FURY: JEŚLI CHODZI O SIŁĘ CIOSU, NIKT NIE MA PODJAZDU DO WILDERA

Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zapytany o to, kto bije mocniej - Wilder czy Ngannou, bez chwili zawahania wskazał na byłego championa federacji WBC, z którym rozegrał pamiętną trylogię.

Pierwsza walka zakończyła się remisem. To Brytyjczyk urywał rundy, był jednak dwukrotnie liczony. Drugą i trzecią potyczkę "Król Cyganów" wygrywał już przed czasem, choć w trzecim pojedynku znów dwukrotnie zapoznał się z matą ringu po bombach Deontaya Wildera (43-3-1, 42 KO).

- Wilder bije zdecydowanie mocniej. Ngannou to również typ punchera, lecz żaden z jego ciosów tak naprawdę mną nie wstrząsnął. Z Wilderem to jak dynamit, który ląduje na tobie z każdym wyprowadzonym ciosem. Ngannou trafił mnie raz dobrym ciosem, w tył głowy, który mnie przewrócił, ale mną nie wstrząsnął. Jeśli chodzi o siłę uderzenia, to nikt z moich rywali nie ma nawet podjazdu do Wildera w tej kwestii - mówi Fury, panujący mistrz WBC, który 18 maja w Arabii Saudyjskiej spotka się z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), championem IBF/WBA/WBO, w pełnej unifikacji królewskiej kategorii.

- Moja potyczka z Usykiem to walka stulecia, nie ma w boksie niczego większego niż to. Nie zapominajmy, że ten gość pobił dwa razy Joshuę. Usyk to prawdziwy "killer" - dodał z uznaniem o rywalu Fury, co w przeszłości rzadko mu się zdarzało...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-03-2024 11:50:06 
Coś w tym jest, bo i rakieta i wybuch jest:)

https://www.youtube.com/watch?v=byvphN9bzbg

https://www.youtube.com/watch?v=KdUEUe2RdTw

https://www.youtube.com/watch?v=poyAAxf10r0
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-03-2024 12:50:35 
A mnie się wydaje że Ngannou wstrząsnął nim bardziej. Różnicą było to że mu nie poprawił.

Zresztą cygan mówi to co aktualnie chce żeby ludzie usłyszeli. Przed 3 walką z Wilderem twierdził że Władimir bił znacznie mocniej ale ludzie tego nie rozumieją...

Obecnie wypada podreperować upadającą legendę Wildera bo i licho zaczynają wyglądać jego dokonania.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 20-03-2024 13:04:23 
Nie uważam, żeby Ngannou bardziej wstrząsnął.
Poza tym mówimy o samej sile ciosu, a tę Wilder może mieć mocniejszą i w ogóle mnie to nie dziwi.
Dziwi mnie za to, jak on po ciosach Wildera wstał. To akurat jest zadziwiające.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 20-03-2024 14:21:26 
Ponoc Ngannou mocniejszy cios na maszynie niz Wilder. Ale pozostaje jeszcze ULOKOWANIE go w punkt itp.

Wilder najbardziej niebezpieczny. Ongis. Ze wzgledu na atletyzm, dynamike ruchu + zasieg. W przeciegu chwili byl w stanie przeskoczyc z ta dluga lapa pol ringu. Ale to bylo kiedys, bo z Parkerem to juz byla wystraszona trusia. Nie wiem czy on tam raz sprobowal naprawde przyatakowac w swoim szalonym stylu. Chyba nie.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 20-03-2024 15:50:38 
Wilder znokautował Ortiza ciosem na czoło, o ile pamiętam.
 Autor komentarza: rentier
Data: 20-03-2024 18:02:28 
Największą bombę Fury przyjął od Wildera w 1 walce, gdzie leżał 11-12 sekund. Ludzie mówią, że Fury leżał regulaminowo i słusznie pozwolono mu walczyć. Potem Ci sami ludzie mówią, że Jankowiak to dobry sędzia i dobrze sędziował w ostatnich walkach.

Przecież Jankowiak by tamtego Fury'ego na mur beton poddał :)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 20-03-2024 20:51:49 
Z Parkerem Wilder za późno się obudził. Zresztą porównywanie Wildera do formy sprzed 6 lat to też niebo a ziemia. Wilder i Usyk to już stare konie jak na wagę ciężko dlatego, że dobijają już powoli do 40stki.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 21-03-2024 06:07:24 
wstal bo jest bykiem wielkim ktore moze wytrzymac cos ala walujew tylko tamten to wszystko wytrzymal z tego co wiem ani razu nje byl na deskach ,poprostu fury to superciezka waga
 Autor komentarza: Ogar
Data: 21-03-2024 07:23:12 
W 1 walce z Furym trafił dobrze w punkt ale to były krótkie ciosy. Moim zdaniem największą siłę wygenerował w 3 tyle że trafił w czoło.

https://www.youtube.com/watch?v=KBZH--joQ-M
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.