PLANY BENAVIDEZA? NAJPIERW CANELO, POTEM BIWOŁ I BETERBIJEW

David Benavidez (28-0, 24 KO) już prawie wyczyścił kategorię super średnią, dlatego rozważa przejście do wagi półciężkiej. Najpierw jednak chce dopaść Saula Alvareza (60-2-2, 39 KO).

Benavidez dwukrotnie zasiadał na tronie WBC, tracił jednak pas poza ringiem - za ślady narkotyku w organizmie oraz nadwagę. Potem wziął się w garść, sięgnął po pas WBC w wersji tymczasowej, a w ostatnich dwóch startach pobił Caleba Planta oraz Demetriusa Andrade'a, czyli absolutną światową czołówkę. Na horyzoncie nie ma już poza Canelo ciekawych opcji. Może David Morrell, ten jednak ma jeszcze zbyt mało walk i małą rozpoznawalność. Ale ten sam problem będzie miał za moment meksykański gwiazdor, który ostatnio spotkał się z Jermellem Charlo, zawodnikiem z dwóch kategorii niżej. Obaj więc jadą na tym samym koniu...

- Chcę walki z Canelo i potrójnego mistrzostwa w wadze super średniej. Potem chętnie przeniosę się do wagi półciężkiej na walki z Biwołem oraz unifikację z Beterbijewem. Jestem przekonany, iż stać mnie na zwycięstwa z każdym z nich. Nie chcę w żaden sposób dyskredytować Biwoła, bo to wielki mistrz, ale sparowaliśmy w przeszłości i wiem na co mnie stać. Póki co sprawiłem, że Canelo nie ma już praktycznie poza mną z kim walczyć w limicie 76,2 kilograma. Nie jestem jeszcze królem P4P, ale wkrótce nim będę. Witajcie w erze Davida Benavideza - powiedział bombardier z Arizony.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TerrenceCrawford
Data: 27-11-2023 23:34:03 
Wybieganie w przyszłość może okazać daleko na wyrost. Benavidez przegra z Canelo, A Beterbiev ze Smithem.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 28-11-2023 00:50:56 
No nie wiem. Po tym, co obaj ostatnio okazalo to Benavidez faworytem. Ale z Biwołem go nie widzę. Prime Beterbijew też by go przełamał, ale on jest juz raczej past prime.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 28-11-2023 00:51:21 
pokazali*
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 28-11-2023 07:36:45 
Myślę, że Biwoł i Beterbijew to o jeden kost daleko dla Benavidezam
 Autor komentarza: Polakos
Data: 28-11-2023 08:05:27 
Benavidez przegra z Canelo - zgoda
kadyrow przegra ze Smithem - zupełnie mnie nie zdziwi
 Autor komentarza: Uznam
Data: 28-11-2023 09:24:22 
Z Canelo pójdzie mu najgładziej.
Z Betrbievem nie będzie mógł iść do przodu, bo ten jest jeszcze większym czołgiem. Ale na punkty może wygrać.
Z Bivolem będzie najtrudniej, raczej marne szanse.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 28-11-2023 10:16:39 
Benawidez chyba jednak Bawoła w tej wizualizacji swojej drogi, stopniowaniu trudności Bawoła traktuje jako mniejsze zagrożenie niż Beterbijewa, bo to z nim chce na końcu unifikować półciężką. Nieco pastprime Canelo z oczywistych względów traktuje jak najlepiej płatną w życiu rozgrzewkę już zapominając o jego zapleczu sędziowskim, jakby był pewien nokautu... a to błąd.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-11-2023 11:18:36 
Mobilny i niezwykle nieszablonowy Morrell Jr. byłby zmorą dla Benavideza, jak i dla "Canelo". David to czołg w gazie, ale łopatologiczny w swoim boksowaniu, więc świetnie wyszkolony Kubańczyk z petardą i niezwykłym wyczuciem rytmu jako typowa hybryda raczej utarłby mu nosa. Bardzo prawdopodobne, iż to samo by uczynił "Gołębiemu sercu", więc w sumie obaj powinni się cieszyć z kiepskiej rozpoznawalności Morrella. A sama konfrontacja Benavidez vs Alvarez to gratka dla kibiców i walka na wyniszczenie, gdzie głodny ma dużą szanse skonsumować sytego. Natomiast Biwoł czy Beterbijew to melodia przyszłości dla Amerykanina, być może nawet nie do zrealizowania z wielu powodów.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-11-2023 11:49:37 
Tak jak wspominałem nie śledzę blisko Benavideza, ale jakoś nie przekonują mnie te zachwyty. Na tę chwilę nie widzę go jako faworyta z Canelo. Jeżeli prawie dwie dekady zawodowej kariery nie odcisnęły jeszcze swego piętna (a ostatnie walki na to nie wskazują), to Benavidez nie będzie miał przewagi fizycznej nad Alvarezem, a bez tego będzie miał kłopoty, bo technicznie jest raczej gorszy. Jajchętniej zobaczyłbym go najpierw z Derewianczenką czy RYderem, z którymi powinien sobie poradzić, ale te walki rzuciłyby na niego więcej światła. W LHW pewnie z czasem zdobędzie pasy, ale na ten moment w ogóle go nie widzę z Biwołem czy Beterbijewem.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 28-11-2023 16:31:45 
Benavidez już miał pas SMW. Dla Canelo na pewno jego ruchliwość i agresja byłyby problematyczne.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 28-11-2023 20:48:35 
Benavidez ma intensywność i rozmiar, ale Canelo wciąż ma świetny timing i bardzo precyzyjnie może wkładać te kontry. Na pewno nie będzie nudy.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 28-11-2023 20:52:14 
Benavidez powinien teraz mocno pilnowac sie z waga. Nie od wczoraj ma problemy z limitem 168. Team Canelo to wie, dlatego nie zdziwilbym sie jakby zaproponowali mu walke dajac np. 8 tygodni na przygotowania, tak zeby zajechal sie z robieniem wagi. Z mistrzami LHW chetnie bym go zobaczyl, mimo ze nie dawalbym mu wiekszych szans, bo B & B tak naprawde nie maja z kim walczyc (tzn. powinni zawalczyc ze soba i miejmy nadzieje ze do tego dojdzie) a Benavidez jest zarowno mocny sportowo jak i nie jest anonimem.

