PUCHAR ŚWIATA: ZŁOTO KACZMARSKIEJ, SREBRO JARLIŃSKIEGO

Zakończył się Puchar Świata rozgrywany w Indiach. W dzisiejszych finałach mieliśmy dwa polskie wątki. Agata Kaczmarska (80 kg) wraca ze złotem, a Michał Jarliński (75 kg) srebrem.

Mistrzyni świata wagi super ciężkiej rozpoczęła dobrze, choć wyższa, leworęczna i dobrze pracująca na nogach Pooja Rani (Indie) była trudna do czystego trafienia. Tylko w bliskim półdystansie udawało się krótkimi sierpami czegoś dokonać. Przeciwniczka w samej końcówce trafiła akcją prawy-lewy krzyżowy i... wygrała pierwszą rundę na kartach wszystkich sędziów. Potem jednak Agata - w swoim stylu - pogoniła ją przez sześć kolejnych minut po linach i zwyciężyła niejednogłośnym werdyktem sędziów.

Niecałą godzinę później w ringu pojawił się Michał. Początkowo - choć wydawał się silniejszy fizycznie, to przewagę zyskał sprytny Jawochir Abdurachimow (Uzbekistan). Jarliński jednak szybko uczył się na swoich błędach i dwa razy na taką samą sztuczkę nie dał się złapać. Pierwszą rundę przegrał 0-5, za to druga wygrał 5-0. O wszystkim decydowała ostatnia, znów równa odsłona. Po ostatnim gongu sędziowie niejednogłośnie wskazali na Uzbeka, ale Michał na pewno sporo w tej walce się nauczył...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 20-11-2025 16:07:38 
Jarliński pasuje do boksu zawodowego. Ale jeszcze widać u niego postępy, niech więc jeszcze się pokisi trochę w olimpijskim. Byle nie za długo (jak np DD...)
 Autor komentarza: Pismen
Data: 20-11-2025 22:16:49 
Podobno złamał rękę i trzecia rundę walczył ze złamaniem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.