próżnuje. Rosjanin ma już w planach walkę z Olą Afolabim, do której dojdzie 4 listopada na gali w Kazaniu, ale wcześniej stoczy jeszcze jeden pojedynek. W czwartek wystąpi w Moskwie, gdzie zmierzy się w 8-rundowej walce z Brazylijczykiem Hamiltonem Venturą (14-1-1, 12 KO).

Władze International Boxing Federation zaproponowały walkę eliminacyjną w wadze junior ciężkiej pomiędzy Rachimem Czakijewem (23-1, 18 KO) a Muratem Gasijewem (22-0, 16 KO). Zwycięzca miałby zaboksować o pas, który należy do Yoana Pablo Hernandeza.

Rachim Czakijew (23-1, 18 KO) odniósł się do wzbudzającej kontrowersje w niektórych kręgach sesji fotograficznej grupy Mir Boksa, na której pięściarze pozowali do zdjęć z ciężką bronią palną.

Imponująco przedstawia się rozpiska gali w Kazaniu, do jakiej ma dojść 4 listopada. Przypomnijmy, iż tego dnia naprzeciw siebie mają stanąć między innymi Mariusz Wach (31-1, 17 KO) z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO).

Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO) zarzekał się, że kolejną walkę stoczy dopiero o pas WBC, ale dziś poinformowano, że wcześniej wyjdzie raz jeszcze do ringu. Oficjalny pretendent do tytułu wagi ciężkiej na przetarcie zaboksuje 4 listopada na ringu w Kazaniu. Podczas tej samej gali do kolejnej obrony tytułu mistrza świata federacji WBA kategorii cruiser podejdzie również Denis Lebiediew (27-2, 20 KO).

Po nieudanej próbie wywalczenia pasa WBC, o który dwa lata temu rywalizował z Krzysztofem Włodarczykiem, Rachim Czakijew (23-1, 18 KO) zapowiedział, że spróbuje w przyszłości zaatakować należący do Yoana Pablo Hernandeza (29-1, 14 KO) tytuł IBF.

Rachim Czakijew (23-1, 18 KO) zrobił kolejny krok w kierunku walki o mistrzostwo świata kategorii cruiser. Przed momentem ten mocarz odprawił niezłego pięściarza z Chicago, Juniora Anthony'ego Wrighta (13-1-1, 11 KO).

Coraz mniej czasu zostało do kolejnej walki Polaka o mistrzostwo świata. Tym razem Łukasz Janik (28-2, 15 KO) zaatakuje Grigorija Drozda (39-1, 27 KO) i jego pas federacji WBC kategorii cruiser.

Rachim Czakijew (22-1, 17 KO) chce się zrewanżować Krzysztofowi Włodarczykowi (49-3-1, 35 KO) za porażkę sprzed dwóch lat, ale walka z "Diablo" nie jest jego priorytetem - poinformował promotor Rosjanina Andriej Riabiński.

Zarówno pretendujący do pasa WBC Łukasz Janik (28-2, 15 KO) jak i noszący go na swoich biodrach Grigorij Drozd (39-1, 27 KO) zmieścili się w wymaganym limicie kategorii junior ciężkiej przed jutrzejszą potyczką w Moskwie.

Nie tylko Grigorijowi Drozdowi zmienił się rywal na galę w Moskwie. Również Rachim Czakijew (22-1, 17 KO) zaboksuje 22 maja w stolicy Rosji z innym przeciwnikiem niż pierwotnie anonsowano.

Tego można było się spodziewać. W związku z wycofaniem się z walki z Dmitro Kuczerem (22-1, 16 KO) i występem 22 maja w Moskwie przeciwko Mirko Larghettiemu (22-1-0, 14 KO), mistrz olimpijski z Pekinu - Rachim Czakijew (22-1, 17 KO), został zmuszony do oddania tytułu mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.

Karta walk zaplanowanej na 22 maja gali w Moskwie została zamknięta. Nas oczywiście najbardziej zainteresuje rewanż Krzyśka Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO), ale pozostałe potyczki przyniosą równie duże emocje.

Nie dojdzie do planowanej na 30 maja walki Rachima Czakijewa (22-1, 17 KO) z Dmitro Kuczerem (22-1, 16 KO) o pasy EBU i WBC Silver w wadze junior ciężkiej. Zamiast starcia z Ukraińcem w Londynie, Rosjanin wybrał występ kilka dni wcześniej na gali w Moskwie.

Bardzo brutalnie Rachim Czakijew (22-1, 17 KO) potraktował starszego od siebie innego Rosjanina, Walerego Brudowa (42-6, 28 KO). Wszystko zakończył firmowy lewy sierp aktualnego mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.

Rachim Czakijew (21-1, 16 KO) za dokładnie tydzień zmierzy się w Moskwie z Walerym Brudowem (42-5, 28 KO) w pierwszej obronie tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Ale na horyzoncie ma już kolejną, znacznie trudniejszą potyczkę.

Walka Denisa Lebiediewa (26-2, 20 KO) z Yourim Kayembre Kalengą (21-1, 14 KO) już sama w sobie jest ciekawa, ale 10 kwietnia w Moskwie będzie jeszcze ciekawiej.

Planowana od jakiegoś czasu walka Rachima Czakijewa (21-1, 16 KO) z Walerym Brudowem (42-5, 28 KO) ma już swoją oficjalną datę. Menedżer mistrza olimpijskiego z Pekinu poinformował, że Rosjanie spotkają się 4 kwietnia na ringu w Moskwie.

Doświadczony Rosjanin Walery Brudow (41-5, 28 KO) będzie kolejnym rywalem Rachima Czakijewa (21-1, 16 KO). Walka ma się odbyć na moskiewskiej gali z udziałem Denisa Lebiediewa, która wstępnie planowana jest na 10 kwietnia.

Ukrainiec Dmytro Kuczer (22-1, 16 KO) został obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza Europy w wadze junior ciężkiej, który dzierży Rachim Czakijew (21-1, 16 KO). Obozy pięściarzy do połowy lutego mają czas na negocjacje.

Ariat Muhamadiew - szkoleniowiec Rachima Czakijewa (21-1, 16 KO) przyznał, że jego podopieczny ma dwie opcje i może zaboksować w marcu bądź maju.

Po piątkowym zwycięstwie na gali w Moskwie Rachim Czakijew (21-1, 16 KO) zamierza zrobić sobie przerwę, a na ring wrócić dopiero na wiosnę. Rosjanin nie ukrywa, że ostatnie pięć tygodni, na przestrzeni których stoczył dwie walki, kosztowały go wiele energii.

Rachim Czakijew (21-1, 16 KO) po zdobyciu w zeszłym miesiącu tytułu mistrza Europy kategorii cruiser, dziś stoczył walkę rankingową. I zrobił kolejny w krok w kierunku wyższych celów.

Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Moskwie. W głównej walce wieczoru zmierzą się tam Rusłan Prowodnikow (23-3, 16 KO) z Jose Luisem Castillo (66-12-1, 57 KO).

Rachim Czakijew (20-1, 15 KO) nie ukrywa, że w momencie, w którym jego ubiegłoroczny pogromca Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) stracił pas WBC w wadze junior ciężkiej, walka rewanżowa z Polakiem przestała go interesować.

Podczas trwającej gali w Moskwie Rachim Czakijew (20-1, 15 KO) zastopował przed czasem doświadczonego Giacobbe Fragomeniego (32-5-2, 13 KO), zdobywając przy okazji wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.

Trwa bardzo ciekawa gala w Moskwie z kilkoma ciekawymi potyczkami. Wychodzimy naprzeciw Waszym prośbom i zakładamy temat "Waszym zdaniem".

Już w piątek w Moskwie Giacobbe Fragomeni (32-4-2, 13 KO) zmierzy się z Rachimem Czakijewem (19-1, 14 KO) w walce o pas mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Pomimo 45 lat na karku Włoch jest przekonany, że może sprawić niespodziankę i utrzeć nosa faworytowi gospodarzy.

To, co w ubiegłym roku nie udało się Rachimowi Czakijewowi (19-1, 14 KO), w sobotę udało się Grigorijowi Drozdowi (39-1, 27 KO), który pewnie pokonał Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) i zdobył pas WBC w wadze junior ciężkiej. - Grigorij walczył perfekcyjnie - skomentował rodak nowego czempiona.