BENAVIDEZ GOTÓW SKOCZYĆ DO WAGI CRUISER NA WALKĘ Z RAMIREZEM
David Benavidez (29-0, 24 KO) przeniósł się niedawno z kategorii super średniej do półciężkiej, a nie wyklucza wycieczki do wagi cruiser. Oczywiście na konkretną walkę.
Póki co czeka go trudny test w osobie Davida Morrella (11-0, 9 KO). Pojedynek odbędzie się 1 lutego w Las Vegas. Będzie to eliminator z ramienia WBC i WBA w dywizji półciężkiej. Głównym celem jest potyczka z królem limitu 79,4 kilograma, Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO). Inną opcją może być Gilberto Ramirez (47-1, 30 KO), zunifikowany champion WBA/WBO wagi junior ciężkiej (90,7 kg). Taka jest przynajmniej wersja Jose Benavideza Seniora, ojca i trenera Davida.
- Kiedy pokonamy Morrella, będziemy chcieli zwycięzcę rewanżu Beterbijewa z Biwołem. A jeśli z jakiegoś powodu to się nie uda, od razu możemy iść do wagi cruiser na walkę z "Zurdo" Ramirezem. W tej chwili najlepszym wyborem był Morrell, więc wybraliśmy jego. To młody i niebezpieczny rywal, wierzę jednak, że mój syn jest na innym, wyższym poziomie. Musimy po prostu przejść przez tę przeszkodę, aby dostać jeszcze większe walki i nazwiska. Pierwsza walka Beterbijewa z Biwołem była super wyrównana i tego samego spodziewam się w rewanżu, choć moim zdaniem nieznacznie lepszy był Biwoł - powiedział Benavidez Sr.
O planach "Zurdo" na najbliższą walkę więcej pisaliśmy rano TUTAJ >>>
Polakos weź przeloguj ;)