FROCH: ZA WCZEŚNIE NA USYKA, NIECH ITAUMA POCZEKA JESZCZE ROK

- Gdybym był menadżerem Mosesa i zarządzał jego karierą, wcale nie śpieszyłbym się z walką z Usykiem - mówi Carl Froch o najbliższej przyszłości Mosesa Itaumy (13-0, 11 KO).

Co prawda od wielu lat nie pojawił się talent takiego kalibru w królewskiej kategorii, ale Brytyjczyk ma dopiero dwadzieścia lat, a już pchany jest przez niektórych na Aleksandra Usyka (24-0, 15 KO), absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej. Sławna "Kobra" z Nottingham studzi jednak te głosy.

- Usyk to prawdziwy weteran, który stoczył kilkaset walk na ringach olimpijskich, a na zawodowych został bezdyskusyjnym mistrzem i w kategorii cruiser, i w ciężkiej. Nie powinno się wrzucać 20-latka do walki z kimś takim. Może w niedalekiej przyszłości, ale nie bezpośrednio teraz. Za jakiś rok chętnie bym to zobaczył, wcześniej jednak Itauma powinien zrobić krok do przodu i zawalczyć z kimś pokroju Filipa Hrgovicia - dodał Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-08-2025 14:42:47 
Moim.zdaniem tez Itauma niech powalczy z kims z top 20 ze dwie moze nawet trzy walki i niech to sie nie konczy w 1 rundzie..Hrygo niech idzie swoim torem ..AJ pewnie sie nawet nie zajaknie o Itaumie raczej zawalczy ze slynnym ytberem..ach te dziedzictwo typka od darmowych burgerow..
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-08-2025 19:27:04 
DUBOIS - ITAUMA! A potem byc moze Usyk
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.