ANDY RUIZ: MODLIŁEM SIĘ O PORAŻKĘ WILDERA, KARMA WRACA

Zwycięstwo Josepha Parkera (34-3, 23 KO) nad Deontayem Wilderem (43-3-1, 42 KO) najbardziej - poza samym Parkerem - ucieszyło Andy'ego Ruiza (35-2, 22 KO).

Meksykanin - nieaktywny od blisko szesnastu miesięcy - bardzo długo negocjował walkę z Wilderem. Ten jednak domagał się podziału zysku bardzo korzystnego dla siebie, twierdząc, iż pozycja marketingowa Meksykanina jest niska i zasługuje na maksymalnie 30% zarobionych pieniędzy. "Niszczyciel" początkowo chciał dzielić pieniądze po równo, potem zgodził się na małe ustępstwa, ale nie w stosunku 30/70. Ostatecznie Wilder zawalczył w Arabii Saudyjskiej, lecz wpadka z Parkerem kosztowała go 50 milionów dolarów! Bo tyle właśnie miał dostać za potyczkę z Anthonym Joshuą 9 marca. Wszystko było dogadane, wystarczyło tylko pokonać Parkera...

Ruiz sporo nasłuchał się z ust Wildera na swój temat. Dlatego teraz, po jego wpadce, wydaje się być zachwycony.

- Wręcz modliłem się o zwycięstwo Parkera. Po wszystkim byłem bardzo szczęśliwym człowiekiem i szybko mu pogratulowałem wygranej. To ja chciałem być tym, kto pobije Wildera. Najważniejsze jednak, że karma do niego wróciła - powiedział Ruiz Jr, były mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 28-12-2023 00:09:33 
Zamiast 10 milinów Andy dostał by Pewnie z 4 .. pewnie Sue nie opłacało w ogóle wychodzić za takie grosze..i tak przez 16 miesięcy nie zarobił nic z boksu.. myślę że Andy Sie obłowił za AJ i teraz to już mu boks też nie w głowie.. bardziej burrito..
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 28-12-2023 07:26:43 
@lukaszenko
Można powiedzieć, że po AJ Ruiz nażarł się i nasycił. Gdyby toczył regularnie dwie walki w roku to miałby już dawno mandatory gdziekolwiek.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 28-12-2023 08:39:19 
Ciekawe czy on ma rzeczywiście 188 wzrostu...
Szkoda, że mało walczy. Obejrzałbym go w ciekawych zestawieniach
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 28-12-2023 09:43:02 
Nokaut na Heleniusie, koledze z sali nic nie mówił o formie Łajldera, czy jest rozbity przez tryklogię z Tajsonem czy nie. Teraz paradoksalnie po porażce z Parkerem wiadomo, że Łajlder jeszcze potrafi przyjąć co nieco na michę. Właśnie takie walki dają jakiś pogląd. A nie dzieci się podniecały jak to Łajlder szybko Heleniusa załatwił a AJ się "męczył".
 Autor komentarza: golabek
Data: 28-12-2023 11:05:43 
Wilder vs Joyce, Wilder vs Bakole - to bym zobaczył i pewnie Araby za to sypnęliby groszem, albo i może Wilder vs Andy. Tyle że za mniejszy hajs, paradoksalnie teraz może Andy chętniej wyjść do dzikiego, bo te 10mln do była świetna wymówka. Kurde no, chciałbym żeby Wilder jeszcze pokazał pazur i obił jednak kogoś z szerokiego top. To jest typ którego HW potrzebuje, bez niego jest trochę nudno, brakuje takiego dzikusa z armatą w łapie.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-12-2023 12:45:17 
Joyce vs Machmudow i Wilder vs Ruiz/Miller na kolejnej "energetycznej" gali. Wątpliwe, aby ktoś pogardził takimi zestawieniami, a dla samego "Dzikusa" taka walka byłaby niczym sportowy va banque.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-12-2023 16:35:38 
Ruiz całą karmę chciałby mieć natomiast dla siebie ;)). I chociaż stracił pod tym względem konkurencję ze strony Kownackiego, to na podium pochłaniania karmy z pewnością wszedł Miller.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 28-12-2023 22:02:58 
Karma to jest dla psa i kota. Kto w ogóle wierzy w coś takiego jak 'karma'? Ruiz wziąłby się wreszcie za boks zamiast jebać banały i rozbijać się na sławie, którą miał. Wiecznie fenomenalnej szybkości rąk w półdystansie mieć nie będzie i warto byłoby to wykorzystać gdyby tylko przyszło mu do głowy wejść ponownie do ringu.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 28-12-2023 23:10:22 
Andy Ruiz leczy jeszcze kontuzję do kwietnia - maja, więc zapewne za szbyko go nie zobaczymy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.