NAUCZONY WŁASNYMI DOŚWIADCZENIAMI BROOK STAWIA NA CANELO

Kiedyś Kell Brook, wielki mistrz wagi półśredniej, zdecydował się przeskoczyć o dwa limity do króla wagi średniej Giennadija Gołowkina i ta pierwsza porażka praktycznie zakończyła mu dużą karierę. Teraz na taki sam krok zdecydował się Terence Crawford (41-0, 31 KO).

On przeskakuje z junior średniej do super średniej, ale Brook dorzucił na siebie 13 funtów (5,9 kg), a Crawford 14 (6,35 kg). Czy efekt będzie taki sam? Tym bardziej, że Brook był młodszy (30), gdy przegrywał z Gołowkinem. Crawford wychodząc do Saula Alvareza (63-2-2, 39 KO) będzie tuż przed 38. urodzinami.

Brytyjczyk wie co to znaczy przewaga siły i rozmiarów rywala, wie jak takie wycieczki się kończą, dlatego też mocno faworyzuje Canelo w zaplanowanej na 13 września w Las Vegas potyczce.

- Crawford idzie w górę o czternaście funtów, a wiem co to znaczy, bo sam wyszedłem w podobnych okolicznościach do Gołowkina. Taki rywal to duża różnica, szczególnie jeśli przeskakujesz do kogoś naprawdę dobrego. Crawford jest bardzo dobry i mógłby awansować na walkę mistrzowską z "normalnym" mistrzem. Kiedy jednak walczysz z kimś takim jak Canelo, czy też w moim przypadku z kimś takim jak Gołowkin, to już zupełnie inna para kaloszy. Rozmiar i siła Canelo zrobią swoje, stawiam więc na niego - powiedział Brook.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 30-06-2025 15:41:07 
Spodziewam się tutaj jednostronnego lania, z drugiej Crawford na deskach to będzie niemała atrakcja dla kibiców zgromadzonych na stadionie.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-06-2025 21:01:30 
Ja tam wierze ze Alvaro moze zachowac lepsza szybkosc i kondycje..w to wierze i tez doswiadczenie..Craword z nikim takim nje walczyl jak Alvarez a Canelo takich jak on troche w karierze przerobil..Alvares 55/45 Craford..
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-06-2025 22:17:46 
Roznica wag (naturalnych) jest gigantyczna takze jakikolwiek inny wynik niz wygrana Canelo bylby supersensacja. Przewaga sily bedzie drastyczna. Jak dlugo Craw bedzie w stanie tanczyc i unikac bomb na doly, czy nawet przez garde? Craw ma skille, ale tu bedzie przepasc fizyczna.

Canelo zwolnil, kondycha spada, szybkosc spada, ale nie sadze ze na tyle, zeby Canelo nie mogl skrocic ringu co jakis czas i lapac Crawa
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 01-07-2025 11:22:14 
Również uważam, że ta walka nie ma żadnego sportowego sensu. Crawford będzie kicał i pykał, Bankomat będzie się za nim toczył i bombardował. A wszystko to w Las Vegas, z podłożem i rozmiarem ringu zrobionymi pod Alvareza. I jego składem sędziowskim. Gdyby to była era sprzed ery "boksu przemysłowego", to może jakieś emocje by były. Jack Dempsey ważąc 84 kilo też walczył o mistrzostwo... wagi ciężkiej z Jessem Willardem, ważącym kilogramów 111. Ale to prehistoria.

Tutaj skończy się albo tym, że Crawford się zmęczy i wyłapie, albo punktowym zwycięstwem Meksykanina. Innymi słowy - zawracanie głowy. Z punktu widzenia Crawforda będzie to polisa emerytalna. Jeżeli tego nie przepierniczy, będzie mógł "żyć długo i szczęśliwie aż do końca swoich dni". Nie przejmując się pieniędzmi ani w ogóle niczym innym poza rozterkami, co zjeść sobie na śniadanie i gdzie polecieć sobie na wakacji od wakacji. Bermudy? Hawaje? A może coś egzotycznego? Islandia? Dzikość? Rosja? Osobliwość? Europa? Oczywiście nie zamierzam oglądać tej walki. Szkoda mojego snu i czasu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.