RING TELEGRAM (11 WRZEŚNIA 2020)
Dużo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Dużo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Walki Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) nie trzeba reklamować. Panowie umieją praktycznie wszystko, są rozpoznawalnymi markami, a do tego szczerze się nie lubią. No i wniosą do ringu wszystkie pasy wagi lekkiej.
Miłośnicy boksu na całym świecie mogą otwierać szampany, bowiem przed chwilą oficjalnie ogłoszono jeden z najlepszych pojedynków tego roku - walkę mistrza WBC, WBO i WBA wagi lekkiej Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z mistrzem IBF Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO). 32-letni Ukrainiec skrzyżuje rękawice z 23-letnim Amerykaninem o honduraskich korzeniach 17 października w Las Vegas.
Mistrz świata IBF wagi lekkiej Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) i mistrz WBC, WBO i WBA Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) podpisali kontrakty na walkę, do której dojdzie 17 października w Las Vegas. Unifikacyjny pojedynek w limicie 135 funtów będzie jedną z najważniejszych w tym roku konfrontacji w boksie zawodowym.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) ponaglał jeszcze niedawno Wasyla Łomaczenkę (14-1, 10 KO) do walki, sugerując, że jeśli pojedynek nie odbędzie się w najbliższym czasie, on szybko pójdzie w górę. Teraz jednak zmienił zdanie.
Teofimo Lopez Sr ma ego równie duże jak jego syn. I jest przekonany, że Teofimo Lopez Jr (15-0, 12 KO) pobije w przyszłym miesiącu faworyzowanego Wasyla Łomaczenkę (14-1, 10 KO).
Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) dopiął swego i doleciał z Ukrainy do USA. Wszystko oczywiście w związku z szykowaną na 17 października unifikacją wagi lekkiej z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) w MGM Grand Conference Center w Las Vegas.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) nie tylko nie obawia się Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO), młody bombardier z Brooklynu nie okazuje wielkiemu mistrzowi szacunku i zapowiada, że sprawi mu lanie.
Uznany, związany obecnie przede wszystkim ze stacją ESPN dziennikarz Mark Kriegel stwierdził, że niedawne doniesienia o hojności mistrza świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej, Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) wobec mistrza IBF Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO), są nieprawdziwe.
Mistrz świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej, Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) oddał część swojej gaży mistrzowi IBF Teofimo Lopezowi (15-0, 12 KO), by doprowadzić do starcia unifikacyjnego, które czeka nas 17 lub 24 października. Ukrainiec jest głodny boksu po przerwie spowodowanej pandemią i nie może się doczekać pojedynku.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) naciskał na walkę z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO), podbił swoją wypłatę do półtora miliona dolarów, teoretycznie dopiął więc swego. Ale zdaniem Shawna Portera, nieco pośpieszył się z tym pojedynkiem.
Potwierdziło się to, o czym pisaliśmy trzy dni temu. Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) odda około ćwierć miliona dolarów ze swojej gaży na konto Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO), dzięki czemu będzie mogło dojść do ich starcia unifikującego całą wagę lekką.
Dwa lata temu Jorge Linares (47-5, 29 KO) zaszedł mocno za skórę Wasylowi Łomaczence (14-1, 10 KO). Przegrał w dziesiątej rundzie, lecz wcześniej sam posłał znakomitego Ukraińca na deski. Dziś nie tylko dąży do rewanżu. Jest również przekonamy, że oglądamy początek końca wielkiego mistrza.
Prawie pięć milionów dolarów przeznaczyła grupa Top Rank na gaże dla Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) i Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO) za pełną unifikację wagi lekkiej. W pewnym momencie ta walka utknęła w martwym punkcie, ale być może do końca tygodnia zostanie ona sfinalizowana.
Wciąż daleko do potyczki Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) o wszystkie pasy wagi lekkiej. Co prawda promujący obu Bob Arum twierdzi, że sprawy ruszyły, ale inaczej sprawy przestawia David McWater, menadżer Lopzea.
Jeszcze w lipcu informowaliśmy Was o tym, że walka Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) stanęła pod znakiem zapytania. Amerykanin domaga się większych pieniędzy. Ale w razie czego pojawiła się już opcja rezerwowa, równie ciekawa.
Teoretycznie wszystko było dogadane, termin dograny, ale wyczekiwane starcie na szczycie wagi lekkiej o wszystkie mistrzowskie pasy stanęło pod znakiem zapytania. Powód? Oczywiście pieniądze.
Menadżer mistrza świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO), Egis Klimas twierdzi, że obóz Ukraińca zrobił już wszystko, co potrzeba w sprawie walki z mistrzem świata IBF Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO), która planowana jest obecnie na 3 października (pierwotnie była mowa raczej o 19 września). Jak pisaliśmy na początku lipca, Łomaczenko rozpoczął już przygotowania.
Miguel Berchelt celuje w rekord ilości udanych obron z rzędu w wadze super piórkowej, czy też jak kto woli junior lekkiej. Zapytany o najlepszego obecnie pięściarza w zestawieniu P4P, czyli bez podziału na kategorie, wytypował trzech zawodników.
