JOSEPH PARKER O TYM JAK WALCZYĆ, BY POKONAĆ USYKA
Przez wielu Joseph Parker (36-3, 24 KO) uważany jest za najbardziej unikanego zawodnika współczesnej wagi ciężkiej. - Chciałbym walczyć cztery razy w roku, powtarzam to na każdym kroku, tymczasem nie znam żadnych konkretów - żali się Nowozelandczyk.
Były mistrz świata federacji WBO z lat 2016-18 w lutym zastopował szybko Martina Bakole (TKO 2) i... Dalej nic nie wiemy, choć jego promotor Frank Warren obiecuje, że będzie będzie przeciwnikiem dla zwycięzcy sobotniego rewanżu Usyk vs Dubois.
Parker trzyma kciuki za Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO), bo jeśli wygrałby Anglik, nastąpiłby rewanż, a Joseph czekałby kolejne miesiące dłużej. A jak Parker wyobrażałby sobie swoją potyczkę z Usykiem?
- Na pewno chciałbym rozegrać to trochę jak Chisora, czyli wywierać jeszcze większą presję i naciskać go jeszcze bardziej niż inni. Oczywiście nikt inny nie wywiera tak pressingu jak Derek, ale pozostali rywale tego nawet dobrze nie spróbowali. Moim pomysłem byłby więc nieustanny atak i wydłużone kombinacje zamiast pojedynczych uderzeń. Na Usyka trzeba naskoczyć, starać się go zastraszyć i wykorzystywać przewagę kilogramów, którą miał każdy z dotychczasowych rywali w wadze ciężkiej. A w sumie Chisora dał mu lepszą i trudniejszą walkę niż Joshua, Fury i Dubois za pierwszym razem. Po części więc chciałbym wykorzystać i powtórzyć taktykę Chisory - nie ukrywa Parker.
Transmisję z gali w Londynie przeprowadzi platforma DAZN w systemie PPV za 75.99 PLN bez dodatkowych opłat. Dostaniecie w tej cenie tygodniowy dostęp do archiwum DAZN. Już teraz możecie dokonać zakupu naszym reflinkiem POD TYM LINKIEM >>>
Piszesz kacapoly ze oczy bola czytac..
Po pierwsze to ta walka wcale nie był aż tak równa jak ludzie twierdzą . Czy Derek był groźny? Tak ale to Usyk wsadzał mu więcej i czyściej. Pamiętajmy że Usyk dopiero przyzwyczajał się do nowej wagi i nie był tak szybki jak puzniej ,wystarczy zobaczyć highlightsy z tej walki a z tych z Furym czy AJ. Kolejna sprawa że Chisora ma mocną szczękę i dlatego ustał ciosy Olka ale już na przykład ani AJ,ani Fury ani DD nie mogli pozwolić sobie na nonszalancki brak obrony
Trzeba natomiast zauwazyc, ze Chisora ma najtwardszy leb w HW i dlatego jest w stanie tak napierac na kazdego, pomimo zbierania dziesiatek bomb na leb. Nikt inny tego stylu nie jest w stanie nasladowac. Parker raczej tez po trzydziestu plombach zmienilby nastawienie
"Chisora ma mocną szczękę"
Z Hayem leżał, więc chyba nie jest taki twardy.
"Usyk dopiero przyzwyczajał się do nowej wagi i nie był tak szybki jak puzniej"
Czyli będąc prawie cruiserem był wolniejszy. A później będąc pełnoprawnym ciężkim był szybszy. Hm ...
"Usyk dopiero przyzwyczajał się do nowej wagi"
"byl wtedy jeszcze de facto cruiserem"
Następna walka była z Joshuą. Czyli w pojedynku z prostym Dereckiem, który nigdy nie był na poziomie mistrzowskim, Usyk nie był pełnoprawnym ciężkim i dlatego nie wypadł dobrze. Natomiast w przerwie przed następnym pojedynkiem gwałtownie dojrzał i niemal znokautował mistrza świata. Chycki naprawdę jest czarodziejem.
"ta walka wcale nie był aż tak równa jak ludzie twierdzą"
Też tak uważam. A mogła by być jeszcze mniej równa, gdyby Usyk zechciał.
