CHEAVON CLARKE MĘCZYŁ SIĘ, ALE PRZEŁAMAŁ ZORRO

Cheavon Clarke (9-0, 7 KO) zachował czyste konto, znów wygrał przed czasem, ale nie jest to chyba przyszła gwiazda kategorii cruiser, co niektórzy zdążyli już ogłosić.

Olimpijczyk z Tokio (2021) w barwach Wielkiej Brytanii zdobył przed momentem tytuł brytyjski. Naprzeciw niego stanął Ellis Zorro (17-2, 7 KO), którego pod koniec zeszłego roku w niecałą rundę odprawił Jai Opetaia.

Clarke był zbyt statyczny, miał kłopot, by zamknąć przy linach ruchliwego Zorro i w pierwszej połowie walki wyglądał po prostu przeciętnie. W siódmej rundzie rywala dopadł kryzys, przestał już tak pracować na nogach i dopiero wtedy Clarke zaczął dochodzić do głosu. W ostatnich sekundach ósmego starcia zranił przeciwnika prawym sierpowym, dopadł go przy linach, poprawił prawym krzyżowym na szczękę i równo z gongiem dodał lewy sierp. Zorro mógł wstać i odpocząć minutę w przerwie, dał się jednak wyliczyć i zanotował drugą porażkę z rzędu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 26-05-2024 00:13:27 
Zinedine Zidane zwany ZORRO, z zaczepieniem za zapalniczkę zapachową, zepsutą.
Zeskakując z zielonego zbiornika zjadł zgniłą zawartość zagęstej zupy zielonej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.