Nie jest tez wykluczone, ze Canelo po prostu wyrzuci pas WBC i Benavidez zawalczy po prostu z kims innym lub zostanie mistrzem "z automatu".

Tak czy siak sam Canelo tez ma obecnie twardy orzech do zgryzienia: obowiazkowy Benavidez i za chwile (a moze juz) Morrel to duze ryzyko porazki, kolejny raz wyciaganie kogos z nizszej wagi lub braciszka Charlo moze byc niezbyt pozytywnie przyjete, rewanz z Bivolem to pewny wpierdol niezaleznie od wagi. De facto oprocz Benavideza (mocny i juz znany), Morrela (malo prawdopodobne bo jest anonimowy), Bivola to zostaja jedynie: malutki Crawford (gdzie Alvarez nie ma nic do zyskania a jeszcze wiecej do stracenia niz z zawodnikami swoich gabarytow), Munguia - to by sie sprzedalo bo to meks z wykreowanym rekordem - dodatkowym atutem jest to ze raczej Alvarezowi nie zagrozi ew. Eubank - ze wzgledu na nazwisko.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-11-2023 11:47:32 
"Tak czy siak sam Canelo tez ma obecnie twardy orzech do zgryzienia"

Yyy a to już nie ściga Usyka, czy coś mi umknęło?
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 29-11-2023 12:48:28 
Czyli wyjściem ewakuacyjnym dla Canelo wydaje się Terence Crawford? :) Mniejszy :) czyli bezpieczniejszy :) a nazwisko zacne - czyli to co lubi Canelo.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 29-11-2023 12:52:57 
Wszak, Canelo to słynny meksykański kolekcjoner mistrzów :)
 Autor komentarza: hero21
Data: 29-11-2023 14:15:50 
Chciałbym zobaczyć Canelo - Crawford. 3 kategorie różnicy, to dużo, ba to bardzo dużo. Mimo wszystko stawiam na geniusza Cravforda. Widzę jak przez 12 rund robi meksyka na nogach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.