BELLEW: IDEALNYM RYWALEM DLA ITAUMY BYŁBY TERAZ ANDY RUIZ
Moses Itauma (13-0, 11 KO) wraca w grudniu, a kolejnymi szybkimi nokautami sprawił, że promujący go Frank Warren ma niezłą zagwozdkę odnośnie rywala. Kto byłby więc idealną opcją?
Swojego faworyta ma emerytowany Tony Bellew, były mistrz świata kategorii cruiser i przez moment czołowy "ciężki". On chętnie zobaczyłby 20-letniego rodaka w starciu z Andym Ruizem (35-2-1, 22 KO).
URODZINOWY LEWIS DO ITAUMY: POCZEKAJ, AŻ USYK ODEJDZIE >>>
- Przede wszystkim Moses musi zacząć wychodzić poza szóstą rundę i to powinien być priorytet dla jego zespołu. Bo dopóki nie wypłynie na głębsze wody, nie będzie można go stawiać w roli faworyta z tymi naprawdę najlepszymi w wadze ciężkiej. Nie mam wątpliwości, że to świetny chłopak, nie wiemy jednak jak bardzo jest dobry i gdzie są jego granice? Dlatego moim zdaniem idealnym partnerem do tańca byłby teraz Andy Ruiz. Dałby dobrą walkę, wyszedłby do ringu po zwycięstwo i byłby najlepszym możliwym rywalem na tym etapie kariery Mosesa - przekonuje Bellew.
Raczej nie wywróci się bo jednym strzale a jego szybkie rączki niewiele mu dadzą z jeszcze szybszym Itaumą. Myślę że przyjąłby taką ofertę bo raczej pieniążki już się rozeszły także jestem ciekaw kogo wybiorą dla Brytyjczyka. Wiele wskazuje na to że jego kolejnym rywalem będzie Franklin ale zobaczymy
Mimo wszystko jeśli zrobi niezłą jak na niego formę to pokazał że potrafi stanowić zagrożenie i dałby Itaumie cenne doświadczenie. Oczywiście są inni którzy bardziej zasługują na walkę z Itaumą ale chodzi o szlifowanie tego diamentu i nie wiem ilu jest chętnych z top 20-30 na pojedynek z Anglikiem.