David Haye

Pięściarze : Wielka Brytania

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12
















HAYE: WRÓCĘ ZA SZEŚĆ DO DZIEWIĘCIU MIESIĘCY

Wydaje się, że David Haye (28-3, 26 KO) doszedł do siebie po sobotniej nieoczekiwanej porażce z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). "Hayemaker" ani myśli o zakończeniu sportowej kariery, już teraz zapowiada swój rychły powrót na ring i ciągle liczy na rewanżowe starcie z pięściarzem z Liverpoolu.





HAYE-BELLEW: TOPÓR WOJENNY ZAKOPANY

Przed walką było dużo złej krwi, ale po ostatnim gongu, jak to często bywa, negatywne emocje uszły z obu zawodników. Zarówno niespodziewany zwycięzca Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), jak i David Haye (28-3, 26 KO) z szacunkiem wypowiadali się o sobie nawzajem.








HAYE CIĘŻSZY OD BELLEW, ROSNĄ EMOCJE!

Jutro wieczorem na gali w O2 Arena w Londynie dojdzie do pojedynku dwóch najlepszych obecnie "krzykaczy" w brytyjskim boksie. Były mistrz świata dwóch najcięższych kategorii David Haye (28-2, 26 KO) zmierzy się z czempionem WBC wagi cruiser Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO). Dziś odbyła się ceremonia ważenia, podczas której 36-letni "Hayemaker" wniósł na wagę 101,8 kilograma, a jego rywal z Liverpoolu zanotował 96,8 kg.



HEARN: JEŚLI HAYE PRZEGRA Z BELLEW, TO NIE BĘDZIE WALKI Z JOSHUĄ

Eddie Hearn zapewnia, że jeżeli David Haye (28-2, 26 KO) przegra sobotni pojedynek z Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO), to na pewno nie dojdzie do jego walki z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Najpotężniejszy obecnie promotor w Europie odniósł się w ten sposób do słów "Hayemakera" o tym, jakoby mistrz świata federacji IBF starał się unikać z nim potyczki.


WIDEO: BELLEW I HAYE TWARZĄ W TWARZ

Pomimo tego wszystkiego, co działo się w ostatnich dniach i tygodniach, promotor Eddie Hearn odważył się postawić dziś naprzeciw siebie - choć już nie nos w nos, Davida Haye'a (28-2, 26 KO) i Tony'ego Bellew (28-2-1, 18 KO). Na dwa dni przed walką emocje rosną coraz bardziej.














HAYE vs BELLEW - ISKRZY CORAZ BARDZIEJ

Zła krew czasem jest reżyserowana, ale czasem prawdziwa. Niechęć Davida Haye'a (28-2, 26 KO) z Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO) wydaje się tak szczera, jak miłość dziecka do rodziców. Na kilka dni przed wyczekiwanym starciem obaj podkręcają atmosferę jeszcze bardziej.