MANNY PACQUIAO NAPISZE HISTORIĘ 19 LIPCA W LAS VEGAS?
O powrocie legendy, rywalu i jego mistrzowskiej szansie pisaliśmy już tydzień temu. Teraz dostaliśmy jednak konkretną datę.
Od pewnego czasu coraz głośniej było o powrocie Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO). Legendarny "Pac-Man" pauzuje od blisko czterech lat, ale z marszu chce zaatakować panującego mistrza świata wagi półśredniej federacji WBC. Dziś jest nim Mario Barriosa (29-2-1, 18 KO). A przecież, abstrahując od samej przerwy, sławny Filipińczyk w grudniu skończy już 47 lat!
Pojedynek zaplanowano na 19 lipca w Las Vegas. Ma to być gala z cyklu PBC on Prime Video, a wszystko w systemie PPV.
Barrios najpierw sięgnął po pas WBC w wersji tymczasowej, lecz wobec zmiany kategorii przez Terence'a Crawforda na wyższą, on został przemianowany potem na pełnoprawnego championa. W połowie listopada obronił ten pas po raz pierwszy, remisując na rozpisce gali Tyson vs Paul z Abel Ramosem. Obaj zawodnicy byli wówczas liczeni.
slabo to widze
Że co? Floyd mu nie zrobił krzywdy ,wiekszosc walki uciekał punktując Janem. Z Moralesem miał jedną równą walkę a w kolejnych znokautował go. Z Hornem to wogule poleciałeć,przecież tam był wał roku,no ale przecież u canolli też nie widzisz wałów więc sam się dziwię że się dziwię temu. Z Ugasem to był schyłkowy Pacman i tam faktycznie przegrał ale wcale nie dostał tam jakiegoś sromotnego wpierdolu. To już Canelo dostawał gorzej,od GGG w pierwszej walce,od Lary,od Biwoła i Floyda
Powinieneś zapaść się pod ziemię i opuścić to forum
To wyjątkowej maści debil. "Miłość" do Canelo, do Pacmana, Jest tak głupi że z lenistwa znaki interpunkcyjne wciąż są mu obce, po czym go łatwo poznać. Aktualnie napierdala z obu kont..
Akurat Manny ma tyle pieniędzy ze je rozdawał w Minili najuboższym . Szkoda że Twojego idola nie stać na taki gest,widocznie za mało zarobił. Pac za samą walkę z Mayem zarobił ogromne pieniądze,sam sobie sprawdź ile. I to będąc z Filipin,gdzie boks nie był wtedy tak popularny. Aha jeśli kiedyś Canelo pojededzie na teren rywala i zostanie tam lepiej przyjęty przez publikę niż faworyzowany gospodarz to bedzie mógł to stanąć obok Pacmana. Manny został w walce z Floydem powitany jak bohater a Floyda wygwizdali. A walka gdzie się odbyła to pewnie wiesz. Ale wiesz co ,do tego nigdy nie dojdzie . Bo Manny jest legendą która nikogo się nie bała i była prawdziwym wojownikiem,na równi z topem legend. A Canelo unika niewygodnych rywali i walczy ciągle u siebie ze stronniczym gronem sędziów za plecami i suszący przreciwników. Takie są fakty. I tak ich zapamięta historia ,tego możesz być pewien
Akurat Manny ma tyle pieniędzy ze je rozdawał w Minili najuboższym . Szkoda że Twojego idola nie stać na taki gest,widocznie za mało zarobił. Pac za samą walkę z Mayem zarobił ogromne pieniądze,sam sobie sprawdź ile. I to będąc z Filipin,gdzie boks nie był wtedy tak popularny. Aha jeśli kiedyś Canelo pojededzie na teren rywala i zostanie tam lepiej przyjęty przez publikę niż faworyzowany gospodarz to bedzie mógł to stanąć obok Pacmana. Manny został w walce z Floydem powitany jak bohater a Floyda wygwizdali. A walka gdzie się odbyła to pewnie wiesz. Ale wiesz co ,do tego nigdy nie dojdzie . Bo Manny jest legendą która nikogo się nie bała i była prawdziwym wojownikiem,na równi z topem legend. A Canelo unika niewygodnych rywali i walczy ciągle u siebie ze stronniczym gronem sędziów za plecami i suszący przreciwników. Takie są fakty. I tak ich zapamięta historia ,tego możesz być pewien
Akurat Manny ma tyle pieniędzy ze je rozdawał w Minili najuboższym . Szkoda że Twojego idola nie stać na taki gest,widocznie za mało zarobił. Pac za samą walkę z Mayem zarobił ogromne pieniądze,sam sobie sprawdź ile. I to będąc z Filipin,gdzie boks nie był wtedy tak popularny. Aha jeśli kiedyś Canelo pojededzie na teren rywala i zostanie tam lepiej przyjęty przez publikę niż faworyzowany gospodarz to bedzie mógł to stanąć obok Pacmana. Manny został w walce z Floydem powitany jak bohater a Floyda wygwizdali. A walka gdzie się odbyła to pewnie wiesz. Ale wiesz co ,do tego nigdy nie dojdzie . Bo Manny jest legendą która nikogo się nie bała i była prawdziwym wojownikiem,na równi z topem legend. A Canelo unika niewygodnych rywali i walczy ciągle u siebie ze stronniczym gronem sędziów za plecami i suszący przreciwników. Takie są fakty. I tak ich zapamięta historia ,tego możesz być pewien
co to jest te pjcce?