"Piszesz kacapoly ze oczy bola czytac.."
W sumie uważam, że ubarwiasz to forum i dobrze, że piszesz. Ale nie zawsze się z Tobą zgadzam.
Z reguly z Twoich postow bije rozsadek ale pisanie ze Usyk oszczedzal Chisore zeby nie przestraszyc AJ czy Furego..to dyletanctwo..nic takiego nie mialo miejsca i nie ma na tym poziomie..Usyk poprostu walczyl z trudnym rywalem ..zreszta..bardzo pozytywnie sie Usyk wypowiada o Chisorze jako bokserze..
Po pierwsze to nie była wyrównana walka jak się przyjęło oficjalnie a już te głosy które sugerowały że Dereck wygrał tą walkę to głosy kompletnie odklejone.
Usyk trafił więcej ciosów w 9 z 12 rund. W jednej był remis. Tak naprawdę Chisora miał swój moment tylko w dwóch pierwszych rundach gdzie rzucił na Usyka właściwie wszystko co ma. Później było już tylko gorzej a w pewnych momentach wręcz bardzo słabo.
Dereck wygrał pierwsze odsłony ale było pewne że nie będzie w stanie tak prowadzić walki przez 12 rund.
Kolejną sprawą jest to że Chisora miał tam stworzone najbardziej dogodne z możliwych warunki by uwypuklić jego zalety i utrudnić życie Aleksandrowi.
Mały ring i pobłażliwy ringowy który nie zwracał uwagi na faule.
Mimo tego wszystkiego Usyk dość szybko zaczął ustawiać Derecka i go rozgrywać łapiac swój rytm.
W jednej z rund nawet solidnie go zranił co było dość widoczne.
Reasumując. Usyk nie musiał i nic nie udawał. Walka była momentami ciężka ale przewaga była bardzo duża a większe zagrożenie przegraną przed czasem było u przeciwnika.
Tam nie było słabej postawy. Po prostu taki tur jak Chisora ze stworzonymi idealnymi warunkami rzucając 100% agresji w pewnym momencie walki stworzył pewne problemy i tyle. Normalna sprawa.
Głównie w cruiser, w HW był normalnym dość mocno bijącym bokserem. Na kogoś kto ma wyjątkowo twardy łeb powinno zabraknąć.
"jedyna osoba ktora skruszyla Chisore"
Ktoś tam jeszcze Go skruszył. Jak na osobę o tytanowej szczęce to leżał trochę za dużo.
"Nie mogl zrobic tego Vit"
Vit był nierówny w swojej karierze, miał też słabsze momenty: Byrd, Chisora.
"Po pierwsze to nie była wyrównana walka jak się przyjęło oficjalnie a już te głosy które sugerowały że Dereck wygrał tą walkę to głosy kompletnie odklejone"
Też tak uważam, ale takie głosy pojawiają się zaskakująco często i to wśród osób zawodowo zajmujących się boksem. Z tego wynika wniosek, że pokonać Usyka nie jest tak trudno. Trzeba być Chisorą bis, tylko trochę lepszym. A to kompletna bzdura. Podobną bzdurą /i to dość popularną/ było, że Usyk jest wyjątkowo wrażliwy na ciosy na doły. Dał się na to nabrać Fury, a później w ringu się zdziwił. Nie jest tak łatwo Aleksandra trafić na dół i nie jest taki wrażliwy. Oczywiście nie ma pancerza na brzuchu, ale Jego odporność na te ciosy jest normalna.
Pogląd, że Usyk zastawił pułapkę na Joshuę i Furego: walka z Chisorą, plotki o wyjątkowej wrażliwości na ciosy na korpus, to tylko mój pogląd. Nie da się tego udowodnić. Dlatego wzajemne przekonywanie się nie ma sensu. Dyskusja jest na zasadzie; ja uważam tak, a ktoś inaczej.
Pojawia się pogląd, że Parker będzie miał problemy by dostać walkę mistrzowską. Mała baza kibicowska i inni z większą siła przebicia. Nie był bym tego taki pewien. Wydaje się, że wziął Go pod swoje skrzydła Turki A. I swoją szanse mistrzowską jednak dostanie.