Znakomity ekspert i trener, Stephen 'Breadman' Edwards stworzył pojęcie zawodnika transcendentnego, czyli symbolicznego lidera, który przekraczał granice i był niedoścignionym wzorem wielkości dla innych zawodników. Do grona pięściarzy transcendentnych należy według Edwardsa tylko sześciu bokserów: Joe Louis, Sugar Ray Robinson, Muhammad Ali, Sugar Ray Leonard, Roy Jones Jr i Floyd Mayweather Jr. Kto będzie następny?
Były mistrz świata Timothy Bradley jest zaniepokojony brakiem aktywności dwóch bokserów grupy Top Rank i absolutnie ścisłej czołówki rankingów bez podziału na kategorie - mistrza świata WBO wagi półśredniej Terence'a Crawforda (36-0, 27 KO) i mistrza WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO).
Podpisów na kontrakcie jeszcze nie ma, wydaje się jednak przesądzone, że Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) i Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) spotkają się w unifikacji wszystkich pasów wagi lekkiej 19 września. Znakomity Ukrainiec rozpoczął właśnie obóz przygotowawczy.
Były mistrz świata trzech kategorii wagowych, Mike McCallum jest obecnie m.in. jednym z trenerów odpowiedzialnych za rozwój mistrza świata WBC wagi lekkiej, Devina Haneya (24-0, 15 KO). Według McCalluma Haney zostanie legendą boksu i sprawi niespodziankę w walce z jednym z liderów rankingów bez podziału na kategorie - Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO).
Aleksander Gwozdyk stracił w październiku zeszłego roku tytuł mistrza świata WBC wagi półciężkiej, przegrywając przed czasem z Arturem Beterbijewem. W czerwcu Ukrainiec niespodziewanie ogłosił zakończenie kariery, a teraz cieszy się bokserską emeryturą i z fotela eksperta ocenia szanse swoich znakomitych rodaków - Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) i Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) w czekających ich wielkich pojedynkach.
- Chcę walki z kibicami, ale mogę z nim zaboksować nawet przy pustych trybunach - mówi Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) o walce unifikującej wszystkie pasy wagi lekkiej z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Promujący obu Bob Arum szykuje datę 19 września.
Mistrz świata WBO wagi piórkowej, Shakur Stevenson (14-0, 8 KO) myśli o tym, żeby na stałe przenieść się do kategorii super piórkowej (limit 130 funtów). Liczy m.in. na to, że w nowej wadze zmierzy się z jednym najlepszych bokserów bez podziału na kategorie, mistrzem świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Amerykanin miał okazję sparować z Ukraińcem i wyciągnął wnioski.
Co by było gdyby? Kibice bardzo lubią dyskutować o walkach wielkich mistrzów z różnych epok. A jak wyglądałoby starcie wielkich artystów, czyli Floyda Mayweathera Jr (50-0, 27 KO) z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO)?
Przed nami pełna unifikacja czterech pasów wagi lekkiej, tylko kiedy dojdzie w końcu do planowanego pierwotnie na maj starcia Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO)?
Starcie Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) o pełną dominację w wadze lekkiej wstępnie zaplanowano na wrzesień. Faworytem bukmacherów będzie Ukrainiec, ale Leo Santa Cruz (37-1-1, 19 KO) - przymierzany do walki z Gervontą Davisem (23-0, 22 KO) w tym samym limicie, ostrzega przed lekceważeniem wybuchowego młodzieńca z Brooklynu.
Bob Arum kombinuje jak pomniejszyć ewentualne straty przy produkcji walki Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) o pełną dominację w wadze lekkiej. I być może wpuści na ten pojedynek sporą grupę kibiców.
Wkrótce zostanie usunięta ostatnia przeszkoda zorganizowania pełnej unifikacji w wadze lekkiej. Bo jeszcze w tym miesiącu na amerykańskiej ziemi wyląduje Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO).
Trener mistrza świata WBC wagi super piórkowej Miguela Berchelta (37-1, 33 KO), Alfredo Caballero czeka na walkę swojego podopiecznego z obowiązkowym pretendentem - byłym czempionem wagi piórkowej Oscarem Valdezem (27-0, 21 KO) - i liczy na możliwość zmierzenia się w przyszłości z prawdziwym wirtuozem, mistrzem świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO).
Jorge Linares (47-5, 29 KO) był blisko pokonania Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO) i liczy na rewanż. Póki co jeszcze do tego daleka droga. Ukrainiec spotka się z Teofimo Lopezem (15-0, 12 KO) i według Linaresa młokos z Brooklynu ma sporą szansę na sprawienie niespodzianki.
Jorge Linares (47-5, 29 KO) ma jasno wyznaczony cel - pokonać Ryana Garcię (20-0, 17 KO), wschodzącą gwiazdę wagi lekkiej, co ma mu zagwarantować rewanż z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO).
