WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ (23 MAJA 2025)

Duża dawka tego, co lubicie najbardziej. Prezentujemy Wam pokaźną dawkę informacji z samej tylko wagi ciężkiej.

Deontay Wilder (43-4-1, 42 KO) szykuje się do powrotu. Z kolei Anthony Joshua (28-4, 25 KO) ma wrócić w ostatnim kwartale roku. Czy po latach negocjacji i spekulacji jest szansa na ich starcie? - Nie wykluczam takiej potyczki, choć Wilder stracił swoją aurę. Jego już nikt się nie obawia, ale wraca i jeśli będzie dobrze wyglądał, to nie wykluczam jego pojedynku z AJ-em - mówi Eddie Hearn, promotor Joshuy.

Ryad Merhy (33-3, 27 KO) balansuje pomiędzy wagą bridger (101,6 kg) a ciężką. Tym razem przypilnuje limitu i 14 czerwca spotka się z Andrejem Pesiciem (15-3-1, 8 KO). W stawce będzie "srebrny" pas WBC wagi bridger.

Na początku kwietnia David Adeleye (14-1, 13 KO) pokonał w kontrowersyjnych okolicznościach, zdaniem wielu przy błędzie sędziego ringowego, Jeamie'ego TKV (8-2, 5 KO). Kontrakt jeszcze nie został podpisany, ale wszystko wskazuje na to, że do rewanżu dojdzie 19 lipca w Londynie na rozpisce gali Usyk vs Dubois II.

Damian Knyba (15-0, 9 KO) dopiero ci skończył sparingi z wielkim i groźnym Machmudowem, ale nei zwalnia tempa. Tym razem posparował z Pryce'em Taylorem (7-0, 5 KO). Przypomnijmy, że Knyba 21 czerwca skrzyżuje w Newark rękawice z Marcinem Siwym (25-0-1, 12 KO).

Otto Wallin (27-3, 15 KO) daje sobie ostatnią szansę na podbój królewskiej kategorii, postawił jednak na zmiany. Po wielu latach opuścił trenera Joeya Gamache i udał się do Teksasu na treningi pod okiem Ronnie'ego Shieldsa.

- Nigdy nie unikałem wyzwań, chcąc wdrapać się na sam szczyt. On niby jest przyszłością, zamierzam jednak bardzo mocno to sprawdzić i przetestować go w ringu - odgraża się Mike Balogun (21-1, 16 KO), jutrzejszy rywal Mosesa Itaumy (11-0, 9 KO).

Lepszy z tej dwójki wskoczy do drugiej ligi. Granit Shala (17-1, 6 KO) i Bohdan Myroniec (10-1, 5 KO) zmierzą się 28 czerwca na przedmieściach Monachium.

Jermaine Franklin (23-2, 15 KO) poinformował, że wykorzystując ustawę "Ali Act", oskarżając drugą stronę o nieetyczne praktyki biznesowe, wykorzystywanie i oszustwo, zerwał współpracę i stał się wolnym zawodnikiem. - Jestem gotowy znów zawalczyć. Stałem się wolnym agentem i sam sobą zarządzam!