David Haye

Pięściarze : Wielka Brytania

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12


KLICZKO OTWARTY NA REWANŻ Z HAYE'EM

Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) nie wyklucza, że ponownie zmierzy się z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO). Najpierw jednak szykujący się do powrotu między liny Brytyjczyk, który jest nieaktywny od ponad dwóch lat, musi udowodnić, że zasłużył na drugą szansę od mistrza wagi ciężkiej.




MARK DE MORI CHCE WALKI Z HAYE'EM

Mark de Mori (27-1-2, 23 KO) ma na rozkładzie kilku średniaków, remis z Alexem Leapai, ale wciąż nie może doczekać się swojej szansy. Potężnie zbudowany Australijczyk wierzy jednak, że wkrótce dostanie szansę spotkania z kimś z czołówki, a najchętniej skonfrontowałby się z powracającym do gry Davidem Haye'em (26-2, 24 KO).




HAYE NIE WYKLUCZA POTYCZKI Z POWIETKINEM

- Zamierzam odzyskać tytuł mistrza świata wagi ciężkiej i spotkam się z każdym kto stanie na mojej drodze by osiągnąć ten cel - powiedział goszczący w miniony weekend Moskwie David Haye (26-2, 24 KO), który nie wyklucza spotkania w przyszłym roku z Aleksandrem Powietkinem (27-1, 19 KO).




HAYE: WILDER NA POCZĄTKU ALBO STIVERNE W KOŃCÓWCE

Wracający po ciężkiej kontuzji David Haye (26-2, 24 KO) z ogromnym zainteresowaniem obejrzy pojedynek mistrza świata WBC wagi ciężkiej Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) z obowiązkowym pretendentem Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). - Stiverne wygra w końcówce albo Wilder na początku - typuje "Hayemaker", który chętnie zmierzy się ze zwycięzcą w 2015 roku.













HAYE: FURY NIE ZASŁUŻYŁ SOBIE NA TO, BY ZOSTAĆ MILIONEREM

David Haye (26-2, 24 KO) sam kiedyś zostawił na lodzie Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO), kiedy na skutek kontuzji wycofał się z walki. Kilka dni temu Dereck Chisora (20-4, 13 KO) w podobnych okolicznościach również wycofał się ze spotkania z tym olbrzymem i komentarze ponad dwumetrowego Anglika niczym nie różniły się od tamtych, gdy oczerniał "Hayemakera". - Wcale mu nie współczuję zaistniałej sytuacji - uważa Haye.






HAYE: WALKA Z FURYM TYLKO WTEDY, GDY POKONA KLICZKĘ

Do pojedynku Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO) już dwukrotnie były robione podchody, ale w obu przypadkach "Hayemaker" wycofywał się z racji kontuzji. Jego młodszy rodak wylał na niego wiadro pomyj, dlatego szykujący się powoli do powrotu były mistrz świata wszechwag nie chce nawet póki co myśleć o tej walce.




HAYE WRÓCI W DUBAJU?

David Haye (26-2, 24 KO) nie wyklucza, że do jego powrotu na ring dojdzie w Dubaju. Przypomnijmy, iż były król kategorii cruiser oraz mistrz federacji WBA wagi ciężkiej kończy długą rehabilitację kontuzjowanego barku i przymierza się do jesiennego występu.



TARVER CHCE SKUSIĆ HAYE'A NA WALKĘ W ANGLII?

Kiedy Al Haymon wyciągnął Antonio Tarvera (30-6, 21 KO) z aresztu i spłacił jego hazardowe długi, stało się jasne, że wkrótce znów usłyszymy o 45-letnim amerykańskim weteranie, który musi teraz odwdzięczyć się swemu wybawcy. "Magic Man" potrzebuje dużej kasy, a w Stanach Zjednoczonych nikt mu takiej nie zapłaci, więc wzrok byłego mistrza zwrócił się na Wielką Brytanię.



HAYE: TAKIE WALKI SIĘ NIE ZDARZAJĄ

- Jestem bardzo podekscytowany. Nie pamiętam równie dużej walki. Na stadionie będzie 80 tysięcy kibiców, to się w boksie nie zdarza - mówi przed dzisiejszym pojedynkiem rewanżowym pomiędzy Carlem Frochem (32-2, 23 KO) a George'em Grovesem (19-1, 15 KO) były mistrz wagi ciężkiej David Haye.


HAYE JUŻ TRENUJE, WRÓCI JESIENIĄ?

Po odwołaniu walki z Tysonem Furym (22-0, 16 KO) kibice obawiali się, że nigdy nie zobaczymy już Davida Haye'a (26-2, 24 KO) w ringu, ale wygląda na to, że "Hayemaker" jest już w pełni zdrowy i wznowił treningi, a jego powrotu należy się spodziewać jesienią.


HAYE: KLICZKO JEST NUDNY, NIKT GO NIE CHCE OGLĄDAĆ

David Haye (26-2, 24 KO) był w weekend w Los Angeles, gdzie z zaciekawieniem przyglądał się rywalizacji Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) z Chrisem Arreolą (36-4, 31 KO) o wakujący pas WBC w wadze ciężkiej. "Hayemaker" był pod wrażeniem wojny, którą zobaczył w USC Galen Center, i oświadczył, że tego brakowało królewskiej kategorii, od lat zarządzanej przez Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO).


HAYE: TYLKO KHAN MOŻE POKONAĆ MAYWEATHERA

David Haye (26-2, 24 KO) jest pod dużym wrażeniem ostatniego występu Amira Khana (29-3, 19 KO), który przed tygodniem pokonał w Las Vegas Luisa Collazo. 27-latek zaimponował swojemu starszemu rodakowi do tego stopnia, że ten uważa, iż jest jedynym zawodnikiem na świecie, który może pokonać Floyda Mayweathera Jr (46-0, 26 KO).


DAVID HAYE OPTYMISTYCZNIE O POWROCIE

David Haye (26-2, 24 KO), który w listopadzie przeszedł operację rekonstrukcji barku, zachowuje optymizm w sprawie swojego powrotu na ring. Wielu lekarzy doradza Brytyjczykowi emeryturę, jednak ten nie zamierza się tak łatwo poddać i pali się do treningu.