EKIPA DUBOIS DO USYKA: ZASŁUŻYŁEŚ NA OSCARA, CZEKA CIĘ NOKAUT!

Don Charles, trener Daniela Dubois (22-2, 21 KO), bezpardonowo zaatakował werbalnie Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO), zarzucając mu oszustwo w pierwszej walce. Chodzi oczywiście o sytuację z piątej rundy.

Dubois trafił wtedy prawym hakiem - według arbitra Luisa Pabona zbyt nisko. Usyk dostał ponad trzy minuty na odpoczynek, a obóz Brytyjczyka do dziś upiera się, że champion powinien być wtedy wyliczony do dziesięciu. Ostatecznie Ukrainiec zastopował silnego młokosa w dziewiątej rundzie.

- Usyk oszukał wtedy sędziego. Jako trener boksu mam dla niego szacunek, tamtej nocy jednak zasłużył na Oscara lub nagrodę Emmy za swoją grę aktorską. Oszukał sędziego, nas i cały bokserski świat, utrzymuję to od samego początku i zdania nie zmienię. On przedstawia się jako bogobojny człowiek, a wszystkich po prostu okłamał. Teraz więc Bóg wezwał Daniela, by ten zemścił się za tamto kłamstwo - powiedział Charles.

- Nawet z tej wysokości zobaczyłbym, że to był cios poniżej pasa - ripostował potem Usyk, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcie, które prezentujemy Wam obok.

- Nie ma mowy, aby Usyk wtedy zdołał się podnieść. Leżał dwa metry ode mnie. Jego centralny układ nerwowy był kompletnie wyłączony, cały się aż trząsł. W szatni przed walką uczulałem sędziego na taką akcję i cios, ale on jest tylko człowiekiem i trochę spanikował w tamtej sytuacji. Rewanż będzie słodki - zakończył szkoleniowiec mistrza IBF.

- Mam szansę naprawić ten błąd sędziego i wyjaśnić wszystkie kontrowersje. Nie mogę się już doczekać, żeby ułożyć go do snu. To ja jestem przyszłością, to będzie krwawa łaźnia. Znokautuję go! - wtrącił Dubois.

Rewanż odbędzie się 19 lipca na sławnym Stadionie Wembley w Londynie. W stawce będą wszystkie pasy wagi ciężkiej - Brytyjczyk wniesie do ringu IBF, a Ukrainiec dorzuci WBC, WBA i WBO. Transmisję w systemie PPV przeprowadzi platforma DAZN.