WYGRANE CHISORY I GRANATA

Udanie swoją współpracę z Team Sauerland rozpoczął Dereck Chisora (23-5, 15 KO). Były mistrz Europy i pretendent do tytułu wszechwag zanotował przed momentem wygraną na ringu w Hamburgu.
Udanie swoją współpracę z Team Sauerland rozpoczął Dereck Chisora (23-5, 15 KO). Były mistrz Europy i pretendent do tytułu wszechwag zanotował przed momentem wygraną na ringu w Hamburgu.
Dereck Chisora dwukrotnie przegrał z Tysonem Furym (25-0, 18 KO), aktualnym championem organizacji WBA, WBO i IBF. Najpierw na punkty, potem przed czasem. Zastopował go również szykujący się do powrotu David Haye (26-2, 24 KO). "Hayemaker" prowokuje i obraża nowego mistrza, lecz w jego obronie niespodziewanie stanął "Del Boy".
Już w sobotę informowaliśmy Was o tym, że Dereck Chisora (22-5, 14 KO) związał się kontraktem ze stajnią Team Sauerland. Do jego debiutu dla nowego pracodawcy dojdzie już w najbliższą sobotę - 5 grudnia.
W ubiegłym miesiącu Dereck Chisora (22-5, 14 KO) zakończył długotrwałą współpracę z Frankiem Warrenem i stał się wolnym zawodnikiem. Ale nie musiał długo czekać na podpisanie nowego kontraktu. Od teraz "Del Boy" będzie boksował dla grupy Sauerland Event.
Nie podając żadnych konkretnych powodów, Frank Warren poinformował, że zakończył współpracę z Dereckiem Chisorą (22-5, 14 KO). - Queensberry Promotions nie będzie dłużej promować ani współpracować z Chisorą - głosi krótki komunikat grupy.
Dereck Chisora (22-5, 14 KO) bardzo krytycznie ocenił swój sobotni występ na gali w Londynie. "Del Boy" wygrał wprawdzie z Marcelo Luizem Nascimento (18-11, 16 KO), ale boksował poniżej oczekiwań i triumfował dopiero po dziesięciu rundach na punkty.
Trochę w cieniu wydarzeń na naszym krajowym podwórku odbyła się ciekawa gala w Londynie. Ale nieciekawie pokazał się na niej Dereck Chisora (22-5, 14 KO).
Jako iż do walki pozostały jeszcze tylko trzy dni, a Dereck Chisora (21-5, 14 KO) wciąż nie ma oficjalnie potwierdzonego rywala, nie należy raczej spodziewać się kogoś wyjątkowego. Ale były mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata królewskiej kategorii optymistycznie patrzy w przyszłość.
Po utracie mistrzostwa Europy wagi ciężkiej Dereck Chisora (21-5, 14 KO) stoczył zaledwie jeden zwycięski pojedynek, a już został wyznaczony do walki o pas EBU przez europejską federację.
Jeszcze kilka dni temu dziennikarze pytali Derecka Chisorę (21-5, 14 KO) o sportową emeryturę. Ten wręcz oburzony odpowiedział "Nie", a przed momentem udowodnił, że trochę jeszcze w nim zostało tej sportowej złości i siły rażenia.
Sporo złej krwi było swego czasu pomiędzy Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO) a Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Mimo tego "Del Boy" zapowiada, że będzie kibicować swojemu dwukrotnemu pogromcy, gdy ten zaboksuje 24 października w Dusseldorfie z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).
Cicho było w ostatnich miesiącach o Derecku Chisorze (20-5, 13 KO), ale bynajmniej nie jest to sygnał, że Anglikowi znudził się już boks i myśli o emeryturze. - Jaka emerytura? Mam 31 lat, dopiero się rozkręcam - mówi.
To już pewne - 11 lipca na gali w Manchesterze dojdzie do walki Derecka Chisory (20-5, 13 KO) z Aleksandrem Ustinowem (30-1, 21 KO), poinformował menedżer Rosjanina Władimir Hriunow.
Rosyjski olbrzym Aleksander Ustinow (30-1, 21 KO) może być rywalem Derecka Chisory (20-5, 13 KO) w jego pierwszej walce od czasu ubiegłorocznej porażki z Tysonem Furym. Pojedynek planowany jest na 11 lipca.
Już w sobotni wieczór Kalle Sauerland przyznał nam w rozmowie, że Mariusz Wach (30-1, 16 KO) nie spotka się z Davidem Price'em (19-2, 16 KO). Nie będzie to również Dereck Chisora (20-5, 13 KO), przynajmniej nie teraz. Posłuchajcie zresztą sami.
Kalle Sauerland z grupy Sauerland Event przyznał kilka dni temu, że złożył "bardzo korzystną finansowo propozycję" Dereckowi Chisorze (20-5, 13 KO), który miałby się zmierzyć z promowanym przez niemiecką stajnię Davidem Price'em (19-2, 16 KO). Były mistrz Europy i pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej nie przyjął jej jednak i Niemcy zwrócili się z propozycją do Mariusza Wacha (30-1, 16 KO).
