KIEDYŚ ZASTOPOWAŁ JOSHUĘ, TERAZ CHCE REWANŻU Z NIM I USYKIEM

Redakcja, World Boxing News

2025-06-10

Mihai Nistor (8-0, 8 KO) był bardzo mocną postacią w boksie olimpijskim, o czym na własnej skórze przekonał się Anthony Joshua (28-4, 25 KO). Rumun wygrał z późniejszym mistrzem przed czasem, ale jego kariera zawodowa to wielkie rozczarowanie.

Nistor pierwszą walkę zawodową stoczył w grudniu 2019 roku. Wszystkie wygrał przed czasem, ale dotąd stoczył ich tylko osiem. W zeszłym roku nieoczekiwanie zbił kilogramy do kategorii cruiser i wygrał w pięć minut, to jednak również nie rozruszało jego kariery.

W boksie olimpijskim jego "ofiarami" byli tak uznani zawodnicy jak Gurgen Hovhannisyan (PKT), Filip Hrgović (PKT), Guido Vianello (PKT), Clemente Russo (PKT), Otto Wallin (KO 2) czy właśnie Joshua (TKO 3). W rozgrywkach WSB przegrał w maju 2013 z Aleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO), aktualnym królem wagi ciężkiej, ale i jemu ukradł jedną rundę u wszystkich sędziów. Teraz chętnie znów spotkałby się z jednym i drugim.

- Bardzo chciałbym zawalczyć raz jeszcze z Joshuą i Usykiem. Jestem zawiedziony tym, jak potoczyła się moja zawodowa kariera, którą już na starcie wyhamowała pandemia. Wciąż jednak jestem przekonany, że mogę boksować na poziomie Joshuy i Usyka. Wkrótce powinienem znów zawalczyć. Pozostaję w treningu i w zasadzie w lipcu byłbym już gotowy na każdego - przekonuje 34-letni Nistor.

Poniżej wideo z jego wygranej przed czasem nad Joshuą. Kto nie widział, niech nadrabia zaległości...

Cały artykuł w wersji oryginalnej przeczytacie TUTAJ >>>