MIKE TYSON: FURY MIAŁ ZŁY WIECZÓR, PRZEŁAMIE USYKA I WYGRA

Mike Tyson był częścią sztabu Francisa Ngannou, który napędził strachu Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO). Mimo wszystko wciąż stawia na Anglika w konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).

Do pełnej unifikacji królewskiej kategorii ma dojść 17 lutego w Arabii Saudyjskiej. Fury wniesie do ringu pas WBC, a Usyk dorzuci tytuły IBF, WBA i WBO.

- Nawet pomimo słabszego ostatniego występu Fury to wciąż mistrz świata. Każdy zawodnik ma czasem gorszy wieczór. Według mnie to właśnie mu się przytrafiło. Mimo wszystko wciąż uważam go za najlepszego "ciężkiego" na świecie i postawię na niego w walce z Usykiem. Nawet ci najlepsi czasem wyglądają źle i przegrywają. Ale takie wpadki nie odbierają im wielkości - stwierdził "Żelazny Mike", dwukrotny i najmłodszy w historii mistrz wszechwag.

- Z niecierpliwością czekam już na ich walkę. Mniejszy Usyk będzie trudny do trafienia, on jest śliski i dobrze porusza się w ringu. Jest też mądry w tym co robi. Zanim Fury sobie to wszystko poukłada, być może przegra parę rund, to nie będzie dla niego łatwa robota, z czasem jednak przełamie go swoją siłą. Prędzej czy później czymś złapie Usyka i zacznie go przełamywać - dodał Tyson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-11-2023 21:01:49 
Czy ostatnio nie stawiał na Ngannou? xD a tak serio to dobrze prawi, Fury moze byc duzo lepszy w walce z Usykiem niz w tej pokazówce z zapaśnikiem, jednak stare prawidło głosi "jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia walka".

Najważniejsze, żeby panowie (Fury i Usyk) zawalczyli. Z punktu widzenia czysto "historycznego" to bedzie naprawde grube starcie - dwóch niepokonanych mistrzów HW o pełną stawkę, którzy wczesniej odprawili innych mistrzów do czasu uważanych za nr 1 i 2.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-11-2023 21:07:48 
Gdyby ta walka obdywala sie 2 lata temu powiedzialbym, ze latwa robota dla TF. Ale przez te ~2lata Usyk pozdawal egzaminy w HW, urosl, zgarnal pasy. Tasyjn z kolei zakonczyl kariere i przez ostatnie dwa lata sparowal z Chisora, Ngannou. Takze obaj ostatnie dwa sezony jechali w przeciwnych kierunkach.

Faworytem nadal bedzie Fury, bo gabaryty, sila, przy tym wysikie IQ ringowe jak u Usyka, ale powtorze sie, tym razem odnosze wrazenie ze TF wraca nie bo tego chce, tylko Tatus go namowil na dorobienie grosiwa A Usyk + Saudowie zmusili TF do czegos, na co on od poczatku nie mial ochoty.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-11-2023 21:09:32 
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na Furego, ale Usyk jest z poza tego wymiaru i moze wykicac kolejny dobry numer
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 19-11-2023 02:00:19 
Fury się pogubił. Gdyby walczył jak baletnica jak z Kliczko to postawilbym na niego. Ale, że całkowicie zmienił swój styl, w dodatku nie prowadzi się już od dawna jak sportowiec, a jeszcze Ngannou zabrał mu pewność siebie- toteż stawiam na stabilnego I twardego jak skała Usyka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.