Rosyjski menedżer Władimir Hriunow szuka dużych walk dla swoich dwóch podopiecznych - Aleksandra Ustinowa (30-1, 21 KO) i Stanisława Kasztanowa (32-1, 18 KO). Ten drugi mógłby się zmierzyć z samym Andre Wardem (27-0, 14 KO).
Pod koniec listopada Dereck Chisora (20-5, 13 KO) dostał straszne baty od Tysona Fury'ego. Jak zdradził promujący go Frank Warren, były mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata wszechwag powrócił kilkanaście dni temu do treningów i w lecie znów zaboksuje.
David Price (19-2, 16 KO) ma dokładnie sprecyzowane plany na najbliższy okres. Wielki, ponad dwumetrowy Anglik, brązowy medalista olimpijski z Pekinu sprzed blisko siedmiu lat, ma najpierw na rozgrzewkę stoczyć luźniejszą walkę w maju, by w lipcu w swojej ojczyźnie zaatakować już poważniejszego rywala.
Audley Harrison (31-7, 23 KO) kontynuuje ofensywę medialną. Tym razem podaje już konkretne nazwiska i przekonuje, że stać go na dobrą walkę z Anthonym Joshuą (10-0, 10 KO) bądź Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO).
Dereck Chisora (20-5, 13 KO) znów w tarapatach. Bojowy "Del Boy", niedawno tak porozbijany przez Tysona Fury'ego, stracił nerwy i groził dwóm osobom śmiercią.
Pomimo jednostronnego spektaklu, strasznego lania z rąk Tysona Fury'ego i próśb trenera, Dereck Chisora (20-5, 13 KO) - już były mistrz Europy wagi ciężkiej, nie zamierza długo odpoczywać.
Trener Derecka Chisory (20-5, 13 KO) Don Charles twierdzi, że jego podopieczny, który w miniony weekend został zdeklasowany w Londynie przez Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO), powinien dać sobie na jakiś czas spokój z boksem.
Promujący sobotnią galę w Londynie Frank Warren przyznał, że to na jego życzenie Dereck Chisora (20-5, 13 KO) został poddany między dziesiątą a jedenastą rundą pojedynku z Tysonem Fury (23-0, 17 KO).
Po dwóch wyraźnych zwycięstwach Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) rywalizacja z Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO) wydaje się zakończona, jednak olbrzym z Manchesteru, który w nocy wygrał z "Del Boyem" po dziesięciu rundach, nie wyklucza trzeciej walki.
Wujek i trener Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) zdradził, że jego podopieczny, który pokonał w nocy Derecka Chisorę (20-5, 13 KO), od blisko miesiąca nie trenował. Pięściarz był ponoć chory i pod uwagę brano nawet odwołanie walki.
- Szczerze mówiąc wątpię by ktokolwiek na świecie był w stanie tak bardzo go zdominować jak ja - powiedział po wygranej nad Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO) jak zwykle pewny siebie Tyson Fury (23-0, 17 KO).
Na ten rewanż czekali wszyscy sympatycy boksu. W stawce - poza wewnętrznymi rozgrywkami między oboma panami, był też tytuł mistrza Europy oraz status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata wszechwag. W Londynie okazało się, że emocji było więcej przed walką niż podczas niej, bo wyraźnie lepszy Tyson Fury (23-0, 17 KO) zamiast zrobić swoje bawił się z bezpłciowym trochę Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO). Ale podobno cel uświęca środki.
Już tylko minuty dzielą nas od wyczekiwanego rewanżu Derecka Chisory (20-4, 13 KO) z Tysonem Fury (22-0, 16 KO). To jest temat dla Was - kibiców!
Już tylko godziny dzielą nas od walki Derecka Chisory (20-4, 13 KO) z Tysonem Fury (22-0, 16 KO). Ale w Londynie dojdzie do kilku innych ciekawych potyczek. W ramach rozgrzewki zapraszamy Was do obejrzenia obszernej fotorelacji z wczorajszej ceremonii ważenia.
Za nami już ceremonia ważenia przed rewanżem Chisora vs Fury, ale my wracamy do wczorajszej konferencji prasowej przed jutrzejszą galą w Londynie za sprawą fotorelacji.
Tyson Fury (22-0, 16 KO) zapowiada formę życia, ale podczas dzisiejszej ceremonii ważenia zanotował 119,7 kilograma. Jego rywal - Dereck Chisora (20-4, 13 KO), okazał się dużo lżejszy, wnosząc na skalę 109,5 kg.
Już tylko nieco ponad doba dzieli nas od rewanżowego starcia pomiędzy Tysonem Furym (22-0, 16 KO) a Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO). "Del Boy" zapewnia, że żaden z kibiców, którzy zasiądą w sobotni wieczór przed telewizorami, nie będzie zawiedziony. - W ringu będzie rock and roll - mówi.
Znani amerykańscy bokserzy są jednogłośni - Tyson Fury (22-0, 16 KO) pokona w sobotnim rewanżu w Londynie Derecka Chisorę (20-4, 13 KO). Wielu z nich przypuszcza, że "Del Boy" zaprezentuje się lepiej niż w 2011 roku, ale jednocześnie sądzi, że wynik nie ulegnie zmianie.
