MICHAEL CONLAN W DRODZE POWROTNEJ - DRUGA WYGRANA IRLANDCZYKA

Michael Conlan (20-3, 10 KO) już raczej nie spełni pokładanych w nim nadziei, ale dał sobie ostatnią szansę. Bo cel nie zmienia się od lat - zawodowe mistrzostwo świata wagi piórkowej.

Irlandczyk wystąpił podczas gali w Dublinie. I znów wypełnił halę do ostatniego miejsca. Naprzeciw niego stanął Jack Bateson (20-2-1, 6 KO).

Conlan wyglądał naprawdę dobrze na tle solidnego oponenta. W końcówce czwartej rundy po lewym prostym huknął prawym sierpowym na szczękę i było po wszystkim. Co prawda Anglik powstał na osiem, ale wciąż był ranny, do tego padając na matę ringu doznał kontuzji kostki, więc choć do przerwy zostało 11 sekund, sędzia zdecydował o przerwaniu potyczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-09-2025 11:53:29 
33 lata to nie dużo, jeszcze można coś osiągnąć, ale pewnie powtórzy się schemat. Tj. z trzecią ligą idzie dobrze, z drugą i pierwszą też, a jaak przychodzi do ekstraklasy to KO i do widzenia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.