CAMERON JAK SERRANO - W PROTEŚCIE WAKUJE PAS WBC
Chantelle Cameron (21-1, 8 KO) podąża śladami Amanda Serrano i w proteście przeciwko przepisom kobiecego boksu zrezygnowała z pasa WBC wagi junior półśredniej (63,5 kg).
Obie panie domagają się, by walki mistrzowskie odbywały się - jak w przypadku męskiego boksu, na dystansie dwunastu rund po trzy minuty. Zamiast tego wciąż walczą dziesięć rund po dwie minuty.
Angielka stoczyła dwie świetne walki z legendą kobiecego boksu - Katie Taylor. Obie potyczki były punktowane w stosunku dwa do remisu, za pierwszym razem na korzyść Cameron, w rewanżu dla Taylor.
- Boks kobiet przeszedł długą drogę, ale wciąż jest wiele do zrobienia. Zawsze wierzyłam w równość, a to oznacza możliwość walki na równych zasadach, szansach i równym szacunku. Jestem dumna z moich osiągnięć, jakim było zdobycie tytułu WBC, ale nadszedł czas, aby zająć stanowisko w sprawie tego, co słuszne. Pora zająć mocne stanowisko w sprawie przyszłości tego sportu - powiedziała Cameron, była już mistrzyni World Boxing Council.
- W tenisie kobiety grają maksymalnie trzy sety, podczas gdy mężczyźni pięć. W koszykówce kobiet piłka jest mniejsza, a przecież to nie są sporty kontaktowe jak boks. Naszym zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo zawodniczek - przedstawił niedawno swoje stanowisko Mauricio Sulaiman, prezydent federacji WBC.