Już w najbliższą sobotę 29 listopada w hali ExCel Arena w Londynie odbędzie się w końcu rewanżowa bitwa dwóch czołowych brytyjskich zawodników wagi ciężkiej. W starciu, które elektryzuje wszystkich kibiców na Wyspach naprzeciw siebie znowu staną Tyson Fury (22-0, 16 KO) i Dereck Chisora (20-4, 13 KO). Zwycięzca tego pojedynku zawiesi na swoich biodrach pasy mistrza Wielkiej Brytanii oraz Europy, a także zyska możliwość rywalizacji z królem wszechwag, Władimirem Kliczko.
Tyson Fury (22-0, 16 KO) jeszcze nie uporał się z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO), a już rozprawia o ewentualnym starciu z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).
Dereck Chisora (20-4, 13 KO) ma nadzieję, że Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) uszanuje regulamin WBO i zmierzy się niebawem ze zwycięzcą jego sobotniej walki z Tysonem Furym (22-0, 16 KO). - To teraz największy pojedynek do zrobienia w wadze ciężkiej - przekonuje "Del Boy".
Trener Derecka Chisory (20-4, 13 KO) Don Charles twierdzi, że Kubrata Pulewa (20-0, 11 KO) stać na to, aby dzisiaj na gali w Hamburgu sprawić sensację i zdetronizować króla wagi ciężkiej Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO). Jego zdaniem Ukrainiec może zakończyć tę potyczkę na deskach.
Dereck Chisora (20-4, 13 KO) jest przekonany, że za dwa tygodnie w Londynie weźmie srogi rewanż na Tysonie Furym (22-0, 16 KO) i tym samym zapewni sobie status oficjalnego challengera z ramienia federacji WBO.
Brytyjski promotor Frank Warren zdradził, że Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) w marcu stoczy kolejny pojedynek. Po nim Ukrainiec ma się zmierzyć ze zwycięzcą zaplanowanej na 29 listopada walki pomiędzy pięściarzami Warrena - Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO) lub Tysonem Furym (22-0, 16 KO).
Pretendent do tytułu WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (32-0, 32 KO) z zaciekawieniem będzie się przyglądać zaplanowanej na 29 listopada walce Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO). "Brązowy Bombardier" przyznał, że ma powody, aby kibicować obu.
Dereck Chisora (20-4, 13 KO) sądzi, że zrzucanie wagi nie wyjdzie Tysonowi Fury'emu (22-0, 16 KO) na dobre. Kolos z Manchesteru dużo pracuje ostatnio nad sylwetką, gubiąc w efekcie kolejne kilogramy, ale "Del Boy" przekonuje, że dzięki temu to on, nie rywal, będzie miał ułatwione zadanie.
Za nami pierwsza konferencja prasowa promująca nowy termin rewanżu Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO), do jakiego dojdzie 29 listopada. I jak można było się spodziewać, olbrzym z Wilmslow znów zaskoczył wszystkich.
Walka rewanżowa pomiędzy Tysonem Furym (22-0, 16 KO) a Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO), która pierwotnie miała się odbyć 26 lipca, została przełożona na 22 listopada. Do pojedynku dojdzie londyńskim centrum ExCeL.
Promotor Frank Warren poinformował, że wbrew słowom Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO), który upierał się ostatnio, że nie zaboksuje już z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO), kibice wciąż mogą liczyć na rewanżowe starcie zwaśnionych Brytyjczyków.
Tyson Fury (22-0, 16 KO) oznajmił, że nie interesuje go już walka rewanżowa z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO). Kolos z Manchesteru zamierza w sobotę pokonać zastępującego "Dell Boya" Aleksandra Ustinowa (29-1, 21 KO), a potem zaatakować szczyt wagi ciężkiej.
Tego typu wypowiedzi Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) będą pewnie teraz czymś nagminnym. Wszak na pięć dni przed walką wycofał się z niej Dereck Chisora (20-4, 13 KO). Gdy w przeszłości podobna historia przydarzyła się Davidowi Haye'owi (26-2, 24 KO), pyszałkowaty olbrzym do dziś się z niego naśmiewa. Można więc przypuszczać, że tak samo będzie z Chisorą.
Sensacyjna i przykra dla kibiców wiadomość - Dereck Chisora (20-4, 13 KO) z powodu kontuzji wycofał się z sobotniego rewanżu z Tysonem Fury (22-0, 16 KO)! Powód poważny - złamana ręka.
Dereck Chisora (20-4, 13 KO) dał się już poznać jako porywczy zawodnik, ale przed rewanżem z prowokującym go na każdym kroku Tysonem Furym (22-0, 16 KO) zachowuje duży spokój. "Del Boy" daje się przeciwnikowi wygadać na konferencjach prasowych, aby samemu przemówić dopiero w ringu.
Brytyjska Komisja Bokserska (BBBofC) bierze pod lupę Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO). Słynący z niewyparzonego języka bokser z Manchesteru został oskarżony przez jej władze o nieprofesjonalne zachowanie podczas poniedziałkowej konferencji prasowej promującej jego walkę z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO).