LENNOX LEWIS RADZI WILDEROWI ZMIANĘ W NAROŻNIKU

Lennox Lewis uczył kiedyś na parkingu młodego Deontaya Wildera (43-3-1, 42 KO) lewego prostego. Teraz radzi mu, by zmienił trenera.

23 grudnia "Brązowy Bombardier" w bardzo słabym stylu przegrał na punkty z Josephem Parkerem (34-3, 23 KO). Był wyjątkowo ospały, prawie w ogóle nie wyprowadzał firmowych bomb prawą ręką, a po porażce wyglądał za zadowolonego i pogodzonego z przegraną, mówiąc o wielkich pieniądzach, jakie właśnie zarobił. Czy to koniec współpracy z kumplem, niegdyś rywalem, Malikiem Scottem? Na taki krok byłego mistrza świata wagi ciężkiej namawia inny dawny champion.

- On powinien znaleźć kogoś, kto nauczy go czegoś nowego i uczyni jego ciosy prawą ręką jeszcze bardziej zabójczymi. Musi popracować nad sierpami i ciosami podbródkowymi. Jest trochę jednowymiarowy, powinien zaskakiwać przeciwników, na przykład prawym podbródkowym. Nie sądzę też, by całkiem poważnie podszedł do walki z Parkerem, co widać nawet po statystykach ciosów. Był zbyt lekki, zadawał za mało ciosów i według mnie trochę zlekceważył pojedynek z Parkerem - powiedział Lewis.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-01-2024 18:49:05 
Uczyl, uczyl i nie nauczyl na parkingu ;) Co gorsza Wilder przestal uzywac rowniez prawej reki. Stal sie bezrecznym bandyta.

To juz jest raczej mental. Wypalenie zawodowe. Nie jest wstyd przegrywac walke, wstydem jest nie podjac dialogu w rongu, a Parker tam cudow nie pokazywal. Dawny Wilder rzucalby chociaz cepy, chcialby go trafic, urwac leb, a tu bylo wejscie po sianko. Brak ognia juz chyba.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 10-01-2024 20:09:11 
Wilder dobijajacy do 40 i ma sie czegos nowego nauczyc? Nie robmy sobie jaj, a Lewis chyba sam nie wierzy w to co mowi.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-01-2024 20:39:15 
Lewis tam mu kiedyś lewy prosty chcial pokazać i go tam instruował.. chyba go lubi..
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-01-2024 21:13:43 
Wilder popełnił srogi błąd rozstając się z Brelandem. Bo w jego zespole był to jedyny facet, który faktycznie znał się na pracy trenera. Scott to po prostu ziomal-lizus, taki "Towdi" z gumisiów. "Tak, księciuniu, masz rację, księciuniu, jesteś najgroźniejszy na świecie, księciuniu". A teraz ty i reszta ziomali zasłużyliśmy na trochę trawki po ciężkim treningu.

Z kolei Jay Deas traktuje go jako połączenie syna z jakimś bóstwem. Co też nie wpływa na trzeźwe spojrzenie na możliwości swojego pupilka. Jeżeli Wilder nie odspawa się od Scotta i spółki, to nic już z niego nie będzie. Tu nie jest potrzebny ktoś, kto go "nauczy nowych rzeczy", bo to już raczej nie możliwe. Potrzebny jest zespół złożony z doświadczonego trenera, który zmusi go do ponownego zadawania ciosów i jakiś psycholog, który wyprostuje go mentalnie. A do tego czasu ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje, jest walka z kimś takim jak Zhang.

Jeżeli pogoni Scotta z ziomalami, znajdzie kogoś poważnego, potem urwie łeb komuś w stylu Marka De Mori a potem zacznie pracować nad ponownym zadawaniem ciosów, to może kibice jeszcze będą mieli z niego pożytek. W przeciwnym przypadku kolejny klasowy przeciwnik go zdemoluje, co wpłynie też destrukcyjnie na psychikę Dzikusa.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 10-01-2024 21:43:42 
Technicznie to Wilder nic sie nauczy. Zmiana byc moze by sie przydala - tak zeby ktos wzniecił w nim agresje, pytanie tylko czy Wildera ego pozwoliloby mu zeby ktos go mocno dociskal i motywowal a nie lizal mu dupe.

Tak czy siak jedyna szansa dla Wildera to obijanie bumow i wykrzyczenie sobie jakiejs wiekszej walki (najpewniej przegranej).
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 10-01-2024 22:30:32 
Za dużo zioła z dżungli
 Autor komentarza: pinsc
Data: 10-01-2024 22:37:28 
Co to dużo mówić, Fury go skończył i niezależnie od tego, ile w tym stwierdzeniu prawdy, to walka z Parkerem udowodniła, że Wildera jakiego znaliśmy już nie ma i zapewnie nie będzie. R.I.P.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.