JOSHUA STAWIA NA FISHERA W REWANŻU Z ALLENEM
Poza Oliverem Brienem i Johnem Lathamem chyba nikt inny nie widział pod koniec zeszłego roku wygranej Johnny'ego Fishera (13-0, 11 KO). Na szczęście już jutro David Allen (23-7-2, 18 KO) stanie przed szansą rewanżu.
Z uwagą na ten pojedynek czeka sam Anthony Joshua (28-4, 25 KO), który w przeszłości zapraszał obu panów na swoje obozy na wspólne sparingi. Transmisję z gali w Londynie przeprowadzi platforma DAZN >>>
- Cenię sobie obu zawodników i nie mogę się już doczekać ich rewanżu. Wydaje się, że za Fisherem stoi większy potencjał, z kolei za Allenem stoi dużo większe doświadczenie. To równa rywalizacja, ale jeśli miałbym na kogoś postawić swoje pieniądze, postawiłbym na Fishera - powiedział Joshua, były dwukrotny mistrz świata królewskiej kategorii.
Natomiast Allen niezależnie od wyniku może być fajnym lokalnym gatekeeperem. Widziałbym go w kolejnych walkach z Clarkem, Riakporhem, wygranym rewanżu Tshikeva/Adeleye.
PS: Meynę bardzo chętnie bym zobaczył z Bookerem, raczej bezpieczna walka, a jej przebieg mógłby o Meynie powiedzieć coś więcej.