ANDY RUIZ WRÓCI NA PRZEŁOMIE ROKU?

Andy Ruiz (35-2-1, 22 KO) wyglądał ostatnio słabo, a pauzuje już od roku i dwóch tygodni. Na usprawiedliwienie jednak trzeba dodać, że większą część walki z Jarrellem Millerem przeboksował z kontuzją ręki, a i tak wyciągnął remis.

Co prawda obserwatorzy niemal zgodnie uznali, że Miller był lepszy, ale widok spuchniętych dłoni po zdjęciu rękawic nieco tłumaczył Meksykanina. Były mistrz świata wagi ciężkiej powoli szykuje się do powrotu.

- Moje ręce są już w dobrym stanie, a ja czuję się bardzo dobrze, mentalnie, duchowo i fizycznie. We wrześniu polecę do Arabii Saudyjskiej porozmawiać z Turkim oraz jego ludźmi. Liczę, że w grudniu, może styczniu, wrócę jakąś ciekawą walką - powiedział "Niszczyciel".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 18-08-2025 22:25:17 
Po co? Po co chce wracać skoro to pół zawodowiec. Pokonał AJ-a i mimo że przegrał rewanż to mógł dostać nie jedną dobrą walkę jako były mistrz i pogromca Joshuy.
Tylko że Ruiz walczył raz na rok bo nie trenował, olał boks a teraz pali głupa że jest w dobrej formie. A tak naprawdę pojedzie do Arabii żeby żebrać o jakąś walkę na którą nie zasłużył.
Może być co najwyżej trampoliną dla dobrze zapowiadających się prospektów
 Autor komentarza: Galed12
Data: 19-08-2025 00:00:59 
Ruiz w pewnym momencie stwierdził, że 10 mln za walkę to samo mało i chce 20 mln. Oczywiście to już było dawno po rewanżu z AJ. Gość się kompletnie odkleił i stawiam, że w przyszłości będzie bankrutem.
Po pierwszej walce z AJ kupił ogromną chate i rolls royce i mnóstwo innych rzeczy a zarobił tam zaledwie 5 mln. Po prostu głupi człowiek.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-08-2025 00:07:03 
Niech walczy w jakichś turniejach plaskaczy. Tam przyda mu się masa a bijąc z liścia nie pniszczy sobie dłoni.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.