WARDLEY: GOTOWY NA NAJLEPSZYCH - PARKER: RÓŻNICĘ ZROBI DOŚWIADCZENIE
Joseph Parker (36-3, 24 KO) i Fabio Wardley (19-0-1, 18 KO) rozpoczęli promocję swojej walki. Posiadacze pasów tymczasowych wagi ciężkiej, odpowiednio federacji WBO i WBA, skrzyżują rękawice 25 października w Londynie.
- Fabio z wieloma puncherami, którzy nie zdołali mnie pokonać, tak więc szacunek dla niego za to, że przyjął wyzwanie. Obaj mając pasy tymczasowe odrębnych federacji mogliśmy tak naprawdę siedzieć i czekać na walkę z Usykiem, jesteśmy jednak wojownikami gotowymi na starcie z każdym. Szykuje się bardzo dobry pojedynek, bo Wardley to bardzo zdeterminowany chłopak. Tylko że walka z kimś takim jak ja to coś innego niż wcześniejsi jego rywale. Wniosę do ringu całe to doświadczenie, ale również wiarę w siebie i determinację. To da mi zwycięstwo. W boksie widać wyraźnie różnice poziomów i właśnie dzięki doświadczeniu z dużych walk, lecz również ciężkiej pracy jaką wykonałem, wygram tę walkę. Traktuję Wardleya jakby to była walka mistrzowska. Zawsze tak robię i bardzo poważnie podchodzę do tych przygotowań - powiedział Parker.
- To będzie wyjątkowy moment w mojej karierze, prawdopodobnie decydujący o jej przyszłości. Ale ja od początku szukałem tylko tych największych walk i wyzwań. Znalazłem się w świetnym miejscu, nie zamierzam jednak czekać. Skoro nie mogę zmierzyć się teraz z Usykiem, numerem jeden na świecie, to stoczę walkę z numerem dwa, bo właśnie tak klasyfikuję obecnie Parkera. W końcu nabrałem już tyle doświadczenia, przeżyłem w ringu lepsze i gorsze momenty, że jestem już gotowy na najlepszych. Niektórzy wciąż podważają moje możliwości, tak więc mam okazję aby udowodnić, iż należy mnie stawiać na równi z tymi najlepszymi w wadze ciężkiej. Jeśli ktoś oglądał nasze wcześniejsze występy i zna nasze style ten wie, że ani ja, ani on, nie lubimy robić kroku w tył. Szykujcie się więc na fajerwerki - odpowiada Wardley.
