BADOU JACK: JESTEM GOTÓW NA KAŻDEGO OD WAGI CRUISER DO CIĘŻKIEJ

- Nigdy w mojej karierze nie czułem się tak głodny jak teraz - zapewnia Badou Jack (28-3-3, 17 KO), który miał atakować Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO), ale temat ucichł i aż do teraz były mistrz świata trzech kategorii pozostawał w cieniu.

- Wiem, czego potrzeba, aby stać się wielkim i jestem gotowy zakończyć karierę z hukiem. Walczę dla tworzenia własnego pomnika, z najlepszymi na świecie i chcę zostać mistrzem w czwartym limicie. Wróciłem na salę, znów trenuję i jestem gotów na kolejne wyzwania. Stuknęła mi czterdziestka, ale kiedy dobrze się prowadzisz i pozostajesz zdyscyplinowany, wiek staje się tylko liczbą. Jestem gotowy na każdego zawodnika na świecie od kategorii cruiser aż po wagę ciężką - zapowiada Jack, w przeszłości champion w limicie 76,2 kg, 79,4 kg oraz 90,7 kg.

Zasiadający na tronie WBC w limicie 101,6 kilograma Różański bardzo liczył na taki pojedynek. Ostatnio - już zresztą nie pierwszy raz, do tańca zaprosił go Tony Bellew (30-3-1, 20 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 06-02-2024 09:08:12 
Widziałbym go z Furym jak nie chce się spotkać z Różańskim i kto wie może skończyłoby się równie ciekawie:)

https://youtu.be/j86t35ExuQo?t=643
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 06-02-2024 10:28:08 
Tak "gotów". Bududżak to stary szczwany lis, co udowodnił reakcjami na "podjazdy" Canelo. Zdał sobie sprawę, że mimo przewag a ze względu na wiek z Łukaszem to co najwyżej może wypaść jak Hopkins ze Smithem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.