Oscar De La Hoya - niegdyś wybitny zawodnik, dziś równie uznany promotor i szef grupy Golden Boy Promotions, wystosował swoją prywatną listę trzech najlepszych obecnie pięściarzy rankingu P4P, czyli bez podziału na kategorie.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) znany jest z mocnej bomby w obu rękach i właśnie to ma być klucz do wygranej nad genialnym Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Jego ojciec i trener przekonuje, że syn bije niczym zawodnik o trzy kategorie wyżej.
Zarówno Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) jak i Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) odrzucili ofertę przejściowych walk. Oni chcą jak najszybciej spotkać się między sobą w unifikacji wagi lekkiej.
Wbrew temu co niedawno mówił Teofimo Lopez (15-0, 12 KO), promujący go Bob Arum zapewnia, iż wciąż możliwa jest jego walka z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO) już w najbliższym występie, bez zbędnych starć na przetarcie.
Pisaliśmy o tym już na początku miesiąca. Teraz Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) potwierdza, że raczej nie spotka się z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO) w najbliższym starcie.
Dokładnie dwa lata temu genialny Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) zapoznał się niespodziewanie z matą ringu. Powstał jednak sam zastopował Jorge Linaresa (47-5, 29 KO). W rocznicę tej świetnej walki grupa Top Rank udostępniła nagranie z pojedynku.
Gervonta Davis (23-0, 22 KO) znokautował w grudniu wciąż niebezpiecznego Yuriorkisa Gamboę, udanie debiutując w wadze lekkiej. Teraz Amerykanin szuka naprawdę wielkich walk i wysyła przekaz do mistrza świata WBA i WBO (a także mistrza WBC Franchise), wspaniałego Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO).
Nie zawsze to, co wydaje się nam oczywiste, w rzeczywistości jest tak czarno-białe. Przykładem jest choćby genialny Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) i jego stosunek do konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) nie okazuje Wasylowi Łomaczence (14-1, 10 KO) szacunku. Mówi równie ostro jak bije w ringu. Panowie mieli spotkać się 30 maja, lecz z powodu pandemii koronawirusa pojedynek przełożono na bliżej nieokreślony termin.
Luke Campbell (20-3, 16 KO) ma trochę pecha. Na swojej drodze spotkał dwóch wielkich mistrzów - Jorge Linaresa i Wasyla Łomaczenkę (14-1, 10 KO), a teraz, gdy miał zawalczyć z teoretycznie słabszym Javierem Fortuną (35-2-1, 24 KO) o wakujący pas WBC wagi lekkiej, pandemia koronawirusa i długa przerwa sprawiły, że tytuł został przywrócony Devinowi Haneyowi. A droga Campbella po tytuł trochę się wydłuży.
'Nigdy nie przegram z białym chłopcem' - tak twierdził w zeszłym tygodniu Devin Haney (24-0, 15 KO) podczas dyskusji o jego ewentualnej walce z mistrzem świata WBC Franchise wagi lekkiej, Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Dziś otrzymaliśmy oświadczenie Haneya, w którym twierdzi, że żałuje rasistowskiej wypowiedzi.
Czempion IBF, WBA i WBC Franchise wagi lekkiej, Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) jest ostatnio często stawiany jako rywal Floyda Mayweathera w dyskusjach kibiców i ekspertów. I choć do tej walki nigdy nie dojdzie, rozpala ona wyobraźnię. Wymarzonym rywalem Łomaczenki jest zresztą nie kto inny jak pozostający na emeryturze od 2017 roku Floyd - prawdopodobnie najlepszy zawodnik ostatniego ćwierćwiecza.
Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) bardzo odważnie wypowiada się o starciu z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Panowie mieli spotkać się już w maju, jednak sytuacja zmusiła nas wszystkich do zmian swoich planów. Również bokserskich promotorów. Nowej daty nie znamy, ale ci znakomici pięściarze jeszcze w tym roku raczej na pewno skrzyżują rękawice.
Wasyl Łomaczenko vs Floyd Mayweather Jr - do walki genialnych czempionów nigdy nie dojdzie, ale co jakiś czas powraca dyskusja o tym, kto byłby górą w pojedynku 32-letniego obecnie Ukraińca z Amerykaninem, który skończył w lutym 43 lata (chodzi oczywiście o starcie tych pięściarzy w szczytach formy). Na łamach portalu Boxingscene temat podjął Stephen Edwards, znakomity ekspert i trener.
Mistrz świata WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej, Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) jest w ostatnich miesiącach coraz mocniej zaczepiany przez czempiona IBF, Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO) i mistrza WBC w zawieszeniu, Devina Haneya (24-0, 15 KO). Z tym pierwszym Ukrainiec ma się zmierzyć jesienią (pierwotnie mieli walczyć w maju), a Haneyowi proponuje pojedynek.
- Nie mogę się już doczekać, by znokautować Łomaczenkę - podkręca cały czas atmosferę Teofimo Lopez (15-0, 12 KO). Jego wyczekiwane starcie z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO) wyłoni absolutnego króla wagi lekkiej.