KACPER MEYNA: NAJPIERW SMOKOWSKI, POTEM MOŻE BYĆ RÓŻAŃSKI

- Dużo widzę w ringu i jeśli on tylko opuści ręce, zapłaci za taki błąd. Bo ja biję mocno. A potem może być walka z Łukaszem Różańskim. Zanim ruszę na Europę, najpierw muszę wyczyścić własne podwórko - mówi Kacper Meyna (15-1, 9 KO) przed dzisiejszą walką z Maciejem Smokowskim (7-0, 2 KO), i być może marcową z Łukaszem Różańskim (15-1, 14 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 13-12-2025 12:21:58 
Jestem za. To bez sensu, że Różański z nikim nie walczy.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 13-12-2025 14:06:44 
up
dziecko mu sie urodziło
 Autor komentarza: mchy
Data: 13-12-2025 14:12:54 
Trzy walki w 4.5 roku, a ciągle mu się dzieci nie rodzą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.