Nie dostanie, aż mnie coś trafia, ale nie. Wpierdoli się w to wszystko Fury.
Jeśli ktoś tak myśli to pozdrawiam tych ludzi.
To chyba najlepiej przetestowany facet w boksie. Walczył z tyloma nazwiskami i to robiąc to wszystko na terenie przeciwników że w lepszym stylu już chyba się nie da.
Co do dołów może i nie jest to najmocniejsza strona Usyka ale nie wiem czy opieranie całej taktyki o bicie go po dołach są w stanie zapewnić zwycięstwo. Fury w pewnym momencie w pierwszej walce też go przytkał dołami ale problem polega na tym że Usyk ma również bardzo dobrą regenerację która w połączeniu z umiejętnościami i doświadczeniem wielu lat kariery na najwyższym poziomie potrafi w kryzysach sobie radzić. Trochę pracy nóg na wstecznym, kilka zwodów i po kilkunastu sekundach wszystko opanowuje.
Wg mnie to jego może pokonać ktoś kto zetnie go na "amen" ale to też proste nie jest nawet bijąc z siłą konia. Ma facet po prostu też naprawdę dobrą odporność na ciosy a bił się przecież z wieloma zawodnikami którzy słyną z siły ciosów na wysokim poziomie.
Wczoraj gdzieś widziałem wywiad w którym Usyk mówił że nie lubi Furego za szemrane powiązania (w tym z ruskimi) i że nie zamierza dawać mu za to trzeciej walki. Oby dotrzymał słowa i wziął Parkera na pożegnalną walkę . Od biedy mógłby być też Kabayel czym zamknął by usta tym którzy twierdzą że ma słabe doły ale Parker zasłużył na tą walkę jak mało kto odprawiając trzech zakapiorów wagi ciężkiej.
Nie wierze w antypatie Usyka i Furego..dwa Usyk ma gowno do gadania komu od walke da komu nie..jak mu ksiaze kaze walczyc z malpa to i do malpy bedzie musial wyjsc..bokser ma gowno do gadania..Fury i powiazania z ruskimi??..bys sie mogl zdziwic kto ma wieksze powiazania z ruskami..Dzieki Furemu Usyk zarobil astronomiczne pieniadze..ale ja juz tego ogladac nie chce poprostu..Fury na te walke nie zasluguje..mial swoje szanse i je spierdolil..Spojz na sylwetke Furego z drugiej walki z Wilderem i na sylwetke z drugiej walki z Usykiem..czy tak wyglada sportowiec?..no niestety nie..Dlategi uwazam ze Fury jest skonczony..A Usyk jesli wygra z Dubois powinien zawalczyc albo z Turasem albo Parkerem..
A co do tych trzech zakapiorow odprawionych przez Parkera..nie chce ujmowac ale pokonal Cien Wildera, Nieprzytomnego sciagnietego na ostatni dzwonek Bakolie wymeczonego lotem bez formy ..no i 42 letniego Zhanga z ktorym dwa razy lezal..jasne rekord sie zgadza tylko to w pewnym sensie bylo odhaczenie nazwisk..duzo wieksze wyzwania mial Turas..tak ja uwazam i to jemu w pierwszej kolejnosci dalbym walke..choc wybor Parkera to tez bedzie ok..zadnych Furych czy innych dinozaurow..dosc..
Na walke to trzeba wylozyc hajs..na zorganizowanie jej..a Usyk takich pieniedzy nie ma..kogo on oplaci on jako sam sobie?..Kogo sciagnie..kazdy dzis jest waflem Ksiecia..to on daje czerwone albo zielone swiatlo na walki..a bokserzy to malpki w jego cyrku..beda tak robic by zarobic..Inaczej popadna w nielaske..skoncza sie gale, petrodolary ito..Usyk na Ukrainie to moze i zawalczy jak skonczy powazna kariere z kims kto tez skonczyl powazna kariere..Teraz karty rozdaje ksiaze z petrodolarami i kazdy czynny bokser to wie i rozumie..nic tu sie nie zadzieje poza tym..Chyba ze Ksiaze bedzie mial kaprys to zawalcza i na Ksiezyczu..w stanie niewazkosci..uwierz oni wszyscy sa tylko pionkami na planszy..